Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

dziekuje dziekuje za Mikolajowe zyczenia!!!!!

Obudziwszy sie rano, przeciagnelam sie w lozku i oswiadczylam mojemu lubemu, ze w prezencie Mikolajkowym daje mu swoja reke ...po czym mu podalam swoja reke

Na co Endrju odpowiedzial, ze on mi daje Mikolaja..czyli siebie (bo jego mama zawsze chciala, zeby on Mikolaj mial na imie)

O! i tyle Kawe i sniadanie do lozka dostalam...jesli chodzi o bardziej materialne "prezenty"

------
wracajac jeszcze do czapki, to juz sie balam, ze to tylko ja taka wybredna jestem, ze nic sklepowego mi sie nie spodobalo , a tu widze, ze Wy tez
A czapka byla zrobiona na 2 drutach (Miluuushka! ), a sie uklada ladnie, bo cieniutka jest...Piec drutow to juz dla mnie abstrakcja
--------
Lece kochane moje! Musze sie szybko uwinac z ta robota
Buziaki i udanego dnia!!!!!!!

OOOOOOOOOO
Całego Mikołaja Gosia dostała
Leć, leć, przeganiaj robotę

Tagotta szczęsciara... ja dzisiaj tylko moim "przyjacielem" się musiałam nacieszyć no niby w zamian za Mikołaja

Tagg - pozdrawiam mikolajowo

:P :P :P :P

to Ty musialas byc barrrrrrdzo grzeczna ze calego zywego Mikolaja dostalas

boszzzzzzz zbereznice!!!!

ho.. ho.. ho... :]

ale się naśmiałam
No ja podobnie do Ciebie doastałam tzn. mówię o śniadaniu do łóżka .
Dano mi tylko kawę i herbatkę slim ( bo się odchudzam )!
Toć to miał ułatwione zadanie ten mój...
Miłego dnia

Dobrze że Mikołaj u mnie już był, bo teraz to już nici z prezentów: Tagotta całego zagarnęła

Gosia... zbereźnice A kto tu Mikołajowym tyłkiem nam przed oczami... a ja taka wygłodniałą...

A ja zepsuje ten mikolajkowy nastroj.

Nie wiem tagotta czy u was tez jest glosno o tym. Przy calej antypatii do Kaczynskiego jakim trzeba byc szmatławcem by porównac glowa panstwa do ziemniaka ? ( i to drugi raz ) U nas mimo, że prasa nie ma nadzwyczajnego poziomu to jakas klase zachowuje, nawet ta najbardziej brukowa. Czasem mi sie wydaje ze to niemieckie spoleczenstwo ma jakies kompleksy wobec Polaków.