Strona 18 z 54 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 171 do 180 z 533

Wątek: --> Hakuna Matata <--- \ zdj. str. 48 :]

  1. #171
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    rozumiem cie kochany boxerku... ja wlasnie tes chciala bym dorobic..ale sama nie moge znajsc pracy ;( wlasnie siedze i rycze..bo dzwonilam do kilku ogloszen i nikt nie odbiera..a nikt mnie nie chce z tym pomoc.. zostalam z tym kompletnie sama.. widac ze nie chce zebym wyjechala i byla szczesliwa... ale dlaczego nie chca mi pomoc juz sama nie wiem co robic.. zalamuje rece i boje sie... moze te ogloszenia juz sa nie aktualne dlatego zaczekam do srody na nowa gazete ale nie wiem czy cos to da najbardziej boli mnie to ze nie chca mi pomoc.. moja wlasna matka umywa od tego rece.. ostatnio widziala jak ryczalam i tylko sie spytala czy nie chce pogadac a ona dobrze wie o co mi chodzi.. i zamiast mi pomoc w tym.. to nie po co.. wydaje mi sie nawet ze wszyscy mi utrudniaja ! nie wiem co mam robic.. musze do 20 zalatwic sobie szkole.. jak nie zdarze to bedzie kaplica dokladnie kaplica <dolek> ide pocwiczyc, moze zapomne o tym wszystkim buzka

  2. #172
    boxerekk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    kasiorek ,wspolczuje Cie sluchaj jest taka strona [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] tam sa ogloszenia wlasnie pracy w usa poszukaj ,ja widzialam duzo chicago...

    Przykro mi ze mama nie chce Ci pomuc ehh..to trudno w ogole do skomentowania...

    3maj sie dasz rade sama ,jestes silna..:*

  3. #173
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    eh dzien jakos mija nie za dobrze... a pozatym zadko kiedy mija dobrze..slucham sobie wlasnie Elvisa... i spowiadam sie szybciutko
    sniadanie
    ( hmm to bylo tak dawno :P)
    tost z serem i szynka ( 110)
    objad
    frytki pieczone w piekarniku bez tluszczu... to jedynie w minimalnym stopniu mnie pociesza ale i tak jest fatalnie.. nie jem wiecej taki rzeczy.. zadnych pizzy i innego go.wna do tego jajko sadzone jedno + sporo salatki z kapusty pekinskiej, ogorka, papryki ( kalorie ? )
    powieczorek
    gruszka
    kolacja
    kawalek kielbasy z grila ( sama bez niczego)
    po kolacji
    po kolacji skusilam sie na troche lodow :/ boziu jak dzisiaj bylo goraco 106 stopni Farenhajta ! czyli ok 43 stopni C... o boziu nie wychodzilam nawet.. mimo tego tak spojrzec z boku to moze nie jest zle..ale ja tak wiecej nie chce..zadnych glupich tuczacych frytek pizzy slodyczy, lodow itd.. wystarczajaco sie tego nazarlam przed dieta..to mi starczy na dlugi dlugi czas... jutro moze skocze do sklepu po moje lody.... to tylko sok wkladasz do zamrazarnika i masz lody.. chlodza i maja malo kalori...jeden lod 25 kalori.. a do bedzie dobre ochlodzenie na lato... jutro sie waze.. ale jak znam zycie jeszcze waga mnie dobije.. jak bym miala malo problemow..pewnie znow pokaze cos kolo 90... wryy.. okaze sie jutro...Chcialam sobie dzisiaj zrobic dosc dietetyczna zupke..ale patrze nie ma ani pomidorow ani ziemniakow..dobra to sobie odpuscilam...chcialam sobie zrobic koktajl na podwieczorek patrze nie ma mixera :P wczoraj moj brat pozyczyl.. ja nie wiem czy ktos tam w niebie sie na mnie wkurza czy co :P no coz jutro w ramach kary ogranicze troche jedzenie... zeby bylo mniej niz...tysiak... nie zaszkodzi mi to... pozatym zobaczymy jaka bede miec motywacje po stanieciu na wadze i zadnych lodow wiecej :/ nie ma szans.. wszelkie puste tuczace kalorie odpadaja takie jak : napoje, pizza, frytki, lody, slodycze,.. jedyne cukier jaki toleruje to ten w owocach w sumie to tak sie zastanawiam co czasem moge sobie podjesc..tj.. wiem ze pestki slonecznik odpadaja bo maja duzo kalori.. hmm musze sprawdzic ile maja pestki z dyni.. musze nad czyms pomyslec..a noz uda mi sie cos fajnego znajsc w sumie to jutro pewnie bede miec pogadanke ;/ bo mama w domu a tata do pracy :/ i znow bedzie a co sie dzieje kasia.. a myslisz ze ja nie widze itp itd.. bo jak przyszla ze sklepu to widziala jak ryczalam :/ tj juz nie plakalam ale jak zwykle mialam takie oczy..wryy.. no coz.. az nie chce mi sie jutro wstawac :/ w sumie to pozdrawiam sprubuje wiecej siebie i was nie zanudzac caluski kochane

