Strona 2 z 1063 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 52 102 502 1002 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 10627

Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

  1. #11
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tagotta
    z dwa lata temu bylam juz tu i wtedy skonczylo sie to pomniejszeniem o 20 kg!
    wiem wiec, o czym mowisz
    Ehh no tyle osób tu chudnie a potem znowu tyją ... dlaczego tak jest to mnie troche dołuje bo jak pomyśle ze miałabym znowu przytyc moje 17kg... załamałabym sie chyba.

  2. #12
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Ja bym chyba też optowała za zmianą daty tygodniowego ważenia, może na sobotę rano

    Ninti no niestety, jojo jest przerażające, ale ja wyczytyałam, że jak się na "ochudzającym" forum zostaje po skończonej diecie to ma się większe szanse na uniknięcie tego
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  3. #13
    Awatar Beverly
    Beverly jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    6,889

    Domyślnie

    więc my, jak zrzucimy, to musimy zostać. Mnei dobrze małżeństwo zrobiło, z 60 na 80. ALe walczę o powrót do formy i teraz się juz nie dam. W końcu nie będę przecież drugi raz wychodzić za mąż
    NIE DAJMY ANIOŁOM ODLECIEĆ, NIE DAJMY SKRAŚĆ SOBIE SKRZYDEŁ
    do nadwagi:

    sportowo w 2013:


    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...ml#post3019016

  4. #14
    justynia Guest

    Domyślnie :)

    Ja też jestem z Tobą Na pewno Ci się uda Dobrze, że dużo pijesz A jak już z łóżeczka wyskoczysz to zabierz się za ćwiczenia Nawet jeśli sobie muzyczkę do sprzątania włączysz to może tam nóżka drygnie ze dwa razy i juz kalorii mniej

    A i szuka wsparcia u faceta bo oni też potrafią nieżle zmotywować

    Ja w domu wagi nie mam, zle gdybym miała to NA PEWNO też bym się ważyła nawet nie codziennie a dwa razi dziennie więc Ci się wcale nie dziwię

    No to może zacznij od dwóch razy w tygodniu. W końcu to mniejsze wyrzeczenie i bez konsekwenji no i może Cię zmotywuje

    Powodzonka, uśmiechu na twarzy i duuuuuuuuuuuuuużo zdrówka

  5. #15
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Beverly, ydoka i 123mr - no wiem, ze chcecie dla mnie jak najlepiej ale moze zeby uniknac weekendowego zalamania, lepiej jednak w poniedzialek ? Bo jak w niedziele stane przed lodowka pelna zakupow na nowy tydzien, to chyba tylko mysl o wazeniu mnie powstrzyma A tak to moglabym pomyslec: "eee tam - do wazenia jeszcze caly tydzien, wiec zgubie wszystko"

    ......musze to przemyslec ( i ustale dzien wtedy, kiedy juz nie wytrzymam i sie zwaze )

    Ninti - z drugiej strony takie kroliki doswiadczalne - jak ja i inne "jojo-wiczki" tez sie przydadza, by zaoszczedzic tego innym Ale fakt - wtedy wychodzilam z tego forum z takim uczuciem pewnosci siebie i radosci - tak jak w czasach kiedy sie konczylo szkole srednia i myslalo - " oni ( tj. nauczyciele) - musza tu zostac w tym malym swiatku, a ja ide przed siebie No i PUDLO! przez rok udalo mi sie utrzymac wage, a potem zjadlam pieroga, kluske, kawal placka - patrze - a ja dalej chuda jestem!!!! No to jeszcze jeden kawalek placka (jakbym sama na sobie eperyment robila) - po 2 miesiacach dalej nic....potem waga sie zapodziala, a jak sie znalazla, to strach bylo na nia wchodzic

    Justyna - dzieki za wsparcie. Czekalam az moj "Luby" wroci do domu, zeby mu oswiadczyc, ze od dzisiaj sie odchudzamy (tzn on nie musi, ale razem razniej), a ten staje w drzwiach z wypchanymi po uszy torbami , usmiechem od ucha do ucha i rozanielony mowi:
    - " ha! przynioslem skarby!!!!! "
    Wyciagam te skarby i wyciagam, a tu jeden lepszy od drugiego: sliwkowe ciasto, pizza, bagieta, camembert (ehhh) .....

    no i tak wyciagam, wyciagam i w koncu mu mowie: Ty wiesz, ze my sie od dzisiaj odchudzamy?
    A on do mnie : Taaaaaaak???? - z tym swoim usmiechem pod tytulem ( w tym tygodniu slyszalem to juz 20 razy

    NO I CO JA NA TO PORADZE, ZE NA PYTANIE: " A Ty wiesz ile ja waze??", on odpowiada......no ja wiem......jakies 60 kg???


  6. #16
    tagotta Guest

    Domyślnie

    zobaczcie jak u nas dzisiaj pieknie slonce swieci.....


  7. #17
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    przytulne mieszkanko
    Nie Ciebie jedna dopadlo jojo. hmm,moje bylo jakby na wlasne zyczenie,bo chcialam prztyc 2-3kg. Tylko troszke sie rozpedzilam:]...ale co to dla nas te "pare" dodatkowych kilogramkow;P Udalo nam sie kiedys to i teraz sie uda Powodzenia

  8. #18
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Aniolek - skoro udalo sie raz, to i nastepny bedzie niegorszy

    Stoje dzisiaj w kuchni i mieszam lyzka w garnku (rosol ), naprzeciwko blok, z ktorego polowe ludzi znam z widzenia. I teraz wychodzi taka jedna dziewucha (Rosjanka), ktora doslownie miesiac temu chodzila w czarnych ciuchach do ziemi i byla dosc okragla....ja tu patrze, a ona w obcislych jeansach i brzuch na wierzchu i ani grama tluszczu !
    Za chwile z drugiej strony nastepna, ktorej nie lubie, no i nie dosc, ze jej nie lubie, to jeszcze schudla chyba z 10 kilo!!!!!!!

    Na to wszystko dzwoni do drzwi sasiadka, ktora mieszka drzwi obok (wprowadzial sie jakies 2 miesiace temu, ma okolo 25 lat i tez okragla) i mi mowi, ze moj kot siedzi u niej w mieszkaniu.

    Stoje i patrze na nia jak wryta, bo nie wiem kto to jest i czego ode mnie chce..............


    I dopiero sobie uswiadamiam, ze to moja sasiadka chyba z 20 kilo chudszaaaaaaaaaaa!!!!!!1 aaaaaaaaa!!! Plaga jakas!!!!!!!!!



    juz nie potrzebuje wiecej zadnej motywacji ...na dzis starczy

  9. #19
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    No tak po prawdzie to ja też recydywa w temacie odchudzania ... Razem raźniej.

    Dawkę motywacyjną masz fajną dziś
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  10. #20
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Alllle slonceeee!
    Obudzilam sie rano z "podbitym okiem", bo od choroby mi tak lzawi (tylko jedno), ze wygladam jakbym cala noc beczala Spuchniete, czerwone i widze tylko polowe wszystkiego ( oprocz swojego odbicia w lustrze, ktorego nawet jakbym chciala zobaczyc tylko pol, to jakos nie da rady )

    ale ale....Dzis trzeci dzien odchudzania, wdrapalam sie "wreszcie" na ta wage i co widze........?????

    .......... ......75,6 kg............nie nie......to chyba przez to oko......, zeszlam, wchodze raz jeszcze i drugi i trzeci i za nic w swiecie nie chce pokazac inaczej (ufff)

    wiem wiem....woda etc, poza tym z tego co wiem, to mieszanka aspiryny i kawy (kofeiny) potrafi wywolac efekt temogenezy - dlatego tez w chorobie czesto sie chudnie. No nie powiem, motywujace to jest bardzo, ale mimo wszystko wolalabym jednak byc juz zdrowa

Strona 2 z 1063 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 52 102 502 1002 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •