Waga w dol, czyli bardzo dobre wiadomosci :)
Co do papierosow to nie bede sie madrzyc, ze nie powinnas, bo w takim ukladzie ja tez nie powinnam!!!
:wink:
Wersja do druku
Waga w dol, czyli bardzo dobre wiadomosci :)
Co do papierosow to nie bede sie madrzyc, ze nie powinnas, bo w takim ukladzie ja tez nie powinnam!!!
:wink:
Haka>> to chodz sie sprezymy i przymierzymy sie, do tego, zeby rzucic to niefajne, smrodliwe zajecie :!: :!: Moze od Nowego Roku :?: :?:
Za mna mega obzarstwo - pizza i 2240 kcal :shock: :oops: :oops: :oops: ale rowniez 40 minut cwiczen :) z czego jestem dumna :) z cwiczen oczywiscie :)
i wieco co?? jeszce bym sie pogimnastykowala ;) ale ide poogladac stare treningi i zaplanowac sobie cwiczenia :)
Dobranoc :)
Efciaczku, nie pal!!! Ja rzuciłam prawie 3 lata temu i wiem, jaka to ohyda te papierochy... :twisted:
Gratuluję mobilizacji do ćwiczeń!!! Ja czekam na koniec @, w międzyczasie kupuję kostium jednoczęściowy i idę na aqua aerobic. Ha! Taki mam plan!
Buźka, trzymaj się dzielnie!
Gratuluję ćwiczeń!
Jestem z Ciebie dumna :P :P :P :P :P
Dobranoc :)
dziendobry :)
Kobietki Kochane :) dziekuje za mile slowa :) i za to,z e jestescie ze mnie dumne :)
Lili>> to w takim razie rzucalysmy palenie razem,m tyle, ze ja zeszlam z dobrej drogi, zrobilam male kolko i wracam na nią, bo: po gimnastyce olsnilo mnie, że w moim organizmie nie ma miejsca na trucizny :) niby to takie oczywiste, prawda?? i oskonale sobie zdawalam z tego sprawe, ale po gimnastyce poczulam to fizycznie, że jak zapale... to będzie bez sensu :)
Dzisiaj juz nie planuje obzarstwa :) Mężon ma ochotę na coś smażonego na obiad - ja mam zamiar urazyc się w tym czasie brokułami... jezuuuu normalni mnie poprzestawialo na inny tok myslenia :) swietnie, prawda :D
No i pięknie - BRAWO poćwiczony Efciaczku :lol: :lol: :lol: Trzymam kciuki, żeby dziś też taki zapał do ćwiczonek był :!: :D
Ja wczoraj też poćwiczyłam dywanowce 40 min - dawno tego nie robilam, bo tylko bieganie i rozciąganie ostatnio, ale to fajne uczucie poczuć jakieś inne mięśnie u siebie :wink: :lol: :lol: :lol:
Miłego dnai życzę :D A ak się nudzisz, to wal do mnie, roboty co prawda coraz mniej, ale kawke możemy sobie razem strzelić :wink: :lol:
Aga >> Zaraz pędzę do Ciebie na kawkę :)
To ja sie ciagne za Wami na ta kawe, bo przyda mi sie cos na pokrzepienie organizmu ;)
Czyli, ze Ty juz nie popalasz???? Dobre wiadomosci, gratuluje, no to ja moze sie zmobilizuje w najblizszym czasie i wezme z Ciebie przyklad :)
Milego popoludnia
Haka >> wiesz, nie popalam od wczoraj dopiero ;) wiec jeszcze nie wiem czy to juz ostateczne rozstanie się z dymkiem... Ale licze ,ze tak... A na kawke zapraszam :) serwuje 3w1 ;)
Do tej pory jakos tak nie za bardzo zwracalam uwagę na to co jem i w jakiej ilości :oops: i jak robie ostatnio podliczenia kaloryczne, to odechciewa mi sie jeść na sama mysl o tym ile to co zjeść zamierzam ma kalorii :lol: :lol: :lol: i na przyklad jablko czeka na mnie juz drugą godzinę ;) coby mi starczyło na dłużej ;) :lol: :lol: :lol: