uuu coś mało tego lanczu jak na 110 minut pływania, choc gratuluje wytrwałosci![]()
uuu coś mało tego lanczu jak na 110 minut pływania, choc gratuluje wytrwałosci![]()
hej Edytko
masz super Mamę!! serio.
Ona napewno widzi, ze coś z Tobą nie tak, ze coraz słabsza sie wydajesz i coraz mniej jesz a więcej ćwiczysz i zamiast zarzucać mądrościami z gazet podaje Ci ZDROWY i LEKKI lunch!!!! czyli 2 kanapki z ciemnego chleba z twarożkiem. czyli coś lekkiego i zdrowego i niskokalorycznego, co ma bardzo duzo witamin!!
więc trochę jej sluchaj, duzo wiecej jedz i jak organizm mówi, ze nie ma sily, to LEŻ bo organizm zawsze wie co mówi!!!
Elo moto ;*
Jeśli chodzi o włoski to mi pomógły rzeczy z Radicala - ampułki, mgiełka, serum i szampon Vichy nawilżający, bo mam akurat suchy typ wloskow.
Ciesze się, że siostra zostawia Ci laptopa i cały czas bedziesz z nami!
Ja nie wiem jak to jest jak rodzenstwo wyjezdza na studia.. bo jestem jedynaczką.. pozostają mi bracia i siostry cioteczne - też gut ;P
Oj głuptasku Edytko ja tez myślałam czytając tamtego Twojego dłuższego posta, że stało się cos strasznego! Przecież nic strasznego się nie stało! Co ja mam powiedzieć? Tak jak Ania jadłam przez 2 dni "jak świnka"... Widzisz Twój organizm sam powiedział Ci stop > za dużo ćwiczeń za mało jedzonka!!! Wydaje mi się ze Twoja mama ma troszke racji...
Buziaczki :*:*
masz słuchać mamy, natychmiast! nie mam zamiaru pisać do anorektyczki, a jak tak dalej pójdzie, to do tego dojdzie![]()
dieta musi być odpowiednio zbilansowana z ruchem, u ciebie tak nie jest - faktycznie za mało jesz, przy takim ruchu - albo ćwicz mniej, albo jedz więcej! i będziesz pięknie chudła - gwarantuję Ci!!
inaczej dojdzie anemia _podejrzewam, że możesz ją mieć, jak jesteś słabsza _wiem, co mówię, bo cosik z medycyną mam do czynienia - jak zrobiłabym badanie krwi, to by się okazała prawda..
jak chcesz mieć mocne włosy, dobre parametry krwi, a w przyszłości brak problemów z @ .. to trzeba chudnąć rozsądnie![]()
oj, nie polubisz mnie teraz![]()
ZARAZ MNIE TRAFI SZLAGZARAZ NORMALNIE ZNISZCZE TO FORUM ,NAPISALAM TAKIEGO POSTA ,NO TAKIEGO DLUGIEGO I W OGOLE A TO CHOLERNE DZIADOSTWO CO ..WYSKAKUJE MI LOGOWANIE
JAKIES PIERDDDDDDOLL** WIADOMO.. WRR NOI TERAZ TO OPISZE W SKROCIE BO SIE WKURZYLAM :/ JA PIERD...
magpru- heh wcale Cie nie przestalam lubic ,wrecz przeciwnieNie ma nic zlego w Twojej odpowiedzi ,wlasnie wiele dobrego ,mam sluchac mamy i bede sluchac mamy bo ma racje ehh i taka jest prawda..Mamuska tez ma cos wspolnego z medycyna wiec trzeba jej ufac ekhym.. Nie chce przezywac tego co moja siostra ,dopiero po 3 latach wrocil jej okres ,a wlosow to praktycznie ze nie miala.. jaka to meczarnia i okropna choroba...Od jutra juz jem wiecejj obiecuje
i dziekuje :*
kaching-jak wroce do PL to zaopatrze sie w te *******ki do wlosow mam nadzieje ,ze pomoga ,bo moje wlosy teraz niewygladaja jak wlosy..suche ,polamane ,dziko powykrecane..nigdy takie nie bylyi wypadaja w rekordowych ilosciach..Ehh ja tez ciesze sie ,ze sis zostawia mi kompjuter :P tylko szkoda ze bede siedziec i wkurzac sie na niego ,bo ma strasznie..ale to strasznie powolnego neta....no nic przywykne do dodawania postow w czasie 15minut jeden hihi..
aniakuleczka- hej Aniu..chyba jednak macie racje z ta moja mame ,ma racje i koniec taka jest prawda ,musze tez zaczac jesc wiecej chleba przeciez ja zapomnialam o tym ze takie cos istnieje a powinnam jesc go codziennie.. Od jutra jem wiecej
Kasztana- malo ,niemalo ,zwykle plywalm 120 minut..
kasiorek18- oh kasiorek wiem wlasnie z tym chlebem to glupota ,ze go nie jadlam ,przeciez ciemne pieczywo jest zdrowe.. heh a moje sily juz znacznie opadaly i dopiero teraz to wyszlo.. Co do lazani no to rzeczywiscie zbieg okolicznosci.. Ja mysle ze to jakies 450 kcal ,chociaz sa rozne od 245 kcal.. tak wyszukalam w netku.. 3m sie
123mr- mysle ze masz dobry plan -Jak zawsze.. powoli ,powoli i dojde do 1 500 kcal ,narazie bede jesc 1 200- 1 300 a za tydzien kolejna dawka kalori wiecej ...
********
Prosze sie poczestowac]TO PODZIEKOWANIA>...Dzieki dziewczyny za to ,ze jestescie .Macie oczywiscie racje i ufam wam bardzo .Wiem ,ze robie zle ,spalam wiecej niz jem ,wczoraj dopiero odczulam oslabienie tak doslownie ,a dzis nieco tez ,dopiero jak zjadlam lunch polepszylo mi sie . Ale sily slably mi juz dobry tydzien ,nawet nie zwracalam na to uwagi ale teraz mozna to wszystko zsumowac ,ciezko mi sie plywalo ..juz nie tak rzesko jak dawniej ..ale teraz to sie zmieni ,od poniedzialku 1 200- 1 300 kcal ,i co tydzien bedzie wiecej o 100 kcal ,bedac w PL chce juz byc na 1 500 kcal i wtedy bedzie luz bluz
A teraz sie szybciorem wyspowiadam..
sniadanie
platki owsiane (160 kcal)
lunch
1,5 kanapki chleba razowego z twarozkiem chudym z kefirem nie ze smietana +jajko sadzone ( ok.300kcal)
obiad
Lazania (poszukalam ,poszperalam i mysle ze moja lazania miala cos ok. 450 kcal ..)
pol jablka (25 kcal)
ZJEDZONE: ok 1000 kcal (Mysle ,ze tyle wyszlo bo jeszcze dziubalam troche winogrona czerwone i zjadlam rano 2 migdalki )
Aktywnosc fizyczna:
plywanie 110 minut (730 kcal)
rowerek stacjonarny 50 minut (500 kcal )
SPALONE: 1 230 kcal
****
Tak wiec od jutra ,1 200-1 300 kcal![]()
Jeszcze raz wam dziekuje ..:* Buska i milej nocy i popoludnia![]()
no no kochana juz widze poprawe :] o juz mi sie to podoba :PP tymi ciasteczkami to sie poczestowalam i czemu kusisz :PP hie hie pododawaj do jadlospisu jogurty, czarny chleba.. itd... sa zdrowe i idealne na zagrycheno coz byle do jutra
milego dzionka
Bokserku batrząc na Twoje zdrowie, powinnas więcej zjadać , postaraj się aby menu było zbilansowane, miałam własnei już wcześniej Ci pisać, że kochana za bardzo szarzujesz z dietką... nie gniewaj się ale to w trosce o Ciebie. Owszem masz spalać więcej niż zjadać, ale powinno to być jakieś 300-500 kcal max., nie zapominaj ze oprócz ćwiczen i ruchu organizm spala kalorie na funkcjonowanie...
Przy takiej aktywności jaką prowadzisz powinnaś zjadać 1500 kcal, a w dni bez treningu 1200... Poczytaj gdzieś o dietach fitness i dobierz menu dla siebie. Wiesz im bardziej ograniczysz jedzenie tym bardziej przestawisz organizm na oszczędniejsze funkcjonowanie, co sie nie tylko odbije na zdrowiu, ale przy malej ilosci jedzenia moz doprowadzic do jo-jo... Nie chce się wymądrzać, to napawdę z troski Skarbie..
Lubisz platki owsiane? Rób sobie z nich placki fitness, wrzucę potem przepis.. jedzą je osoby czynnie uprawiające sporty i wszystkie fitnesski, bo dostarczaja odpowiednią ilość białka i węglowodanów.. ja właśnei teraz pstanowiłam, ze moje menu też będzie bardzo przemyślane bo nie sztuka jeść mało i chudnąć tylko jeść z głową i chudnąć
.
Ściskam mocno i życzę miłego dnia!
P.S. Też wcina mi czasem długaśne posty... to jest dlatego, że zbyt długo sie je pisze i wygasa logowanie,mój sposób to zanim wyślę takiego posta to kopiuję go sobie, loguję się i wklejam. Pozdrawiam!
boxerku widzę bardzo ładnie Ci poszłogratki gratki dla Ciebie, trzymaj dziś tak dalej!
![]()
boxerekk
- słonko chudnij już powoli.Nie ma ci kombinowac ze zdrowiem.Jesteś mądra dziewczynką więc , kolejne morały z mojej strony nie są juz chyba potrzebne.Ciasteczka do poczęstowania pysznie wyglaja.Szkoda ze nie można zjeśc monitora.![]()
Hej :*
Zgadzam się ze wszystkimi przedmówczyniami![]()
Powinnaś jeść 1500! Bo faktycznie możesz mieć anemię, skoro jesteś słaba. A przecież nie chcemy żebyś miała problemy ze zdrowiem, prawda?
I nie złość się na mamę, ona chce dla Ciebie jak najlepiejMoja mi uż od dawna nie robi jedzonka (chyba ze obiad ustalony wczesniej przezemnie
) bo wie że i tak tego nie zjem. I że muszę wszystko sama sobie zważyć :P
Mam nadzieję że dzisiaj będziesz ładniej jeść cio?
Bo martwię się o Ciebie...
Trzymaj się i bądź grzeczna
Buziaczki :*
Zakładki