Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

dzieńdoberek
Widzę, ze piłeczka cudna kupiona... mężczynza... tez niczego sobie... a kochana Tagotta juz drzewko przystroiła, porządeczek zrobiła... tylko brać przekład...
No kochana... musze Was wszystkie gonić... bo z tyłu zostanę i po Was wąchać smrodki będę
Miłęgo poniedziałku

witajcie moje chudzierlaczki od rana

czy to nie mialo byc tak, ze po tygodniu nalezaloby zrobic posumowanie AA ?

No to:
SCHUDLAM 200 gram
obwody po 1 cm w dol w biodrach, brzuchu, udzie i kolanie ( )
kalorycznie i cwiczeniowo bez wpadek
plynnie....wiadomo
dla siebie - nie zaniedbalam

---------
Ewus
To sa spryciarze. Moge isc "odrazu" na egzamin, trzeba wtedy przejsc "tylko" kurs przygotowawczy do owego egzaminu i zaplacic za egzamin, co kosztuje prawie tyle samo
A z gozdzikami i pomaranczami doskonaly pomysl......dzisiaj zrobie tak samo

corsica ...no nie choinka tylko taki wielki fikus beniaminek do sufitu Raz tylko kupilismy choinke do samego sufitu...pol pokoju zajmowala Ale jak spedzamy swieta sami, to nie ma takiego swiatecznego szalu, wiec zalozylam tylko lampki na drzewo

waszka swiete slowa ...ale wczoraj jakbym zwiekszyla na kolacje, to bym dzisiaj napewno nie byla schudnieta 200 gram

Efciak - o dziekuje Ci dobry czlowieku nieznosze zimnej kawy

Paschuda...ja u siebie tez zauwazylam spadek motywacji do cwiczen (zima i tak wszystko pozakrywane, a w Polsce nawet palcem u nogi nie ruszylam i schudlam )...ale wmawiam sobie, ze kiedys bedzie lato

Kasia przypomnialas mi, ze na mnie tez czeka troche roboty ...a tak mi dobrze tu z Wami

Oskubana - wczoraj jak mylam okna, to sobie wlasnie pomyslalam, ze nie wiem jak u Was, ale u mnie mrozne powietrze i moze sie to zle skonczyc Ufff..... Pij herbaty duzo z cytryna... i trzymaj sie cieplo!!!!!chociaz w pracy to naprawde zadna przyjemnosc "chorowac"

Doty - dla mnie to zawsze byla najwieksza motywacja jak na forum mialam kogo gonic To gon gon.....a my bedziemy uciekac ...w miare mozliwosci

UDANEGO PONIEDZIALKU ZYCZE WAM MOJE KOCHANE

czesc Tag,
nie wiem jak ty to liczysz
ja bym mycie okien zapisała w kategorii dla siebie i ruch
a Ty jestes niesamowita z tym wysiłkiem......
wiesz co? moze zamianst na kurs niemieckiego,
idz na kurs dla instruktorek fitness
juz Ci to proponowałam,
ale będziesz miała i mądrze i pożytecznie i przydasz sie kobitkom
jak im pokażesz swoje 'rubensowskie zdjęcia' to napewno dodasz im zapału
coś dobrego zrobisz i jeszcze zarobisz

Gosia, GRATULEJSZYN!!!!!!!!!!

Hehehe, ja niestety muszę się ważyć w środku dnia, bo wtedy ważę najmniej i wciąż tego nie potrafię zrozumieć
No, ale widać ten typ tak ma

Gocha grtauluje - jak Ty to robisz
Zawsze nienaganna...

Gosieńko jak ja myłam okna to było w miarę ciepełko .
Słoneczko świeciło tylko że ja zamiast ubrać się ciepło to w samym dresie!
Gołe nogi - w kapciach ale bez skarpet!
I to się chyba przyczyniło do tego że jest mi zimno i źle.
Wypiłam już dziś do tej pory 1 kawę w szklance i 13 herbat malina z żurawiną Vitaxu!
W pracy mam luz psychiczny a nie biorę wolnego bo nie usiedzę w jednym miejscu.
Ale kupiłam sobie do ssania leki na gardło bo boli i czerowne.

GRATULUJĘ WAGI I TYCH SPADKU CM!!!!!

pozdrawiam poniedzialkowo
szybko i cichaczem bo z pracy- a Wielki Brat patrzy
BUZIAKI

tagotta !!
wyniki super !! gratulacje ogromne!!
ja też tak chcę.....

ps. ja tak jak kasia wazę najmniej w ciagu dnia , od czego to zależy??

Zamieszczone przez milushka

ps. ja tak jak kasia wazę najmniej w ciagu dnia , od czego to zależy??

O! Jak miło!
Myślałam, że tylko ja tak mam i naprawdę nie wiem, jak to tłumaczyć

Super dużo Ci poleciało w wymiarach, szczególnie, ze nie ma już z czego za bardzo