To trzymaj te włosy w garści... Nie mam pomysłu, może coś hormonalnie?
To trzymaj te włosy w garści... Nie mam pomysłu, może coś hormonalnie?
Hormony przyszły mi do głowy, bo po ciąży gdy organizm zaczyna wracać do normy to włosy wychodzą garściami w sposób mocno przerażający. Nawet mnie to mocno zastanowiło, choć do włosów własnych mam stosunek dość obojętny... Może jakiś bezciążowy odpowiednik u Ciebie, tym bardziej, że pisałaś że terminy @ coś Ci się knocą...
Monika
ja przy okazji włosów przebadałam sie we wszystkie strony
nawet usg narządów rodnych :P
i tarczyca, wszystkie hormony, neurolog, endokrynolog, ginekolog itd... dobrze, ze chirurg dał mi spokoj
wszystkie te badania zrobilam 1.5 roku temu, gyd zaczelam sie leczyc
i .............. nic
jestem zdrowa
a z leczenia..... jak bralam (wcierałam) alpicort E to mi przestaly wypadac i trochhe nawet odrastac
zobaczymy, jak bedzie teraz
pozdrawiam
wczoraj calkiem grzecznie ugotowalam sobie obiad
i zjadlam a dzisiaj przynioslam go do pracy...
kurcze, obiad ugotowalam na 3 dni, (zjem w dwa)
kosztowal mnie niecale 10zl
a na co dzien place jakies 10.50 za jeden posilek maly...
gotowana łopatka z kabaczkiem i paprykami na gesto
i moge jesc z kaszą makaronem albo chlebem
i mam ochote na mieso......
Smacznego, zabrzmiało pysznie
A co do włosów... Już nie stosujesz tego co działało - Alpicort?
Dlaczego?
No to d... Ania. To znaczy dobrze, że jesteś zdrowa, ostatecznie włosy to jednak tylko włosy.
Ale szkoda, że nie można znaleźć na to skutecznego rozwiązania.
Ania...a jak rodzina? nikt nie ma takich problemow? Bo wiesz...moze to w genach lezy
Zakładki