Strona 630 z 1063 PierwszyPierwszy ... 130 530 580 620 628 629 630 631 632 640 680 730 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,291 do 6,300 z 10627

Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

  1. #6291
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    Jak po dentyscie Gosia?? Ma on ( zebolog ) jeszcze wszystkie palce, czy juz mu Endju odgryzl no co?? wszystko mozliwe w koncu to jego ryzyko zawodowe moj szef ( dawny ) nie raz mial przyjemnosc poczuc sile zgryzu pacjenta


  2. #6292
    flex007 Guest

    Domyślnie

    dobrze, ze niweidzialam tego zdjecia przed swoja wczorajszą wizyta u dentysty

    pozdrawiam i miłego dnia

  3. #6293
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    witam i żegnam
    wyjeżdzam dzisiaj na 2 tygodnie w bieszczady z dziecmi... trzymaj za mnie kciuki i za pogode też
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  4. #6294
    tagotta Guest

    Domyślnie

    dzisiaj okazalo sie jeszcze bezbolesnie, bo byly tylko pomiary, odciski i takie tam....ale za 3 tygodnie juz mamy termin OP, z pelna narkoza i bedzie to trwalo 3 godziny A potem dlugo bedzie moj mily mogl tylko zupki jesc Wreszcie jakies rownouprawnienie dietetyczne

    Jakas padnieta dzisiaj trupem jestem i bez sensu tez jem, bo znowu pieczywo, ktore zajelo mi 1000 kcal...wiec kolacji juz chyba nie bedzie. Rano w miescie zjadlam taka makowa drozdzowke, ktora miala powyzej 400 kcal Kurcze....zeby sie czlowiek chociaz tym najadl

    Po domowej kanapce czuje sie na szczescie pelna i moze nie bedzie tak zle przetrwac do wieczora
    Kupilam sobie dzisiaj w miescie pare fajnych ciuchow na lato...chociaz tego lata to za bardzo nie widac No nic....moze bede miala je okazje jeszcze zalozyc, a jak nie, to bedzie motywacja, zeby do przyszlego roku nie przytyc

  5. #6295
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tagotta

    Kupilam sobie dzisiaj w miescie pare fajnych ciuchow na lato...chociaz tego lata to za bardzo nie widac No nic....moze bede miala je okazje jeszcze zalozyc, a jak nie, to bedzie motywacja, zeby do przyszlego roku nie przytyc
    i tego sie trzymaj - nie ma zakupy u mnie też królują kanapki - wtygodniu nie gotuję, bo Martina nie ma, a Wojtek jada w pracy więc ja co - kanapki

    MIłego weekendu
    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  6. #6296
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Witaj Gosieńko!!!

    super torba!
    Gratuluję wygrnaej sprawy w sądzie!!!
    A co do ciuchów które kupiłaś to napewno się przydadzą!
    Zazdroszczę Ci tych romantycznych kolacji.....
    A co do dentysty to ja muszę iść....
    Nie ma żartów boli jak.....

    Miłego wieczoru i pozdrawiam

  7. #6297
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Wyspij sie, odsapnij, nie rob jak ja, ze sie po nocy po forum szlajam...

  8. #6298
    Forma Guest

    Domyślnie

    Kurcze no mnie tez ssanie w zoladku dopadlo i troche skubnełam kanapki od chlopaków przy kolacji...
    To nie normalne robic im jedzenie, patrzec jak sie zajadają i siedziec z burczacym brzuchem... Troche im podgryzłam ale co z tego - głód nadal nie zaspokojony - to sobie do Was na troche wpadłam...

  9. #6299
    Guest

    Domyślnie

    Pozdrawiam sobotnio Gosia
    I kawkę z rana zapodaję:


  10. #6300
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Agus, dziekuje, bo sie wlasnie skonczyla

    Wecie co.......wczoraj...wieczorem....pojechalismy sobie na lono przyrody, w lasy, pola i laki za miastem..i mialam jakies zacmienie dietetyczne i zezarlam chyba pol czekolady Bo mi tak blogo bylo w tych polach i lasach





    (ja jestem na tym pierwszym )

    I wrocilismy do domu i poszlam odrazu spac, zero cwiczen, nic!Ale patrze w kalendarz i juz wszystko jasne, skad ta chcica na czekolade i skad waga dzis rano znowu pokazuje pol kilo wiecej niz na linijce. Za dwa dni @@@

    Ale dzisiaj rano wrocila mi dietetyczna wena i pierwsze co zrobilam po wstaniu z lozka, to wskoczylam w sportowe ciuchy i zrobilam 50 minut aerobiku z Kathy Smith.



    mam ten film z nia juz od dawien dawna i kawal czasu juz go nie robilam....i myslalam, ze po "pump it up´´ie" juz niewiele jest w stanie mnie zmeczyc......tyczasem...WYMIEKLAM dzisiaj.....I w polowie musialam zwolnic, bo kobitki byly dla mnie za szybkie Ale za to wg obliczen dokladnych (waga w stosunku do wzrostu i bog wie co jeszcze) wyliczyl mi moj dziennik dietetyczny, ze spalilam 517 kcal

    no to juz teraz z czystym sumieniem moge isc na sniadanie (chociaz juz jest 12:22

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •