-
Hej Dziewczyny
Zaglądnęłam na chwilkę, bo zrobiłam sobie mała przerwę od moich dzisiejszych zajęć. Właśnie mi schnie podłoga w przedpokoju.
ogę się pochwalić, że udała mi się dziś zaliczyc już godzinkę na stacjonarnym, z czego jestem bardzo zadowolona.
Bilansik na chwilę obecną very good, ale to i tak się zmieni, bo jeszcze przede mną kolacja.
Ziabolek
Wagą się nie przejmuj z pewnością się ruszy, tylko trochę cierpliwości. Czasem trzeba trochę poczekać.
Patrycja
Rzyczywiście masz powody do dobrego humorku. Tyle miłych rzeczy prawie w tym samym czasie. Super, super
-
wlasnie jestem po sniadanku- kefir z truskawkami i malinami.....pycha do tego pol kawki (jakos mi dzisiaj nie idzie,to chyba z tej rozpaczy ze waga stoi)
zajrze pozniej
-
Cześć Dziewczyny
Odmeldowuję się za dzisiaj: 1190 kalorii i godzinka na rowerze. Jest nieźle i jestem wielce zadowolona ze swoje postawy.
Oby jutro mnie szczęście nie opuściło. Trzymajcie kciuki, bo będzie bardzo ciężko. Objrzałam te wszystkie cudowności cukiernicze i moje serce wprost rwało się do nich...
Pozdrawiam Was serdecznie i do jutra, MAGDA
-
hej hej kolezanki
podobnie jak Ty maxxima trzymam sie dzis dzielnie, moze w koncu wracam do formy
oby tak bylo bo pokusy sa na kazdym kroku
od godziny 17 juz nic nie jadlam a w ciagu dnia tylko lunch - 460 kcal i sniadanko ok 300, w miedzyczasie 2-3 jablka
mysle ze to dobry bilansik, do tego pranie, prasowanie, gra z chlopcem w basketball i spacer z mala
teraz wlasnie jestem juz po pracy i zaraz ide do mojego pokoju na moje copiatkowe rytualy upiekszajace
do tego fajna muzyczka i jestem happy
Odezwe sie jutro kolezanki
PAPA
-
czesc dziewczyny!!
dzisiaj zjadlam w sumie za 560 kcal ale zostawilam sobie troche miejsca bo przyjezdza rodzinka z St.Louis i wiem ze beda grillowali do rana a ja sie chce chociaz na salate zalapac
Tak sie dzisiaj nazasuwalam ze spalilam wiecej kalorii niz jak cwicze na mojej gazeli!
Aha, bylam wczoraj u fryzjera i sie obcielam dosc drastycznie ale mi sie podoba no i motywacja jest wieksza bo przeciez z nowa fryzura to trzeba ladnie (i szczuplo
) wygladac.
zycze dobrej nocki i jutro zdam relacje jak ta moja salata wyszla
-
Dziewczyny
Wpadka, totalna wpadka. Za dziś należy mi się sroga kara lub jeszcze coś gorszego.
Wrąbałam ponad 2000 kalorii
Jestem zdruzgotana swoją postawą, bo tak ładnie mi szło przez ostatnie 6 tygodni. Ale ze mnie gamoń...
Pozdrówka i do jutra, MAGDA
Oby było lepiej...i żadnych więcej imienin, aż do września
-
maxxima widze ze obie ten tydzien zaliczamy do tragicznych...
ja jestem wlasnie po grillu i drinkach
bylo udko, stek i ziemniak

nawet nie chce liczyc kalorii bo to wstyd
jutro rano jade do Pensylwanii ze znajomymi wiec nie jestem w stanie powiedziec co sie bedzie dzialo i jadlo...
ale za to od poniedzialku KONIEC!!! inaczej nadrobie wszystkie stracone kilogramy a o tym nawet nie chce myslec
dziewczyny prosze napiszcie cos aby mnie zdopingowac, aby to bylo tak latwe jak na poczatku
a jak u Was??? drogie kolezanki???
Wracam do Was w poniedzialek, mam nadzieje ze z dobrymi wiadomosciami
Buzka
-
kochane!
porazka na calej linii!!
nawet nie wiem ile dzisiaj zjadlam ale raczej przekroczylam moje 1000 kcal. Wiem ze zrobilam glupote i czuje sie z tym zle tym bardziej ze wiem ze jutro bede musiala to odpracowac na gazeli lub rolkach lub czym popadnie oby spalalo kalorie.
Do tego wszystkiego to jeszcze moja waga dalej sie na mnie obraza i to mnie podlamuje juz do konca. Nic to jak mawial maly rycerz i biore sie do dziela od jutra rana, bo innej drogi nie ma- zawzielam sie ze do wyjazdu do Polski schudne to schudne!!
pozdrawiam!
-
Cześć Dziewczyny
Rzeczywiście ten tydzień nieszczególnie się kończy. Wczoraj dałam plamę na całej linii, ale dziś wstałam z nowym zapałem do walki. Wiem, że powinnam się umieć bardziej kontrolować i to jest właśnie to nad czym muszę sumienniej popracować w nadchodzących tygodniach.
Ciągle mam 5 kilo do zgubienia
Samo nie zniknie, więc trzeba się wziąć w garść i zabrać do diety porządnie
Miejmy nadzieję, że to wczorajsze było tylko jednorazowym potknięciem i należytą naukę z tego wyciągnęłam.
Trzymajcie się Koleżanki
Będzie dobrze. Pozdrawiam, MAGDA
-
Hej hej kolezanki!!!
zaczynam wlasnie 13 z 15 tygodni pracy
coraz mniej, ale jednak jeszczze cos...
ten tydzien to wylacznie dieta, koniec z podjadaniem ,jesli teraz tego ponownie nie zaczne bedzie kiepsko!!!
dlatego mam ogromne postanowienie i wiem ze teraz musze to przetrwac!!!
Zajrze dziewczynki pozniej bo teraz mam mnostwo pracy
Milego dnia
PAPA
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki