Wróciłam z wakacji z córcią. Czekam, aż ty wrócisz z obozu i opiszesz jak było. Na pewno super.
Wróciłam z wakacji z córcią. Czekam, aż ty wrócisz z obozu i opiszesz jak było. Na pewno super.
Witajciejak miło że o mnie wciąż pamiętacie.nie,nie wróciłam jeszcze ale mam nareszcie zasięg i telefon naładowany to napisze tylko że żyje choć z trudem.dzieci prawie wszystkie prawie zdrowe
i prawie grzeczne.wracam w czwartek na dobę ale idę do pracy więc pewnie coś jeszcze wtedy napisze.a w piątek wyjeżdżam znów na drugi obóz.
cieszę się że widzę kasie, i magde a saki się chyba nawet pojawiła więc whohoho
w bieszczadach jest cudownie ale chce do domu
jak na 21osób 2 szycia jednej głowy dużo otarc i kilka zasłabniec i odcisków to nie jest tak strasznie.
Pozdrawiam
Aniu, jak fajnie, że się odezwałaś :P :P :P
Trzymaj się dzielnie, nasza bohaterko obozowa![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Buziaczki![]()
![]()
![]()
![]()
Nie wiem, czy nie tak strasznie Ania, dla mnie brzmi przerastająco![]()
Miłego dnia Aniu!
Pozdrawiam serdecznie :P :P :P
ja przez 7 lat kadrowania nigdy nie miałam szycia na obozie , więc ty chyba szalejesz![]()
Ania, Ty to masz zdrowie i siłę Kobieto![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Witaj![]()
no własnie nei mam
do tego forum też nie mam, bo pisze odpowiedz na tego maila juz trzeci raz
nie mam sily,ale urlopu mam jeszcze mniej
plan na dzisiaj to:
pranie (już zrobilo sie w nocy)
suszenie prania (robi sie teraz)
pakowanie(jak sie wysuszy)
przygotowanie dokumentów i wszystkiego innego (w nocy)
depilacja (gdzies w miedzyczasie)
3,4 i 5 prysznic (dwa juz mam za sobą i nadal nie czuje sie komfortowo)
IMPREZA ZE ZNAJOMYMI (chwila dla ani bez PODOPIECZNYCH)
a przedwczoraj bylam na wycieczce rowerowej (to wlasnie kilka razy juz prbowalam opisac) i spadłam z roweru i mam duuuuże krwisto jagodowe siniaki wielkości dłoni na nogach, pośladkach i kolanie![]()
i pociąg nam się spóźnił, więc PKP jest mi winne 1 godzine snu z dzisiejszego dnia
bo zamiast o 3 bylam w domu o 4 rano...........
o 9 bylam w pracy
ot tyleniech nikt mnie dzisiaj nie pyta o:
- czy trzeba zabrać menażki na zlot - tak trzeba
- czy trzeba brać karimatę - nie nie trzeba
-kiedy wyjeżdzamy - 0 7.30 spod szkoly
-gdzie sa moje spodenki do munduru - nie wiem, zapytaj kolegi
-a kurtke przeciwdeszczową trzeba brać - pomyśl!
ooo to tylko te pytania, na które odpowiedziałam od rana
a przecież jestem w pracy
no i jeszcze oczywiscie na każde z nich już kiedys odpowiadałam, tylko KTOŚ nie słuchał
tak wygląda obozowa paranoja![]()
Zakładki