Wątek: Pamiętnik Kingi

Kingusiu, bardzo dobrze bylo wczoraj!
Zycze,zeby dzisiejszy dzien byl rownie udany. Jakie masz plany?

1300 też bardzo ładnie i przyzwoicie, a jakieś ćwiczenia?
Też lubię agrest, ale jak jest słodki

Dzisiaj mam mini delegacje z pracy.Będe w domu dopiero koło 20-21-wszej.Pewnie skozystam z baru szybkiej obsługi.Tylko co można tam kupic dietetycznego to nie wiem. Same zabielane zupy, mięso obciekajace tłuszczem...bleeee.
Narazie 270 kalorii .
Jutro planuje basen.

ładnie i ambitnie, powodzenia!

zaczelas ladnie dzien to i tak go skonczysz .nie martw sie

wybierz jakies salatki ,sa lekkie i zdrowe .. pozdrawiam

alloha Kinia

Ja tez zawsze byłam ..ciasteczkiem. Wiesz nigdy nie byłam gruba ( do teraz)
ale zawsze nosiłam rozmiar wikszy od koleżanek szczególnie w dolnych partiach bo z górą zawsze było ok. Na szczęście nie mam problemów z brzuchem . Chociaż tyle wszystko idzie mi w tyłeczek i uda.

Ale teraz to juz jestem bardziejsza niż zawsze

No cóż zapuściłam się to się musze odremontowac. I tak narazie dążę do 67 kg
a jak mi się uda to chyba zrobie bibke

całusy !!

Niech waga spada ci nadal

Właśnie wróciłam....uff zmęczona jestem...
Zjadlam w drodze serek wiejski mały i pół bułki z 6-ma palsterkami szynki , z masłem i ogórkiem, z 20 tik-taków...
W sumie dzisiejszy dzień zamykam z 1200 kalorii cię katlis- zazdroszcze ci braku brzucha.Ja jestem klasyczna kuleczka , która wszedzie tyje ....więc brzuszek niestety też mam.Nauczyłam sie chodzic cały czas na wciągniętym bebechu , wiec przynajmniej optycznie nie wydaje sie wielki.

Kinusiu, gratuluję udanego dnia! A teraz wypoczywaj, miłego wieczoru!

Buziaki! :P

Nat

Witam;*

wyczailam sie gdzies na watku i postanowilam wpasc
co do brzuszka to tez kiedys bylam kuleczka, ale na szczescie dzieki brzuszkom i diecie to sie zmienilo;P i tobie tez sie uda pozbyc tej kuleczki;P

Hej grubasku1992- dzięki za słowa otuchy powinnas zmieni nicka na chudzinka1992
Poczytam twój pamiętnik jesli pozwolisz
Lili i reszt ferajny- buziaki i miłej nocki :P