Strona 77 z 553 PierwszyPierwszy ... 27 67 75 76 77 78 79 87 127 177 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 761 do 770 z 5525

Wątek: Ania_NADAL_kuleczka_już 27 lat :)

  1. #761
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    zeby przegonic kaszel i chorobe oraz te kilka kopytek, które zjadlam na kolacje
    poszlam biegac,
    na dworze jest jakies -1-2 bo mokra jezdnia pokryta jest szkłem a w powietrzu czuć mrozek
    przebieglam jakies 4km bez trudu, na poczatku bylo mi zimno w rece ale potem juz nie
    teraz jestem zdrowa, mam purpurowe wypieki, ale takie zdrowe, nie boli mnie glowa i niemam kataru
    zobaczymy jak bedzie rano.... moze ta terapia wstrząsowa zadziała
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  2. #762
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    no i ide na zwolnienie
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  3. #763
    majandra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-11-2007
    Posty
    10

    Domyślnie

    to byl chyba jednak zly pomysl z tym bieganiem

    __________________
    waga: 53,7 kg
    wzrost: 157 cm

  4. #764
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    z bieganiem nienajgorszy
    naprawde lepiej sie po tym poczulam, ale grypa to grypa.... nic nie poradzisz
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  5. #765
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ania, zdrowiej!
    Pozdrawiam :P

  6. #766
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    no to choruje sobie jak trzeba !!
    wczoraj wrocilam do domu obładowana, bo laptop, torebka, troche płyt - ja żyje wiecej w pracy niż w domu, wiec musiałam sobie troche poprzywozić
    poleżałam z godzinke, zjadłam obiad (gotowana karkówka, gotowane ziemniaki i papryka z pomidorem)
    i pomyslalam, ze skoro nei jade w gory, to chociaz odnowie harcowke i pojechalam malować ściany. po 2 godzinach było git

    dzisiaj za to dopiero jem drugie sniadanie,
    jak tagg lezalam z laptopem w lozku i pisalam prace mgr przy szopenie,
    teraz przy stacjonarnym i kawie was odwiedzam ..... fajnie tak chorowac
    ide do brata na obiad na 15 i do kosciola na 18 a potem na cmentarz
    staram sie trzymac dietke w czasie pobytu w domu, ale to duzo trudniejsze niz w biegu pracy...
    miłych świąt
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  7. #767
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    to ja jeszcze opisze wtorek zywieniowo, bo chcialabym miec kontrole nad tym
    Śniadanie:
    bułeczka pełnoziarnista z serem białym i dżemem (100g sera, lyzka dzemu)
    2śniadanie - kilka churpek kukurydzianych i troche bakalii, kawa zmlekiem
    coś jakby podwieczorek: kanapka oskar z szynką i serem bez sosów i sok pomidorowy
    obiad: gotowana karkówka, pół papryki, pomidor, łyzka ziemniaków
    2 godziny malowaia ścian
    lody w promenadzie - 3 kulki
    3 herbaty po powrocie do domu
    i dzisiaj waze znow wiecej, mysle, ze moj organizm cos chomikuje - wode np na wypadek wiekszej gorączki lub kataru... nie wiem, biore gripex i ascorutical i sebidin czasem
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  8. #768
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    czas dzien podsumować;
    śniadanie: kanapka z wędliną drobiową sałatą i pomidorem
    2 śniadanie: danio activia z otrębami i kawa
    obiad: 2łyzki ryżu, polędwiczka pieczona, sałatka
    podwieczorek: 2 kawałki drożdzowego ciasta i jablko
    kolacja: kukurydza gotowana w kolbie i troche truskawek mrozonych
    wiec mimo rodzinnego obiadku, nie jest zle
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  9. #769
    Awatar aniakuleczka
    aniakuleczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-06-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    5,525

    Domyślnie

    witam przy sniadanku,
    za oknem niemrawo zaczął padać śnieg???????
    tak!!!! ale tak bardzo niemrawo
    poza tym własnie konczę śniadanie i smutno mi, bo przez tydzień NIC NIE SCHUDŁAM!!!
    Nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że jego osiągnięcie wymaga czasu. Czas i tak upłynie

  10. #770
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Ania, a cm???

    I jak grypa? juz lepiej?

Strona 77 z 553 PierwszyPierwszy ... 27 67 75 76 77 78 79 87 127 177 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •