Wątek: cel: 25 kg mniej ( ....jeszcze tylko 5)

Gosia, i jak z Lolą poszło? wszystko OK?

Jej, jak mi dzisiaj było zimno! U nas -1 i wiatr. Kiedyś tak nie marzłam, a dzisiaj nawet osławione rajstopy pod dżinsy założyłam i było mi zimno w ciepłej kurtce byłam, w kowbojkach ocieplanych i trzęsłam się na przystanku z zimna

Ale się ze mnie francuski piesek zrobił

Kasia.....ja tez z tych "francuskich" brrrr.....wole nie myslec o minusowych temperaturach
Po Lole zglosil sie pan o wdziecznym imieniu i nazwisku, ktorego zapamietac (a co dopiero wymowic) nie zdolam Tureckie bylo i w drzwiach przywital nas stwierdzeniem, ze pewnie jestesmy francuzami ... eeee?

Zabral akwarium zachwycony, ze jego 4 i 6 letnie dzieciaki umra z radosci
Bubi patrzyla krzywo na caly ten zabieg, ale nic nie powiedziala

Tymczasem jestem po podwojnej porcji zupy, ktora Endrju ugotowal i jak zwykle wyszla mu rewelacyjna Poczekam jeszcze z godzinke i ide PALIC

Bubek pewnie pomyśli, zanim nabroi, jak już eksmisję zobaczyła .

Gosia, podziwiam Cię za zapał do wieczornych ćwiczeń o tej porze roku. Ja jesienią i zimą jakoś nie mogę się do aktywności fizycznej 'po nocy' zmusić.

Ja to w ogóle po nocy nie lubię i nie umiem ćwiczyć, bez względu na porę roku

Dla mnie optymalna pora to między 16 a 19, oczywiście zdarza mi się jeździć na rowerze i po 20.00, czy wygibusy przy muzyce uskuteczniać, ale wolę jednak wcześniej

Ja to sie najlepiej czuje, jak z rana pocwicze, jeszcze przed sniadaniem, ale to mi sie tak rzadko zdarza, ze moze traktuje to jak swieto?

Zamieszczone przez tagotta

Bubi patrzyla krzywo na caly ten zabieg, ale nic nie powiedziala

No kurcze szkoda noooooo moze czeka do Wigilii


czesc szczypior


U Ciebie +10 stopni???? tropikalne temperatury macie u nas dzisiaj rano - 0,5 nawet pies dzisiaj nei mial ochoty na dluzszy poranny spacer

Zamieszczone przez tagotta

Zabral akwarium zachwycony, ze jego 4 i 6 letnie dzieciaki umra z radosci

Normalnie sobie to wykombinował...

Jeeejeea ja chyba dzisiaj w jakims wisielczym humorku, skoro się takich szczegółow czepiam...

A ja zawsze zaczynam cwiczenia 20:05 bo o 20tej kladziemy ?Jaska i mam dla siebie pol godziny na wygibaski z Weiderrfem na przyklad

milego dnia
aaa ale mi wczoraj Twoja zupka zapachnialo mniam

Kasia
wczoraj bylo tak wilgotno, ze zimno bylo przeszywające
ja wole -10 ale na sucho, niz taką mroźna mgłę brrrr

Gosia fajnie, ze książka Ci sie spodobała
ale tych +10 stopni, to zazdroszcze

Wieczorową porą (nie brunet, nie nie ) zostawiam buziaki dla byłej właścicielki Loli :P :P :P :P

hej Gosia
Bubek pewnie sie boi, ze jak pojedziecie do Portugalii to jego tez oddacie jakiemus Turkowi i jego umierajacym z radosci dzieciom..
a jaka zuper Endrju zrobil?