Wątek: Ania_NADAL_kuleczka_już 27 lat :)

nie jest tak fajnie jak sie wydaje
przeciez wam nie pisze o godzinach spędzonych ze mną samą
dopóki mnie to jakos nie dobija..........
ale nie wydaje mi sie, zebym byla jakos szczegolnie aktywna ....

swoją drogą dopiero wstałam i jakoś mi sie przeciągnęło to wino..........
a potem nie chciało mi sie wstawać
najgorsze ze wczoraj jedlismy pizze
a dzisiaj waga w gore poszła sobie
zobczymy co bedzie dalej..............

Phi, pizza

Ania, zobacz, co JA wczoraj zjadłam Twoja pizza to pikuś

własciwie dwa kawałki

Nie szkodzi, lepsze 2 kawałki pizzy niż to, co ja wczoraj wchłonęłam

ja tez zjadlam wczoraj dwa kawalki pizzy
a co do zycia towarzyskiego to masz urozmaicone i tylko sie z tego cieszyc

od razu mi lepiej
a teraz jem jabłko i płatki z mlekiem

5.5 godziny juz siedze z laptopem na kolanach wstając tylko do kuchni i lazienki
oto i moje cale zycie towarzyskie

za to udalo mi sie zrobic dwie trasy na InO na nowej mapie
(którą wczoraj sprawdzałam w deszczu)

a przy okazji, upiekłam bułeczki grahamki
tym razem znacznie bardziej bułeczkowate
i znacznie bardziej pulchne i w ogóle
a tylko dodałam wody do wiórów (otrębów) zanim pomieszałam je z mąką

i zjadlam juz dwie
ale mam ich jeszcze duzo
one dobrze na mnie działają
jakby to powiedzieć no, tak błonnikowo a poza tym to są lepsze od chleba bo bez soli prawie
no i MOJE

czesc
a ja sie zbieram powoli na koncert solidarni z białorusią
zjadłam obiad (2 plastry szynki z żurawiną i 3 minibułeczki )

to będzie moja jedyna aktywnosc fizyczna
przy czym zrobilam juz buleczki i pranie, ale to niezbyt wiele

Udanego koncertu Aniu!

A ja wstawiłam pranie, zmywanie, wyszorowałam zlew, zrobiłam obiad, poćwiczyłam brzuch, a teraz jeżdżę na moim popsutym rowerze i mózg oraz nogi mi się lasują

Jak wrócisz to rzuć przepis na bułeczki, ok?