  4. #174
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    w sumie to zapomnialam dopisac cwiczen
    100 ( 100 powtorzen ) cwiczen na miesnie grzbietu
    100 cwiczen na posladki
    100 Ćwiczenia na wewnętrzne mięśnie ud
    100 cwiczen na miesnie lydek
    100 cwiczen na dolna partie brzucha
    100 cwiczen miesni brzucha ( brzuszki )
    100 cwiczen na biceps
    200 cwiczen na boczki :]
    + 55 minut rowerka ogladaja nianie i rodzine zastepcza :P

  5. #175
    dezzine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wow!
    Podziwiam! Mam pytanko - co dokładnie oznaczają "100 cwiczen na posladki
    100 Ćwiczenia na wewnętrzne mięśnie ud " , bo mnie to mocno interesuje...
    Czy możesz napisać skąd je znasz? Bo może, jeśli to w jakiejś gazetce, to sobie wyszukam jakoś Pozdrawiam serdecznie i dziękuję z góry
    Dezzy

  6. #176
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pol dnia za mna :] rano stanelam na wage, i wage jest tak jak myslalam 88 :] bo po tej paskudnej diecie wynik wkacu skaczyl sie na 90..ale nie przestawialam straznika bo po co jeszcze tylko 3 kg i pierwsza faza zakonczona :] mam nadzieje ze uda mi sie to osciagnac w krotkim czasie tj. tak jak mowilam chce miec 80 do konca wakacji :P hie hie ale czy sie uda ? no nie wiem trudno powiedziec, narazie ciesze sie ze waga poszla w dol, i ze wogle chudne na tysiaku ze nie jem slodyczy, nie pije napoji itd... a to wazne bez tego nie bylo by mojej diety... Narazie zjadlam sniadanie i objad...
    Sniadanie
    platki zalewane woda ( 150)
    objad
    omlet z papryka i kielbaska
    2 jajka ( 140) + lyzki maki ( 60) + troche papryki ( nie wliczam :P)
    + 4 kolka kielbaski ( malo tego bylo i nie wiem ile moze to miec kalori
    smazone na margarynie ( lyzka 90 kalori)
    lacznie to jakies 300... tj troche ponad bo te kielbaska ale bylo jej b. malo

    I to na tyle jak na pol dnia...wieczorem chyba sobie zjem tosty, ale co zjem na podwieczorek..hmm nie mam pojecia.. to sie okaze... znow jest goooraco.. narazie bylo ok. 100 stopni.. czyli jakies 40 stopni C okropne... nie wiem czy dzisiaj bede wychodzic z domu...ale byc moze :] nie ma znaczenia czy wyjdziesz teraz czy wieczorem. o kazdej porzej jesr parno i strasznie..nie to co w polsce ;/ w pl chociaz wieczorami sie ochladzala... dobra w sumie to tyle.. wyspowiadam sie jak zwykle wieczorkiem Adi je :]

  7. #177
    boxerekk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej

    ja dzis sie nasprzatalam 8 godzin i 30 minut ,non stop odkurzanie non stop scieranie podlogi i kurzy ,ciekawe ile kcal spalilam

    No no 88kg ladnie idzie ladnie ,sluchaj do konca wakacjji 8 kg to troche duzo jak na miesiac ,zdrowiej bedzie jesli spadnie Ci mniej -i oby tak bylo Wtedy masz mniejsze ryzyko joja. Jeju ja pracowalam z dziewczyna co jest w morde jeza wysoka z 180 cm i wazy 120 funtow.. szOOOOK czyli 53 kilo...ale chudzina.. te jej nogi umiesnione fajne a Ona mowi ze objada sie w mc donald's i nic nie robi :/ fajnie szkoda ze swiat jest taki sprawiedliwy :P

    ehh zmywam sie bo zdycham..

