Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

Gosia, pamiętasz taki program kiedyś był "Aminals" z taką bardzo smutną muzyką pt "zaopiekuj się mną". Jak znalazł dla waszej rybki

Miłęgo dnia

Gosia, bo pewnie chodziło z tą rybką o to, że ma za małą powierzchnię życiową i nie ma natlenienia (czy ma? )

Tak czy siak, uważajcie, żeby jakiś strażnik fauny do Waszych drzwi nie zapukał

KASIU TU KSZTAŁT AKWARIUM CHODZI.
KULA JEST W UNI ZABRONOONA
MOJA SIOSTRA KIEDYS SWOJE ZŁOTE RYBKI W KULI TRZYMAŁA, ALE MUSIAŁA ZMIENIC NA KWADRAT.
UNIA WYMYSLIŁA, ZE TO NIECHUMANITARNE TRZYMAC RYBKI W KULI BO ONE SIE TAM ŹLE CZUJĄ A PRZEDE WSZYSTKIM GRONO LUDZI NIE TRZYMA W TAKIM AKWARIUM FILTRA /TAKIEGO SPECJALNEGO DO NAPOWIETRZANIA/
OBECNIE W SKLEPACH ZOLOGICNYCH NAWET SIE NIE KUPI AKWARIUM O TAKIM KSZTAŁCIE.

GOSIA TO TROCHE MNIE ZASMUCIŁAS BRAKIEM ZDJEĆ
ALE JAKOS TO PRZEZYJE

No tak właśnie pomyślałam, że nie napowietrzane jest ze względu na kształt

Gosia, jak nie będzie chętnych na rybę żywcem, to może przegłodzony Bubek załatwi Wam tę sprawę ?

Też nie miałam pojęcia, że nie wolno ryb w kuli trzymać, ale u nas to chyba w ogóle mało kto o tym wie, bo znajomi niedawno nabyli w sklepie zoologicznym bojownika właśnie z takim akwarium .

Jestem, zyje, przemarzlam na wylot, zmoklam piec razy, pojechalam dwie stacje za daleko, ale za to w domu czekala mnie mila niespodzianka: przesylka od Ani DZIEKUJE ANUSIA :***


no...i CALA rodzina W postaci rozradowanego Endrju, ktory juz sam nie wie co mi opowiadac, zeby niczego nie zapomniec, Bubka, ktory prawie mi na glowie siedzi i LOLI, na ktora znalazl sie chetny i przyjedzie ja jutro odebrac

A propos ryby, to o zakazie trzymania w "kuli" nic mi nie wiadomo (w Austrii i owszem jest takowy). U nas chodzi o niedotlenienie i zbyt mala powierzchnie dla ryby. To jest tez jedna z przyczyn, dla ktorej ja oddajemy. Szkoda mi jej w tym akwarium , a nie mam czasu i "reki" do takich rzeczy.
A propos tego co Gosia napisalas To Bubek juz nie raz swoja morde tam wcisnal do Loli To musiala byc dopiero trauma dla niej ( )

Po spozywczo nadzwyczaj urozmaiconym weekendzie, wracam do diety

ciastka z platkow owsianych (zmyna nazwa, ze niby dietetyczne, bo to diabelstwo ma 500 kcal ).
zupa toskanska z mozarella i makaronem
puding i gruszka po drodze
pomidorowka z oliwkowa bagietka w domu

1188 kcal

EMILA, ja juz trace szanse Ide biegac, moze Cie jeszcze POD-gonie

Milo byc znowu w domu i z Wami

W domu najlepiej, co??? Naciesz się chłopem i resztą inwentarza. Dobrze, że znalazł się chętny na Lolę.

Welcome home :P :P :P :P :P :P

Gosia, naciesz się domownikami i Lolą skoro rozstania już nadszedł czas

Oj, dobrze, że Bubek się nie będzie już stresowała, że ma taki okaz pod nosem i nic z nim nie może zrobić

Fajnie, że jesteś :P :P :P

o to pierwsze slysze, ze rybe tez macie w posiadaniu :P ja chyba ryby bym nie chciala miec, no chyba, ze jakiegos ssaka plywajacego co sie pod rybe podszywa np. delfina plywalabym z nim hihihi nie no zartuje, zal by mi bylo delfina, ze sie musi ze mna meczyc.
no dobra juz nie truje.
pa

No tak złota rybka się do akwariuma kulki nie naddaje. Ona ma duże wymagania a akwarium małe możliwości.
Ja też o rybkach nie pamiętam i karmię zazwyczaj na dzień przed powrotem małża z delegacji, żeby zbyt łapczywie się mu nie rzucały na jedzenie