Aniu dzięki za odwiedzinki - ło mamo ale tu się zrobiło smacznie, uwielbiam knedle, choć sama nie robię.
Pozdrawiam
Aniu dzięki za odwiedzinki - ło mamo ale tu się zrobiło smacznie, uwielbiam knedle, choć sama nie robię.
Pozdrawiam
dzień dobry moje drogie
z przykrością stwierdzam, ze zasłuzyłam sobie na dodatkowy kilogram
i jestem coraz wieksza
przyznaję się do jedzenia
przyznaję sie do odpoczynku
przyznaję się do nie ruszania sie wtedy, gdy mi sie nie chce
przyznaję, ze moja waga nie jest zepsuta
przyznaję, ze wcale mnie to nie obchodzi i przestaje mi na tym zależeć.
moja wina, moja wina moja bardzo wielka.......... nietylkowina
Cześć Aniu!
Dawno mnie tu nie było...
Knedle uwielbiam i zazwyczaj zjadam około 15 - 20 :P
Nie tylko Tobie czasem się nie chce. Więc może poczekaj na lepszy dzień
Miłego dnia!
Aniu, a cóż to za kajanie się i przyznawanie do winy?
Jesteś bardzo aktywna, dużo się ruszasz, jesteś pod tym względem niesamowita, więc nie przesadzaj z tą winą
.... a skoro Ci na tym nie zależy, to tym lepiej dla Twojej psychiki
Haha, nic nie robisz, dobre sobie :P :P Oj Ania, Ania
Ja też rosnę, ale jeszcze sobie PMSem to tłumaczę. I jesienią
Aniu, melduję, że dzisiaj zrobiłam 34 pierogi z mięskiem porosołkowym i warzywami
Niestety na więcej nie starczyło mi farszu a nie miałam żadnego białego sera, żeby pozostałe ciasto czymś dopchać
Wyszły bardzo smaczne
Zakładki