Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

A ja nie zagrałam, bo zapomniałam, a "3" miałam już chyba z 50 razy a "4" tylko raz

Gosia, a z tymi liczbami, to niesamowite: 5 takich samych? to się nazywa pokrewieństwo dusz

Jeeeeeej! Ja chcę ucałować czarny-cudny-słodki nosek Bubka, i to już, zaraz .... bo mój Wąsik to czasami przede mną ucieka, jak wyciągam do niego ręce

Ja dzisiaj też węgielków pojadłam

Zamieszczone przez flex007

GŁUPI MA ZAWSZE SZCZĘŚCIE

Taaaaaa!!! To ja chce byc glupia ( A Ty Kasia sie lepiej w takim razie nie przyznawaj do tych wygranych , skoro Misiek takie rzeczy mowi )

ZA TO W KARTY PRZEGRYWAM Z KRETESEM /ZAWSZE /
KIEDYŚ JAK POLICZYLI STATYSTYKI ILE RAZY PRZEGRAŁĄM TO DARUŚ NA POCIESZENIE POWIEDZIAŁ "ŻE KTO MA SZCZĘŚCIE W KARTACH TEN NIE MA W MIŁOŚCI" A MI SIE GŁUPIO ZROBIŁO BO WYGRYWA ZAWSZE DAREK
/ŁUDZĘ SIĘ, ŻE OSZUKUJE /

Haha, to ja jestem mega głupia bo w sumie mam szczęście w grach losowych i innych też

Jak tak sobie pomysle, to w sumie powinnam byc zadowolona, bo nigdy nie wygrywam w totka, wiec teoretycznie jestem MADRA i nigdy nie wygrywam w karty, wiec MAM SZCZESCIE W MILOSCI No mam A co tam kasa Kasa jest do zdobycia

Gosia, ja w sumie tak naprawdę to też w tego totka nie wygrywam, bo co te jest taka "3"
Gdybym wygrała "6", o! to bym mogła powiedzieć, że mam szczęście

Gosia, fajnej niedzieli życzę, buziaczki, pozdrawiam :P :P :P

Dziekuje Kasia Podobne sniadanie zjadlam dzisiaj

-----
Endrju znowu wstal dzisiaj o 6 rano i zachowywal sie ....."CICHO INACZEJ" ...ale ja jestem lepsza, bo wytrzymalam w tej "CISZY" dwie godziny

DZIEWCZYNY! Dzisiaj bylo (jest jeszcze) PRAWDZIWE LATO Wreszcie spodnica, koszulka na ramiaczkach i sandaly Wypralam koldry i poduszki i wyschly w 2 godziny

dzis byla w Kolonii " parada gejow i lesbijek", wiec miasto poprostu peka w szwach Wspaniale to wyglada, kolorowo, wesolo i multi-kulti





Poszlismy tylko zjesc obiad, a reszta dnia w domu na pracy i porzadkach. Jutro robimy sobie weekend i - o ile bedzie taka pogoda jak dzisiaj - jedziemy lezec plackiem nad Renem.
--------------
Sniadanie chleb orzechowy z twarogiem, jajkiem, pomidorem, rzodkiewka + kawa
Obiad Lahmacun z salatami
Przekaska razowiec z salata i wedzonym lososiem
Kolacja 300 g sliwek

Razem 1000 kcal
Dokladnie nie wiem czy 1000, bo ten Lahmacun w miescie to dowieczny problem "kaloryczny". Liczylam go zawsze jako 300, ale dzisiaj sie naczytalam, ze jest roznie robiony i czasem ma duzo wiecej, wiec policzylam 400 NIC TO! Dobre bylo

Mialam dzisiaj jakas nieprzyjemna przygode z moim podniebieniem, bo nagle, po obiedzie wyskoczyl mi na podniebieniu ...cos jakby krwiak Stalo sie to w ciagu kilku sekund Wydenzyfekowalam jame ustna i przebilam go, co bylo niezwykle latwe, bo to tylko cieniuska blona.....krwi bylo sporo ( zeby nie powiedziec, ze mnie KREW ZALALA i teraz juz tylko leciutko szczypie jak pije gorace Mialyscie kiedys cos takiego ??? Wiem, ze czasem mozna sobie jakims jedzeniem podraznic, ale zeby az tak

Gosia, podziwiam Cie że na takim delikatnym śniadanki wytrzymujesz az do obiadu...
Jak zwykle u Ciebie biland kaloryczny perfekcyjny :]

Milego wieczoru.

Gosia,
duzo zdrowia i szczescia w milosci i glupoty takiej
niech Ci sie szczesci, a totolotek to nic.........