Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

Było sporo i co? i tak człowiek choruje

Trzymaj sie dzielnie z lekarzami i prawnikami

wczoraj pocwiczylam 40 minut na mojej pilce gimnastycznej.Naprawde super wynalazek Czulam kazdy miesien,a do tego niezla zabawa


Dzisiaj z wiadomych powodow waze pol kilo wiecej....za to czuje sie na conajmniej 3 wiecej No ale poniedzialek, wiec dla "zasady" sie zwazylam
Teraz tylko kawa, chrupek i lecimy do gina (leciMY, bo za kazdym razem jak ide do lekarza - a na szczescie robie to nieczesto - Endrju nie opuszcza mnie na krok ...i do pracy sie spozni ale ze mna polezie . Moze dlatego, ze jego wizyty byly tylko w extremalnych sytuacjach, a wtedy zawsze dobrze miec kogos bliskiego obok )

Nowy miesiac, nowy tydzien! Zycze Wam duzo sily

Goska, wyniki beda b.dobre, mowie Ci

GOSIA!!! TY JUZ NIE SPISZ???????????????????????

DZIEN BOBRY

Gosiek, masz jakies fajny zestaw cwiczen z ta pilka, czy robic je jak Ci wlasnie popadnie ??? u mnie w domu si ejuz pol roku taka pilka kula i kto tylko sie nia "bawi" to sa moje cory bo ja jakos mowie soboe tylko "jutro sie za nia wezme"

A propo @ ................. fajnie jej prawie nie miec na przyszlosc polecam "Mirenke"

Gosia, dzieki za typ ...normalnie to chetnie tylko, ze mi sie teraz chce dzieci

Co do cwiczen, to sciagnelam z netu filmy "core secrets" : [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Mam trzy filmy i naprawde moge Ci te cwiczenia polecic A nawet jesli nie chce ci sie z filmu, to siadasz na pilke i pol godziny na siedzaco na niej skaczesz........po takiem "eksperymencie" nastepnego dnia mialam na nogach zakwasy stulecia

No a nie spie, bo do gina na 10:30 ide Bo normalnie to wiesz....

mam taką samą piłkę w domu i ... też zacznę sobie na niej fikać a co mi tam...

Goska dzieki za link

Ale jutro w "srodku nocy" ( czyt. o 8mej ) nie musisz juz wstawac?????????

No co Dorka, to fikamy od dzisiaj

Gosia Ja tak ostatnio do Endrju na ulicy glosno powiedzialam, ze dzisiaj FICKam....i pol miasta sie obrocilo za mna

No nieeeeeeeeeeeeeee nie moge juz widze te spojrzania