Witam
UPS ale atak ...
No coz ... wypadaloby zaczas sie bronic ale jakos ... nie chce mi sie.
Jednak przedstawie swoje argumenty.
Nie jestem ani zla ani wsciekla to co piszecie bo juz nie raz to przerabialam i przyzwyczailam sie ale wlasnie oto jest to dlaczego moj watek ma tytul wlasnie taki jak ma (te osoby, ktore pytaly a nie bylo takich malo maja w tym momencie odpowiedz). Dlatego, zeby za wczasu odeprzec takie wlasnie niesluszne ataki/oskarzenia.
Ludza sie wydaje, ze majac ponizej 50kg to juz anoreksja. Nie, nie koniecznie a w szczegolnosci biorac pod uwage to , ze nie mam 180cm wzrostu.
Jest wiele czynnikow, ktore wplywaja na zagrozenie ta choroba jak i na sama chorobe. Pisalam o niektorych na poczatku ale widac niektorzy czytaja tylko to co ich interesuje aby mogi to podciagnac pod swoj wizerunek ciala.
Aga170 - dla wyjasnienie aby wszyscy wiedzieli o co chodzi. Owszem zcytalam watek jednago Pana, ktory pisal:
"... odstawiam chleb, maslo, margaryna itp.
zaczynam jesc duzo warzyw i owocow, salatki wszelkiego rodzaju, z miesa wiadomo ryby i tylko chuda piers z kurczaka
... do tego ile wlezie ryb, i uwierz mi, nie zalowalem sobie jedzenia ..."
ta sa slowa Pana "na diecie"
na co ja ze szczerego serca odpisalam:
"Witam serdecznie
Postanowilam dopisac conieco poniewaz zaniepokoilo mnie Twoje podejscie do zrzucenia paru kg. Otoz ja jestem zdania, ze aby schudnac nalezy owszem jesc ale na tyle aby mnie byc glodym a nie na zasadzie: "... duzo ... ile wlezie ... nie zalowalem sobie jedzenia ..." odchudzanie nie polega na wpychaniu w siebie "ile wlezie" warzyw i ryb. Mozna jesc wszystko ale np. o polowe mniej, mysle, ze takie rozwiazanie byloby rozsadniejsze.
Oczywiscie to tylko moje zdanie i kazdy ma "swoj sposob" wiec kazdy robi jak uwaza. Ja chcialam tylko zasugerowac wydaje mi sie bardziej odpowiedni sposob na zrzucenie kg"
nastepnie jakis komentarz skierowany do mojej osoby, ze rozumie okreslenie jest "ile wlezie" bo tak wyglada poczatek odchudzania (co nie jest dla mnie zrozumiale) i ze to jest dobre, na co ja odpisalam:
"Moze masz racje, ze tak wyglada poczatek ja jednak bylabym za tym zeby nie jest "ile wlezie"
Tak wiec wygladala sprawa z "Panem odchudzaczem" na co Aga170 podsumowala moja wypowiedz jako: "Dosyć surowej opini" nie bede sie tu zaglebiac bo niech kazdy sobie sam odpowie czy byla to "surowa opinia"
A tak na marginesie to chyba po to tu piszemy miedzy soba aby jakos sie motywowac i wspierac a nie usmiechac sie i pochwalac kogos na diecie, kto dietuje sie "ile wlezie" to moim zdaniem taki ktos nie osiagnie zamierzonych celow a wrecz przeciwnie.
Aga170 jestes niesprawiedliwa piszac, ze: "ostro atakujesz" otoz ja nie atakuje to ja jestem atakowana za to, ze wyrazam swoje poglady i mysli innym i za to jak sie odchudzam. To, ze podpowiadam komus, zeby sie nie obrzeral nie znaczy, ze atakuje, nie prawda
Zapewniam Cie, chociaz moje zapewnienie Cie nie porusza, nie uspokoja ani tak naprawe Cie nie obchodza, ze nie zrobie sobie krzywdy. Nie wiem czy czytalas dokladnie moje zapiski ale tak jak wczesniej pisalam tak wlasnie mysle, ze zadna choroba nie jest warta paru kilogramow mniej, lepiej wazyc 5kg wiecej niz chorowac na cokolwiek.
Nie bede tu nakierowywac Cie przeciwko komus innemu abys nie pomyslala, ze chce odwrocic Twoja uwage ale jest osoba, ktora moim zdaniem mimo duzo wiekszej ilosci kg potrzebuje tej pomocy (nie jest to titiritka).
Kinga1980 (pisze to smiejac sie, napewno nie zlosliwie, poprostu haslo: "Ręce opadaja" slysze jak cos w rodzaju Waszego "amen") dzisiaj mam na koncie 199kcall i tez jestem z tego dumna.
"... jest na doskonałej drodze do anorekscji... " - nie bede komentowac bo chyba wlasnie Ty jestes jedna z osob, do których dociera tylko to co sie chce a nie to co jest na okolo, poczytaj moj pamietnik dokladnie i jezeli dalej tak uwazasz napisz mi to z checia z Toba podyskutuje. Nie dlatego aby boczyc dlatego, ze chcialabym Ci udowodnic, ze nie jestm ani chora ani na drodze do choroby.
Podejrzewam rowniez, ze "dalas cynk" moderatorom aby mieli mnie na oku. Mam nadzieje, ze beda na tyle rozsadni, ze jak uznaja jak wiekszasc forumowiczow, ze propaguje glodowke to skontaktuja sie ze mna i podyskutuja na ten temat a nie tak po prostu bez slowa wyjasnienia zablokuja mi konto. Nie ukrywam nie byloby to ani mile ani kulturalne.
maggy75 - o tym, zeby nic nie zjesc w jakis tam dzien owszem mysle i to nie zadko. Otoz jezeli raz na tydzien wygospodarujesz taki dzien aby nic nie jesc badz jesc tylko i wylacznie jablka bardzo skutecznie oczyszczasz swoj organizm. Pomysl o tym. Wiem, ze Twoje slowa: "myslalas juz moze , zeby tak NIC nie jesc" sa napisane z drwina ale wiedz, ze ja odpisalam Ci calkiem powaznie. A Twoje slowa: "NAPRAWDE CHORE" skoro potrafisz skierowac do kogos to badz taka krytyczna i skieruj je najpierw sama do siebie, bo chore jest to, ze oskarazasz kogos tak bezkrytycznie. Ublizajace jest pisac do kogos "TO JEST NAPRAWDE CHORE CO TY ROBISZ!".
Oczywiscie podejrzewam, ze odeprzesz akat i zrobisz z siebie ofiere twierdzac, ze Ci ublizylam (znam juz takie zachowanie/podejscie do sprawy, ludzie potrafia powiedziec cos w style "jestes chora, zastanow sie co robisz") zamiast kulturalnie podjas teamt i nawet jak mu sie cos nie podoba napisac to normalnie czyli cos na zasadzie "wiesz, ja mysle zupelnie innaczej niz Ty, nie uwarzasz, ze ... ... ..."
Kasia Cz. - : "propagowanie niezdrowych sposobów odchudzania" a czy szukalas moze iw internecie na temat odchudzania sie "za pomoca malej ilosci kalorii" czy wrecz czego na temat glodowki (ja sie nie glodze, spozywanie malej ilosci kalorii a glodowka to dwa rozne pojecia) Zachecam do lektory, z pewnoscia znajdziesz interesujace artykuly na ten temat, aktykuly o tym, ze sa one zdrowe, wskazane, ze poprawiaja metabolizm, przemiane materii, poczytaj o pozytywnych tego stronach a jest ich tak samo niemoalo jak negatywnych, nalezy tylko rozsadnie podejsc do sprawy (a rozsadnie nie znaczy nie "uzywac" tego typu podejscia).
maggy75 - to nie jest chore podejscie tylko inne niz wiekszosci, tylko ludzie nietolerancyjni sa tacy jak Ty - jak ktos robi cos innaczej niz przewiduje "ustawa" nalezy go zlinczowac, zastanow sie nad soba.
Zakładki