-
Ryba w czekoladzie
to rzeczywiscie dobra dieta
pewnie sie z---a dalej niz patrzy
no to na pewno sie chudnie
a ja nie wiem co ze mna sie dzieje
napuchnieta jak balonik
nie mam oczu twarz to mi sie chyba uz w skore nie miesci
jakby mnie pszczola uzadlila
tez by mi sie jakis eksperyment przydal
-
Marti jakis czas temu robiłam tilapie na pierzynce z porow http://www.ewawachowicz.pl/ewa-gotuje-odc24.htm pyszota!
chce jeszcze przetestować łososia w jarzynach... http://www.ewawachowicz.pl/ewa-gotuje-odc15.htm :P :P :P
-
TAGUS JAK TY BEDE POWTARZAC JAK MANTRE NIGDZIE SIE NIE SPIESZĘ, BO WŁASNIE DOWIEDZIAŁAM SIE, ZE Z LETNICH WAKACJI NICI I POZOSTAJE MI SNOWBORD. A TAM W BIKINI NIE BEDE PARADOWAC :)
TRZYMAM KCIUKI ZA TEN KILOGRAM MIESIECZNIE :) OBY JAKOŚ ROZPEDU NABRAŁ :)FRANCA JEDNA :)
A WYNALAZKI KULINARNE TO TY LEPIEJ OMIJAJ :):):):):):)
NA ZDROWIE PSYCHICZNE CI TO WYJDZIE :)
-
Goska :)
nigdzie sie nie spieszysz, wyglądasz super i to o co walczysz to własna satysfakcja!!! :):)
u mnie bycie dużą to nie stan przejsciowy tylko naturalny
i też mam komfort, ze to co schudne to tylko na lepsze :):):)
nigdzie mi sie nei spieszy
-
Gosia, ryba w czekoladzie? :lol: :lol: oj, wyobraziłam to sobie i zrobiło mi się bleeeeeeeeee :lol: :lol: :lol: :lol:
Niestety w naszej sytuacji i kilo na miesiąc to dobry wynik :lol: :lol: :lol:
Dobry humor to podstawa a Tobie Gosia go nie brakuje :) :) :)
-
Mi tez sie nigdzie nie spieszy ,tyle czasu zbieralam to co mam ,ze mysle ,ze teraz moge tracic powoli-tym lepiej:) Poza tym chcialabym na stale zmienic nawyki a to przeciez wymaga czasu:) za to ile bedzie plusow pozniej:)
aha i dzieki Forna za przepisy ewy wachowicz ,kurcze kiedys ich szukalam i nie moglam znalezc:)
-
No pomysl przedni z ta ryba w czekoladzie ;)
Ciesze sie, ze pacjent nie przytyl, a nawet troche zlecial. Niech pacjent sie nie niecierpliwi, spadek przyspieszy na zasadzie kuli snieznej (tzn. efektu oczekujemy dokladnie odwrotnego niz w rosnacej kuli) :D
-
No to jak juz wczoraj sie udalo, to dzisiaj postaralam sie zeby tez, tak wiec ryby ryby twarogi ryby :wink: :lol:
Narazie jeszcze idzie mi to topornie i bardziej intuicyjnie (lata czytania etykietek :lol: :lol: :lol: ), nie mam tez zbyt wielu pomyslow na obiad (Ania - ta ryba zapiekana brzmi super :) ), ale cos bede kombinowac :)
SNIADANIE musli z bananem 320
2 SNIADANIE kawa :wink: plasterek wedzonego halibuta (troche za tlusty jak na moj gust) 75
OBIAD lyzka kaszy gryczanej + sos z grzybami + cyc kurzy 220
KOLACJA salata z feta, orzechami wloskimi i pomidorami + 100 g wedzonego lososia 420
1035 kcal / 88 B / 86 W
troche kiepsko porozkladane kalorie, ale jeszcze nad tym pracuje :lol:
Dzis jeden dzien w tygodniu bez cwiczen. Regenracja muskli i psychiczny luz...chociaz z tym liczeniem czy wyszlo wystarczajaco duzo bialka, to nie wiem czy mozna o jakims luzie mowic :lol:
No i WROCILO LATO :D :D :D :D :D :D :D :D :D Jutro idziemy na rowery :D Dzisiaj rano jeszcze bylo zimno. Endrju wyszedl wczesnie pozalatwiac kilka spraw i wrocil do domu z prezentem dla mnie. Byla to spodnica, z takiego materialu cos a la jeans......no ale ze bylo zimno, a ja chcialam ja zalozyc, wiec grube rajstopy, spodnicea, krotka kurtka i w droge :) No i pierwsza godzine spoko 8) ....ale im pozniej sie robilo, tym coraz cieplej, slonce i te sprawy....to najpierw sciagnelam kurtke.....potem sweatshirt....zostala mi kosuzlka na ramiaczkach....no to sie jeszcze rzucilam w jakas brame i musialam rajstopy sciagnac :roll: ....a jak juz wracalismy do domu, to byl taki upal, ze marzylam o jakich sandalkach.....szok z ta pogoda :shock: Kolacja wiec na balkonie, w pelnym sloncu i krotkich spodenkach :D :D :D Moze zostanie tak na kilka dni :D
-
U mnie było dość ciepło, ale pochmurno, ciemno, szaro ...
... dlatego dobrze mi było dzisiaj w kinie i na zakupach i na lodach :lol: :lol: :lol:
Niezły striptiz Gosia uskuteczniałaś :lol: :lol: :lol:
-
mam nadzieje ze i do nas lato wróci :)