Wątek: Biorę się za siebie... a życie biegnie;) swoim torem...

Agusiu zycze Ci milego,dietkowego weekendu!!BUZIOLE!! :P

Pamiętasz mnie jeszcze ?
Wracam z pochyloną głową i dodatkowymi kilogramami
Ale dzisiaj zaczynam wszystko od nowa
Ale na nowym topiku:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=820138#820138
Pozdrawiam i życzę dietkowej soboty
Martyna

Aga, pięknie wybrnęłaś z tych imieninowych pokus, tak trzymać


buzaki

Witam poniedzialkowo,
Aga - ale Ty sie przebiegla zrobilas

Witaj Aga po weekendzie jak u Ciebie? Bo u mnie @ i mam spuchnięty brzuszek ale waga na równym poziomie 62 kg

Dzień dobry
Rano udało mi się tylko na momencik tu wpaść, ale nie zdążyłam nawet porządnie rozpędzić się z czytaniem, bo kupa roboty się zwaliła I tak będzie też dalej, ale teraz potanowiłam swoja przerwe śniadaniową wykorzystać na odwiedziny u was. Chrupię sobie wię bułkę z ziarenkami i serkiem i idę czytać do was

------
Ale najpierw jeszcze szybko o weekendzie - było dobrze A w niedzielę, za to, że taka grzeczna jestem do kawusi zafundowałam sobie kawałeczek napoleonki własnej roboty
Pyszna była, słodziutka
Na razie się nie ważę, bo opuchnięta jestem ale mam nadzieję, że w piątek wyląduję na półmetku odchudzania, tzn. 60 kg mi się marzy

cześć aga, opowiadaj jak tam po weekendzie

no i mnie ubiegłaś......
no ja myśle, ze ty juz 5 zobaczysz - czego ci oczywiście życzę.....

mmm napoleonka.. ja cie krece.. ale pysznosci.. moja waga jakos sie zaciela..ale moze Twoja ruszy Zmienilam obrazek w koncu znalazlam jakis co moge wkleic inny niz twoj Teraz sie nie bede mylic jak cos do mnie napiszesz.. .

no i zycze ci tej 60 z calego serducha Trzymaj sie cieplutko.. dzieki za cieple poranne slowa.. Dietkujemy dalej oczywiscie..

Zamieszczone przez tagotta

Zamieszczone przez doty22

Ej, tagotta zejdź ze mnie!! Przecież ja nie powiedziałam ,ze nie lubięgotować dla siebie!! Wręcz uwielbiam

A to pewnie miało być z endriu Twoim, takie pouczające??? Mój Tomek też nie jest w tym orłem i jak robi sobie kanapki, to nawali wszystkiego tylko nie warzyw!!

Pozdrawiam!

DOTTY.................. To bylo do SEKRETARECZKI (Dorki )...............

Tagotta, przepraszam, ja też Dorka, stąd to nieporozumienie, dopiero teraz to zauważyłam Wybaczysz ???

Aga, my sięnie kłócimy , prawda, tagotta