  8. #178
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kolejny dzien mojej dietki mija dopisze tylko swoj jadlospis
    podwieczorek
    puding czekoladowy (130)
    kolacja
    3 tosty :/ ( 165) + kawalek sera ( 40) + szynki ( 30) + lyzka dzemu ( 50)

    laczna suma ok. 900 ( zostawiam troche miejca na zapas )

    Znow dzisiaj bylo goraco... az czlowiekowi nic sie nie chce robic :] w pl to pewnie byla bym na kapielisku :P a tutaj ? :/ dzisiaj rodzice chcieli mnie wyciagnac na plaze ( sami pozniej nie pojechali) jakos sie wykrecilam.. wryy nie pokaze sie puplicznie w stroju :P "Ratujcie wieloryba :P" nie ma szans zebym sie zgodzila na jakis wypad na plaze :P chociaz jakis wypad na grila bym nie pogardzila..ale chyba nie ma mozliwosci :/ takze zadowalam sie tym co "mam" siedzeniem w domu.. cwiczeniem.. czasem jakis wypad do sklepu...bo co tutaj moge robic sama ? kiedys to jeszcze z checia wyszlam jak bylam "chuda" :/ szlam sobie do solarium do sklepow... faceci mnie zaczepiali itd :P a teraz ? nie mam ani motywacji ani checi gdzies sie pokazywac :/ no coz poto sie odchudzam.... w duzym stopniu robie to dla siebie.. zeby moc ubrac spudnicze ( krutka :P) jaka bluzeczke odslonic nieco cialka.. czuc sie dobrze w swoim ciele.. a nie pogardzila bym tes spojrzeniami facetow :P po drugie nie chce sobie spieprzyc zdrowa tymi zbednymi kg.... tyle sie czyta o tych chorobach... bryyy zdecydowanie nie warto... pozatym polska to jest taki nietolerancyjny kraj ze szok no coz na to, to juz chyba nic nie da sie poradzic pojedzilam na rowerku 50 min i zrobilam troche cwiczen:
    100 ( 100 powtorzen ) cwiczen na miesnie grzbietu
    100 cwiczen na posladki
    100 Ćwiczenia na wewnętrzne mięśnie ud
    100 cwiczen na miesnie lydek
    100 cwiczen na dolna partie brzucha
    100 cwiczen miesni brzucha ( brzuszki )
    100 cwiczen na biceps
    200 cwiczen na boczki :]

    dobra i to na tyle poszukam jeszcze jakis fajnych przepisow na jedzonko pozdrawiam

  9. #179
    boxerekk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej

    wczorajszy dzien zaliczony bardzo ladnie.

    Ahh ale moglas pojechac na plaze , przeciez tam tyle typa mieszka w tym calym chicago ze watpie bys kogos znajomego spotkala ..Heh ..

    Racja racja polska to nietolerancja :Pehhe zgadzam sie z tym ..zwlaszcza do osob tezszych wiesz..czesto smieja sie w twarz :/ naprawde chamskie...

    WOOOOOOOOOOOOOOW 50 minut na rowerku ,no kurde szalejesz i jeszcze ile cwiczen oo kochana

    Kiedy masz wazenie cos czuje ze kilosy polecialy

    pzdr.:*

  10. #180
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Kasiorek. Przestań marudzić zacznij działać. Ja wiem, że tak łatwo się mówi i wcale nie jest łatwo. Ale trzeba dzień za dniem przezwyciężać swoje czarnowidztowo. Ja się na przykład staram, optymistką się jeszcze nie zrobiłam, ale się staram.
    Bo widzę, że warto. Bo znam dziewczyny znacznie grubsze ode mnie, za którymi faceci się oglądają na ulicy i to wcale nie z politowaniem. One sa piękne i seksowne. Głównie dlatego, że myślą, że takie są. Postaraj się. I powiedz mamie o co masz żal. Po prostu powiedz, bo może ona wcale nie wie? Z pewnością Ci pomoże w miarę swoich możliwości.

    Swoją drogą ciekawe skąd ten dystans do rodziców, sama pamiętam, że taka byłam "oni i tak nic nie kumają". Teraz wiem, że nie miałam racji. Ale nie mam pomysłu jak Was dziewczyny przekonać do tego, że warto zaufać rodzicom. I nigdy, nikt, ani w połowie nie będzie tak po Waszej stronie.
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

Strona 18 z 54 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 28 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •