-
hej milushka
dawno mnie tu nie było, i widzę że wiele się zmieniło, waga poleciała w dół, a to że teraz trochę wzrosła, to po prostu woda, raczej niemożliwe żebyś tak szybko nabrała ciałka
ps. śliczne macie dzieciaczki
-
O wirtualne swatanie dzieciaczków przyłączyłabym się, ale moja ma już narzeczonego w przedszkolu, poważna sprawa, całuja się po kątach :P :P :P
Ty się wagą nie przejmuj, skoro się dobrze czujesz i wymiarowo jesteś mniejsza, to jesteś na dobrej drodze
dzięki za odwiedzinki i pozdrowionka
miłeho weekendu
-
Pozdrawiam piatkowo
Kawka zaparzona
-
hej ho!!
oczywiście, kawka już wypita .....
wczoraj 1000kcal, 2x30min. cwiczeń...bardzo ładnie.
dzisiaj do południa tylko soki owocowe wyciskane, a potem jabłka - takie jest założenie i szczytny plan. zobaczymy , czy dam radę
już na 80% w lutym jedziemy na narty do włoch, wiec czas zabrac się za szlifowanie formy. sezon zaraz sie zacznie.
dobra, lece wyciskac pomarancze na soczek.
buziaki dla wszystkich.
-
Hej milushka... Dzień doberek
Co ja widzę godzinka ćwiczeń hmmm Chyba musze Cię gonić
ZazdroszczęCi tego wyjazdu na narty... Wstyd się przyznać, ale ja nei umiem jeździć na nartach, ba nawet nigdy nie byłam niegdzie na urlopie poza Polską Ehhh... Innym to się powodzi Ale... cieszę się, ze Tobie się to udaje
Milushka, jak Atomówka Antek też zaakceptował urodę dziewuszki
próbujęsobie przypomnieć, kiedy ja byłam na jakimkolwiek urlopie Nie pamiętam, chyba jeszcze przed ślubem
Pozdrawiam
-
O To widzę, że owocowy poranek
Ja bym chyba nie dała rady, albo inaczej - dała bym radę a później po południu nadrobiła z nawiązką Zauważyłam, ze ja nie moge pozwolic sobie na głód, bo rozum tracę A tak, jak co 3 h coś wrzucę, to zgłodnieć porządnie nie zdążę i jakoś się trzymam
Miłego owocowania
-
aga tego sie najbardziej boję, ale muszę szukać sposobu na wyregulowanie wagi; pomyślałam o takim pseudooczyszczaniu piątkowym .jednym słowem , będzie walka z głodem i własnymi słabościami.
doty nigdy bym nie pomyślała o nas, jako o kimś komu się powodzi; raczej nie przelewa . a tydzień na nartach we włoszech kosztuję odrobinę więcej niż w polsce.
trzymajcie kciuki za moje oczyszczanie.
-
Ale w góry jedziesz... mnie nawet na polskie góry nie stać ... ehh... moze mnie nawet i stać, ale męża mam sknerusa i nawet żałuje dla dzieciaczka na świerze powietrze górskie
Ale co tam I tak się będę uśmiechać i cieszyć tym, co mam A co, zabroni mi kto
Cieszę się milushka że nie wszyscy są tak sknerowaci jak my Pozdrawiam
-
wrrrrr.......
mam dość jabłek - i wody mineralnej......
poćwiczyłam sobie dziś 45min., ale raczej w zółwim tempie
miłej nocki
mam nadzieję, że już na nic więcej sie dziś nie skuszę.....ale wiadomo jak to bywa.
-
Hej milushko, waga stoi ubywa centymetrów..ćwiczyc godzinnke dziennie hm.. diagozna jest jedna:wyrabiają Ci się mięśnieDD a one są przeciez od tłuszczu cięższe, więc nie ma się czym przejmowac naprawde, msusiz byc cieprliwa:0
Ja bym nie dała rady an takim oczyszczaniu .
Ale super z tymi Włochami trzymam kciuki,żeby wypaliło to an 100%!!!))))
Śpij dobrze, bądź dzielna)))
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki