Strona 36 z 39 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 351 do 360 z 389

Wątek: Dziennik bucika II - Zemsta kilograma

  1. #351
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    To popracuj nad podejściem. Sama widzisz, że jakaś tam drobna wpadka nie ma żadnego znaczenia dla całościowego wyniku odchudzania Bo nie może kilku kilo zniszczyć kilkaset kalorii okazjonalnie!
    A o ile by się przyjemniej żyło, jakbyś się wczoraj nie zadręczała i dzisiaj nie musiała głodzić ? Bo nie ma po temu powodu.
    Gratuluję optymistycznych wskazań wagi (tym bardziej, że u mnie mimo grzecznego dietowania waga w górę i w górę ... )
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  2. #352
    buciik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    wszystko przebiegło zgodnie z planami, ide spac, a jutro wracam na 1200

    Monia, no naprawde nie wiem co to może być skoro Ci tak idzie w góre i góre... jesli masz problemy fizjologiczne to polecam otręby w ciągu 2 dni robiłam 5 razy

  3. #353
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    Nie, to nie to Bucik. Nie wiem co, ot może tak po prostu. Co ma człowiek ważyć wciąż tak samo Ja wiem, że w tym tempie się nie tyje. Zresztą nie dałam sobie na to szans. Więc mam to gdzieś, musi być wyrówna się. A może mięśnie zaczęły rosnąć ekspresowo

    Nie wiem jak to się stało, że dopiero teraz przeczytałam o Twoim szkolnym rozkładzie jazdy . Ja osobiście też preferowałam poranne wstawanie i naukę. ALe nie codziennie. Przed czymś ważniejszym owszem. Ale na dłuższą metę to zbyt wyczerpujące. Zresztą sama widzisz, że tracisz przez taki tryb sporo z tego, co mogłabyś zyskać będąc przytomną w szkole. (Dla mnie lekcje, czy wykłady zawsze były bardzo ważnym kawałkiem nauki, potem w zasadzie tylko odświeżałam wiadomości a nie uczyłam się od nowa). Nie wiem jak, ale może spróbuj jednak inaczej sobie rozplanować dzień. Bo może wskutek przemęczenia tak naprawdę poświęcasz więcej czasu, na to co wypoczęta zrobiłabyś szybciej, albo robisz dwa razy to samo? Mam na myśli, że to nie jest zbyt efektywne rozwiązanie.

    Bosz, ale ja moralizuję. Chyba już całkiem mamuśka ze mnie. Biedna ta moja córcia będzie
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  4. #354
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja ostatno coś nie mogę załatwić sprawy z kibelkiem xD
    muszę powrócić do otrębów ..
    ile dziennie ich wcinasz i do czego cio Buciku ?


    qrka cieszę się że jednak dzisiaj wszystko udało Ci się tak jak chciałaś !
    Brawo !
    no i qrka - chudniesz maleńka ! :*

    buziol goracy :*

  5. #355
    Awatar maadzia
    maadzia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-02-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    101

    Domyślnie

    no własnie, ile juesz tych otrębów i jakich ?

  6. #356
    buciik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie wiem ile jem tych otrębów, ale nie więcej niż 30gram dziennie (i nawet nie codziennie)

    ale mysle, że to była kwestia wypróżniania ponapadowego... zreszta nie wiem, ale otręby rulez
    a jem takie zwykłe pszenne

    Monia mówisz bardzo dobrze i ja jestem tego świadoma, i chciałabym tak sobie zaprogramowac tryb życia przez rok szkolny
    ale w szkole myślę że czas tracę, bo na wielu lekcjach nauczyciele nas olewają ("puszczę wam film ,ale lekcje macie zrobic w domu" wtedy odsypiam noce ) a ja cholernie ambitna jestem i to mnie wykańcza

  7. #357
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jesli chodzi o ambicje to musze Ci powiedzieć , że jesteśmy podobne ..
    mi traz wszyscy mowią, że w liceum mam wybrac tylko te przedmioty co na maturę a resztę olać, a ja nie wiem czy tak potrafię.
    zawsze byłam ze wszystkiego najlepsza, a teraz mam tak wszystko se o rzucić ?
    może to i głupie ale Ty mnie chyba rozumiesz, co ?

    i wiesz co ?
    dzisiaj wróciłam do otrebów .. hip hip hureyy - 2 wizyty na tronie


    buziak ! :*
    no i pisz jak idzie !

  8. #358
    tagotta Guest

    Domyślnie

    czasem mysle, ze prosci ludzie maja jednak "lepsze" zycie. Ja tez cierpialam na nadmiar ambicji i chcialam wszystko o wszystkim wiedziec.....a czlowiek w koncu to nie maszyna.....ani w nauce ani w odchudzaniu.

  9. #359
    buciik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    jest do dupy


    olcieek ,mi tez tak radzili ale ja sie nie umiałam przestawic

    efekt? średnia 5,0 w najlepszej szkole w mieście i jedna z ok. 40 osób (na 1000 w tej szkole) która taką srednią uzyskała

    ja sie nie chwale... uważam, że jestem załosna
    zwłaszcza teraz
    po wczorajszym napadzie
    i dzisiejszym

    i w ogóle nie wiem co teraaz zrobie
    na rzyganie i tak za póżno

    sorki, juz spadam

  10. #360
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    Bucik,
    pracuj nad tym, zeby nie miec napadow. SILNIE nad tym pracuj.
    Zanim zrobią CI pierwzsą kartkówkę postaraj sie ulozyc sobie regularny plan dnia
    i tego sie trzymaj.To duzo wazniejsze niz jeden czy dwa glodowe napady.
    Zdrowo bedziesz zyla i zdrowiej odzywiala, waga sie ustabilizuje i powolutku zacznie spadac. Zapomnij o tej okropnej kawie! (przerzuc sie na lepsza) i o nauce w nocy
    Naprawde dobrze do glowy wchodzi wszystko na lekcjach.
    Jezeli jestes w najlepszej szkole (o czym pewnie wiedzą tez nauczyciele) to nie dopuszczaj do sytuacji, kiedy was sie olewa!
    ale tez nie olewaj tego, co dzieje sie na lekcjach.
    Wiem co mowie - liceum i studia przezylam tylko dlatego, ze wiedzialam, co bylo podczas zajec. Ale ambicji na 5.0 nie mialam bo bylam w rownie ambitnej szkole co Twoja i jakos tak.... opowiem otym moze innym razem
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

Strona 36 z 39 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •