Wersja do druku
Kasia ZARTUJESZ :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: PANKRACEGO Uwieeeelbialam :lol: :lol: :lol: :lol: Do dzisiaj spiewam "juz za chwileczke juz za momencik" 8) 8) 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol:
A pamietasz taka piosenke: "lapy lapy cztery lapy, a na lapach pies kudlaty! Kto dogoni psa, kto dogoni psa? moze ty , moze ty, moze jednak ja" :D :D :D :D :D
dziewczyny no to coś dla Was :lol:
http://www.nostalgia.pl/index.php?op...=92&Itemid=124
myślę że się Wam spodoba :D
Hey Goska, wpadam doslownie na momencik, dac znak zycia, mam mnostwo pracy i nie wiem czy bede mogla przez kolejne dni byc czestym gosciem na forum :? :? :?
Widze , ze Ciebie coraz mniej, chyba te Hamburskie wiatrzyska na Köln poszly :wink: :wink: i porywaja Ci co trzeba :wink: :wink: ale zeby jeszcze cos z Ciebie zostalo :!: :wink: :wink: :wink:
Oj, pamiętam, pamiętam!!!!Cytat:
Zamieszczone przez tagotta
Świetna piosenka :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosiu-Dum, ALE ZNALAZŁAŚ STRONKĘ!!! S-U-P-E-R!!!!!
Ach, prawdziwa NOSTALGIA!!!! :D :P
Już sobie dodałam do "Ulubionych".
Jej, tam jest "Pora na Telesfora" i "Gucio i Cezar" i "Barbapapa"......ach!
Dzięki Dum! :D :P
zawsze do usług :) :oops: po cichu liczyłam że przyczynię się do uśmiechu na buźce :lol: :lol: i o to chodziło :DCytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
tagotko jak tam się waga sprawdza :?: :lol: wszystko juz podsumowała :?: :wink:
Nostalgia rewelacja
łeżka się w oku kręci....
wiedziałam , kiedy wpaść do Ciebie :lol: :lol: :lol: ale super stronka :lol: :lol: :lol: :lol: miodzio ... :lol:
dziewczyny to super że się Wam podoba :D :lol: :oops:
a tagotka nam zniknęła :roll:
Jezdem jezdem 8) 8)
Pojechalismy pod katedre troche ludzi w Halloween postraszyc, ale sie nie udalo :lol: :lol: :lol: Dzisiaj jest nieoficjalny "zakaz" imprezowania glosnego na ulicach, ze wzgledu na szacunek dla zmarlych. Ci co nie wiedzieli pozjezdzali sie poprzebierani pod katedre i stoja zdezorientowani nie wiedzac za bardzo co z tym zrobic :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosia Dum....trafilas w dziesiatke z ta strona :shock: Jestem zachwycona!!!! :D :D :D :D :D Pomyslowy Dobromir :D :D :D :D :D :D
co do wagi, to jak narazie ja rozpracowuje, jak np odjac wage talerza, na ktorym jest makaron itd :wink: :wink: :wink: Kalorycznie dzisiaj porazka, bo zjadlam moze z 800. W miescie kawalek kurczaka z grila na kolacje i sie nienajadlam i chcialam cos zjesc, ale w okolicy byly juz tylko same wysokokaloryczne rzeczy, a tak pozno nie chcialam sie najadac, wiec poszlismy tylko na kawe z 10 cm piana z mleka.....taka kawa mozna sie niezle "najesc" :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: No i do domu weszlismy przed chwila, czyli prawie o 22:00, wiec nie bede juz dzisiaj jadla.
-------------
Moja francuska siostra nie moze sie zabrac za odchudzanie (161 cm - 72 kg), choc caly czas mowi, ze wie doskonale, ze czas najwyzszy. Juz ja namawialam na to forum, ale mowi, ze brakuje jej czasu (2 dzieci), wysylalam moje zdjecia, ale mowi, ze brakuje jej motywacji. No i wczoraj byla odwiedzic kolezanke, patrzy, a ta schudla w ciagu 2 miesiecy 10 kg na Montigniacu :shock: :shock: :D :D :D :D No....moze TO zmobilzuje moja siostre :D :D :D Mam nadzieje.....i to nie dlatego, ze chodzi mi o jej wyglad, tylko sama wiem, jak sie czlowiek dowartosciowuje jak schudnie, jak psychicznie lepiej sie czuje, jak odwazniejszy sie staje, jak na nowo wiele rzeczy odkrywa...jaki to poprostu komfort psychiczny nieuzalezniac swojego wyjscia z domu od ubran (ktore nigdy nie pasowaly), od humoru (popsutego odbiciem w lustrze), od pogody ...... :roll: :roll: :roll: :roll:
Znamy to przeciez, nie dziewczyny? :roll: :roll:
http://www.kate.net/holidays/hallowe...ll2004_800.jpg