Strona 19 z 54 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 190 z 533

Wątek: --> Hakuna Matata <--- \ zdj. str. 48 :]

  1. #181
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    123mr ja wiem ze nadwaga to nie koniec swiata.. to normalne nie pierwszy raz mi sie to zdarza.. i przezyje schudne i znow bede szczesliwa..bo niestety w chwili obecnej nie jestem..czuja sie zle w swoim ciele i nawet jak by ktos mi mowil ze dobrze wygladam.. lub sie za mna ogladal ja i tak bede sie czuc zle..ale wlasnie po to 3mam diete i cwicze zeby to zmienic a co do rodzicow..hmm to jest trudna sprawa..to nie jest tak ze nie mam do nich zaufania czy cos takiego... poprostu mam trudny okres...zaczelo sie od tego, ze rodzice wywiezli mnie do Stanow :/ bez mojej zgody.. w pl... uspali mi psa... zostawilam szkole ktora tak mi sie podobala.. przyjaciol.. zostawilam chlopaka...wszystko "musialam" pozucic... ja nawet bym chciala miec jakas taka pewnosc ze rodzice mi pomoga..ale niestety nie mam zadnej pewnosci...a zaczelo sie to ponad rok temu.. jak mialam zamiar wrocic do pl... poszlam do pracy zarobilam na bilet i troche na zapas kasy.. i poprostu nie wyszlo.. nastpeny rok szkolny w du.pe.. poprostu bylo by innaczej jak oni by mi w jakims stopniu pomogli.. bo ja od 1,5 roku im pieprze ze chce wroci.. a zawsze slysze od niej odp.. Ty chyba zartujesz ? - Co ? - nie masz kasy, nie masz mozliwosci itp itd.. poprostu mi w tym nie pomagaja..a to dla mnie jest cholernie trudne :/ tak samo jest od jakiegos tygodnia..powoli zbliza sie wrzesniej.. nowy rok szkolny... chcialam sobie znajsc prace na kilka tygodniu na poczatku byla mowa ze rodzice mi pomoga..a teraz ? siedze sama z tym.. jak zwykle i do dzis nie mam pracy ! ja nie zwalam calej winy na nich bron Boze.. ale z ich strony spodziewalam sie wsparcia...... pozdrawiam !

  2. #182
    dezzine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej!
    Może po prostu powiedz im o swoich uczuciach? O tym, co czujesz i czego potrzebujesz - spokojnie, bez emocji... trudne to jest, zwłaszcza że nie znam Twoich Rodziców , ale dasz radę - wierz w to, co robisz, a marzenia staną się faktem
    Pozdrawiam ciepło,
    Dezzy

  3. #183
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Polowa dnia za mna :] spokojnie moge juz napisac swoje menu bo jeszcze mnie tylko kolacja czeka
    sniadania
    2 tosty (110) zmazone na lyzce masla ( 90)
    maslo mieszane z czosnkiem mniam mniam dobre !
    II sniadanie
    puding czekoladowy (130)
    Objad
    duzo salatki z kapusty pekinskiej, papryki, cebuli zalewane octem :]
    kotlet z piersi kurczaka...ale z powodu braku jajek :/ tylko go obtoczylam w bulce tarcej..czyli napewno ma troche mniej kalori niz taki normlany smazone..pozatym polozylam go na papier odsaczylo troche tluszczu :P
    kolacja
    platki zalewane woda ( 150)
    laczna suma to 480 + objad
    w sumie to moze cos jeszcze dodam :/ bo chyba z tym kotletem nie wyjdzie tysiak (...)

    Paskudny dzien dzisiaj ;/ mialam takiego dola ze szoda gadac :/ jestem sama wdomu rodzice z bratem pojechali na plaze.. a jak mama prubowalam mnie przekonac zeby jechala to sie poplakalam ;/ boze ja mam taka zryta psyche ze szkoda gadac wczoraj szlo mi dobrze mialam nawet dobry humor... a dzisiaj ? z niczego sie poryczalam..dobra norma :/ objawy depresji :P Mam duzo czasu na cwiczenia i napewno to wykorzystam..wlacze sobie muzyke Elvis, muzyka z filmu "Walk the line" jako zleci do wieczora.. ufff ufff.. pozniej napisze moze cos bardziej podnoszacego na duchu.... milego dnia wszystkim \ lub slodkiej nocy buzka :*

  4. #184
    boxerekk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej

    z jedzeniem pozytywnie jak najbardziej Jak juz pisalam sto razy ze tak 3maj

    Wiesz co ja tez dzis mialam malego dola ,w sumie to kompleksy sie odzywaja ..Wiesz przyjaciolka moja wyslala mi fotki (Ona tez w ameryce na wakacjach wiesz) Noi tak zobaczylam jaka Ona ladna w ogole.. Ladna to malo powiedziane jaka Ona jest piekna naprawde piekna ja bym ja na okladce widziala ,a jej cialo ..takie chude a jednak nic nie brakuje :/ no chuda jest i fajnie z tym wyglada i taka wysoka.. I ja tak pozniej spogladnelam na siebie w lustro i pomyslalam jak my musimy wygladac ..Ona super laska a ja slon gruby z okropnym ryjem i w ogole wszystko nie tak jak trzeba .. poszlam pozniej plywac i tez ciagle o tym myslalam .. ajj zle mi z tym zle ale niestety nie kazdy rodzi sie taki piekny

    buzka:*:*

  5. #185
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no i puki burza ucichla moge cos napisac a potem do lozeczka..oprcz napisanego wczesniej menu dostalam jeszcze na kolacje brzoskwinie i troche czeresni i to tyle :] pocwiczylam :
    100 ( 100 powtorzen ) cwiczen na miesnie grzbietu
    100 cwiczen na posladki
    100 Ćwiczenia na wewnętrzne mięśnie ud
    100 cwiczen na miesnie lydek
    100 cwiczen na dolna partie brzucha
    100 cwiczen miesni brzucha ( brzuszki )
    100 cwiczen na biceps
    200 cwiczen na boczki :]
    200 tzw "motylkow"
    + 50 min na rowerku

    Strasznie jak zwykle jest goraco..dzisiaj w wiadomosciach mowili ze bylo 113 stopni..boziu jak cos takiego wytrzymac.. hehe w pl maja po 30 pare i narzekaja :P hie hie obejrzalam fajny film... w sumie to przez wiekszosc dnia cos robilam..pierw sprzatalam strasznie namachalam sie zamiatajac lazienke.. w lazience stoi kuweta kota..a ona zawsze tak syfi ze szkoda gadac :] potem cwiczenia.. robienie objadu.. znow cwiczenia :] kolacja :P hehe i to na tyle dzien sie konczy... nastawie sobie tylko budzik w kom. i juz spokojnie mozna isc spac :] troche pomarzyc o lepszym swiecie.. a co mi tak szkodzi... jutro pewnie zwiazku z jedzenie bedzie powtorka z rozrywki z malymi zmianami.. zostala mi ostatnia paczuszka platek.. zdecydowanie bede musiala kupic nowe.. nie dosc ze sa dosc zmaczne to jeszcze tylko 160 kalori na sniadanie lub kolacje wsam raz Mania caly dzien spala..to teraz w nocy bedzie szalec humor jako tako sie poprawil...ale zobaczymy ja to bedzie jutro.... milego dnia zycze wszystkim napewno cos naskrobie rano pa pa

  6. #186
    TAKIJA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2006
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mam dla Ciebie radę - u mnie podziałała - napisz im list i daj i każ przeczytać - napisz wszystko co ci przeszkadza tak łatwiej niż prubować rozmawiać- wiem coś o tym bo ja jak zaczynałam to albo sie rozpłakałam albo krzyczałam - a list pisałam przez tydzień i co chwila go poprawiałam ale wkońcu dałam i naprawde podziałał

    Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
    36 lat – 164 cm wzrostu
    Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
    Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
    Ostatnie ważenie: 01.08.2006 – 110 kg

  7. #187
    Kasztana jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    kasiorek jak zwykle ćwiczeń jak na sportowca conajmniej przystało ale to na + oczywiście, mmmm czereśnie rulez szkoda że tylko w nich jest najwięcej robaków :P Pozdrawiam i super że humorek lepszy

  8. #188
    TAKIJA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-07-2006
    Mieszka w
    Mysłowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przesyłam pozdrowienia

    Ty jestem: z 116 chcę mieć 64 - zaczynamy
    36 lat – 164 cm wzrostu
    Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
    Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
    Ostatnie ważenie: 01.08.2006 – 110 kg

    POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ

  9. #189
    boxerekk jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    osz Ty sportsmenko niezla z Ciebie fizyczna tyranka sie zrobila wiesz Al to bardzo dobrze hyhyh..

    No to tez mialam sprzatanie ,tak jak ja kurde we wtorek LOL .. A wczoraj to tylko odkurzalam u ciotki w chalupie ,ale to pikus z poruwnaniem z odkurzaniem wtorkowym LOL

    No nic ,dobrze ze narazie sie uspokoilas Heh milego dnia :*

  10. #190
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam wszystkich dzis sobie troche pospalam az do 10 :P hehe budzik nastawilam na 9..ale skoro Endru byl w domu..to nie mialam po co wstawac ale pojechal na ryby :P i mam spokuj..wlasnie jestem po pycha malo kalorycznym sniadanku:P w sumie to juz spokojnie moge napisac mojego menu..bo jestem tak przywidywalna ze wiem co zjem :P
    sniadanie
    2 tosty (110) smazone ma lyzce masla ( maslo pomieszane z czosnkiem mniam mniam) (90)
    II sniadanie
    brzoskwinia (50)
    troche czeresni ( 40)
    objad
    mala piers z kurczaka, bez panierki ale chyba smazone..ale taka malutka :P hehe
    duzo salatki z pomidorem ogorkiem itd
    troche pire z ziemniakow ( bo nie mam normalnych ziemniakow ;/ w tej formie sa tylko frytki w domu..ale nie zamiarzam ich jesc )
    kolacja
    platki zalewane woda (150) ( ostatnia paczuszka juz niestety bu :P)

    No i w sumie to tyle... pozniej to wszystko podlicze bo moze cos jeszcze doloze

    kasztana wyobraz sobie ze tutaj nie ma robakow w czeresniach.. tyle ich zjadlam a ani jednego nie znalazlam a z akazdym razem przed zjedzeniem otwieram dla pewnosci

    takija z tym listem to moze nie byl by taki glupi pomysl,ale juz chyba nie dla mnie.. raz pisalam taki list.. pozatym mama caly czas narzeka ze z nia nie rozmawiam itd.. takze chyba by sie zalamala jak by list zobaczyla zamias rozmowy

    boxerku biore przyklad z ciebie z cwiczeniami :P a ty biedactwo musisz sie jeszcze stresowac opiekujac sie dzieciakami.. wryy.. wspolczuje :]

Strona 19 z 54 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •