Kasiu, ale jeszcze dwa lata temu moj rekord życiowy to było 500m !!!!
wiec nie wiem czy jestem taka dobra w tym bieganiu
Jesteś, jesteś, skoro teraz biegasz bez zająknięcia 4 km
o właśnie ja się właśnie zabieram za hantlowanie
Znowu?
tak
moja stolowka nazywa sie chlew lub chemioterapia....
i od dwoch dni jem duzo mniej i przy okazji czuje jak niedobre jest tam jedzenie
jest kilka innych jadłodajni w okolicy, ale moze jak sie przeprowadze, to zaczne sobie gotowac wieczorami i przynosic jedzenie do biura??
bo ani to tanie ani dobre.
co prawda mają gotowane mieso, ale czasem dają cos okropnego
pozdrawiam
Ojej współczuję! nie jedz tam więcej, bo to już nie pierwszy razZamieszczone przez aniakuleczka
Zakładki