Wątek: Ania_NADAL_kuleczka_już 27 lat :)

Przepisała Ci Meridię

Ale dlaczego???

Meridia to chemiczny stymulator odchudzania.

Przecież nie jesteś osobą otyłą, nie potrafiącą schudnąć bez leków, tak mi się wydaje przynajmniej.

Czytałam kiedyś o tym leku, wiem tylko, że nie mogą go łykać ludzie z nadciśnieniem i może wywoływać biegunki.

I jest bardzo drogi

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


Nie jestem lekarzem, ale naprawdę dziwię się, że lekarz przepisał Ci ten lek, ja osobiście musiałabym być naprawdę zdesperowana, żeby go zażyć.

A ceny kształtują się mniej więcej tak:

MERIDIA15mg....................................... ...... ..........MERIDIA10mg
14 kapsułek-100zł_________________14 kapsułek-95zł (kuracja 2-tygodniowa)
28 kapsułek-190zł_________________28 kapsułek-185zł (kuracja 4-tygodniowa)
56 kapsułek-370zł_________________56 kapsułek-365zł (kuracja 8-tygodniowa)
84 kapsułki-530zł_________________84 kapsułki-525zł (kuracja 12-tygodniowa)

Nie szkoda Aniu zdrowia???

Kasiu,
o cenie mnie uprzedziła, przy czym wspominała o koszcie 100-120 za miesiąc, bo podobno ostatnio potaniało.
Rzeczywiscie nie jestem przekonana do tego. Tak jak pisałam, ta pani zaraz będzie reumatologiem.......
a do diety, zamiast polecić zdrowe jedzenie dopisała witaminę Bileśam i Falvit...
ale z drugiej strony, jawi mi się to jako ścieżka na skróty..... i kusi trochę

No właśnie: na skróty, ale czy zdrowo?

Czy w naturalny sposób?

Rozumiem, że gdybyś była bardzo otyła a wszystkie inne metody odchudzania by zawiodły, mogłabyś spróbować chemicznie chudnąć, a tak?
Po co, jeszcze jakieś skutki uboczne się przyplączą....

Ja bym się trochę bała, po co nadwerężać niepotrzebnie wątrobę ... i pustoszyć kieszeń?

Nie wiem, witaminy i takie tam suplementy z pewnością nie zaszkodzą (no prawie z pewnością), szczególnie, że sezon taki zimowy bardziej.
Ale jeśli po leku odradzają prowadzenie pojazdów, to mi już osobiście coś nie gra. Pewnie może na coś wpływać, w sensie koncentrację, powodować senność czy inne takie. Byłabym ostrożna. Zresztą przecież idzie Ci nieźle całkiem bez wspomagaczy, to po co coś zmieniać.
Idzie Ci obecnie sporo szybciej niż mi. A poza tym ślicznie wyglądasz

Zgadzam się z przedmówczynią

Rozumiem, że trzeba brać leki, gdy się jest chorym, cóż siła wyższa, ale łykać coś, czego wcale Aniu nie musisz łykać, to chyba nie jest najlepszy pomysł.

Dziwi mnie tylko bardzo (naprawdę) to, że lekarka Ci tę Meridię przepisała

poierwsze slysze o tym leku, ciekawe czy ja moge go stosowac. nie mam nadcisnienia,
a mam ogromna otylosc
poczytam sobie zaraz o nim
pozdrawiam

dobry wieczór
jestem zmeczona!
dzisiaj dzien dziwny, dietowo daje sobie 4+
czyli: snaidanei musil z mlekiem
2 snaidanie kefir i banan
obiad gotowany kurczak pół porcji ryzu i marchewka surowa z jabłkiem
podwieczorek - sałatka warzywna z jajkiem i oliwą
kolacja w restauracji: zupa czosnkowa , pomidory z mozarellą i lody
ale sie jakos za to po głowie nie biję
i tak jestem zmeczona i głodna!!!!

Zamieszczone przez aniakuleczka

kolacja w restauracji: zupa czosnkowa , pomidory z mozarellą i lody

czyli było miło! :P

Spokojnej nocki życzę :P

WItam
wczoraj rzeczywiscie bylo bardzo milo,
przy okazji moja kolezanka - tez na diecie, zjadla zupe, ziemniaki z wątróbką
a ja te mozzarelki
lody jogurtowe, moze mi sie odpuszczą bo długo wracalam do domu

a dzis przedOstatni dzien w pracy
czeka mnie sporo roboty, a nowy szef juz dzwoni
wlasciwie dzwoni po nic, tak zeby mi o sobie przypomniec
ze bede pracowac, ze zarabiac bede wiecej, niz zaplanowali itd
nawet fajnie
tylko ze wczoraj jeszcze umowilam sie z kolezanką, ze zrobie dla niej badania
wiec dodatkowy projekt sie szykuje, za......
za nie wiem ile, bo do dzis obiecalam to wycenic.....
i nie wiem.... 4-5tysiecy??
pracy duzo bedzie do końca stycznia..........
i nie wiem

i jeszcze fajne jest to, ze moja waga sie utrzymuje na poziomie wskazanym przez trickerek!!!!!!! wiec troche tu postoi i zejdzie znow w dół!!!! bo górkę nad tym zaliczyłam w zeszłym tygodniu:D