Strona 4 z 20 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 199

Wątek: Wracam do walki!

  1. #31
    misiemona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja się ucze anglielskiego dopiero:P Hehe...pierwsza liceum:P
    Jestek: Wiem co to znaczy miec kogoś bliskiego To jest super uczucie gdy ktos Cie wspiera Wtedy jest o wiele łatwiej

  2. #32
    Guest

    Domyślnie

    No dzieweczki, koniec dnia.
    Cienko dzis bylo z cwiczeniem, ale teraz jeszcze sprobuje sie zmobilizowac. Ale z jedzonkiem calkiem dobrze, wyszlam ciut ponad 1000. I kiedy odwiedzili nas moja siostra z mezem, to nie zjadlam z rodzinka lodow, bo by bylo za duzo kalorii
    Lili, no prosze, kolezanka po fachu, milo to czytac. Skonczylas anglistyke czy inny kierunek? A jesli anglistyke, to gdzie?
    Misiemona, ucz sie pilnie, bo Cie bedziemy z Lili sprawdzac Zartuje naturalnie, ale sie ucz i tak
    Zycze wszystkim dobrej nocy - nie chodzic w nocy po kuchni i nie podjadac

  3. #33
    misiemona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Niom Wiem wiem:P Jakos idzie:P No właśnie:P Ani mi się ważyć otworzyc lodówke w nocy:P Dobranoc

  4. #34
    Guest

    Domyślnie

    Dzien dobry wszystkim, jak nocka?
    Ranek zaczęłam tradycyjnie od skakanki: 500 wyskoków. Niestety nie umiem na razie zaczac tego liczyc minutowo, nastawiam sie na ilosc podskokow. Zaczynalam od 100, teraz po kazdej setce robie okolo 30 sekund przerwy i jade dalej. Kiedy jednak dochodze do 500 to juz mi sie nogi placza i w rekach tez to prawde mowiac czuje. Zajmuje mi to niecale 10 minut wiec do idealu daleko, ale na razie sie nie poddaje.
    Sniadanko tradycyjnie platki z mlekiem. Chcialabym przejsc na muesli, ale tak srednio mi to smakuje, wiec na razie mieszam platki z muesli, moze stopniowo sie przekonam Kiedys gorzkiej herbaty tez pic nie moglam, a teraz pije tylko taka, wiec jest nadzieja
    Pozdrawiam

  5. #35
    Awatar Efciak
    Efciak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-07-2006
    Mieszka w
    Zgierz
    Posty
    237

    Domyślnie

    Dobrze zaczety miesiac tez ide sobie poskakac i ni przejmuj sie,ze zajmuje Ci skakanie nieco wiecej czasu, bo ja ostatnio 12min program na rece robilam 19 min

  6. #36
    misiemona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Jestek No ja też już jestem po skakance..teżnie umiem liczyćminutowo:P Zrobiłam 650 wyskoków Ty jak skaczesz? Lajkonik? Żabka? Na jednej nodze czy krzyżączek?
    Co do musli..to ja kiedyś tego nie lubiłam..a teraz wcinam na śniadanko musli z rodzynkami i orzechami
    Ja gorzkiej herbaty nie lubie..dzisiaj ide kupić sobie herbate ziloną z pomarańczą Mam nadzieje żr to coś pomoże
    Powodzenia w dalszej dietce

  7. #37
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Jestek, brawo, brawo!

    Podziwiam za skakankę - ja kiedyś trochę próbowałam skakać, ale strasznie szybko się męczyłam. Cały czas mam to w planach, ale dopiero jak się przeprowadzimy do naszego własnego mieszkanka (na parterze ), czyli za kilka dłuuugich miesięcy.

    Robiłam licencjat z Business English na (wtedy jeszcze) WSP w Częstochowie, teraz to się nazywa Akademią Jana Długosza. Miałam i wciąż mam w planach magistra, ale póki co nie bardzo mnie stać, no i nie wiem, czy to ma sens... Nikt ode mnie tytułu nie wymaga, a czy warto płacić ponad 10 tysięcy zł za to, żeby mieć go dla własnej satysfakcji???
    A Ty jakie studia/gdzie kończyłaś?

    Do muesli warto się przekonać - dodaje energii i jest świetne na sniadanko!

    Pozdrawiam radośnie, sierpniowo!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  8. #38
    Guest

    Domyślnie

    Dobry wieczór Dzieweczki
    Dziś miałam bardzo miły dzionek, ale średni pod względem diety, bo zamknęłam się w 1300 kaloriach,a nie w tysiacu. Nie bedę rozpaczać ale pilnować się będę. Za to spędziłam mnóstwo czasu na świeżym powietrzu,a wieczorkiem zrobiłam 8 minut na brzuszek i na ramionka. Jutro chcialabym isc na rowerek, zobaczymy jak pogoda na to pozwoli, ale rano tradycyjnie skakanka, to pewne.
    Lili, zrobilam magisterke na anglistyce w Poznaniu, kiedy studiowalam (konczylam w 2001)nie bylo jeszcze koniecznosci robienia licencjatu, tylko od razu magisterka. I faktycznie, jesli nikt nie wymaga od Ciebie papierka, to tez nie widzialabym potrzeby placenia tyle kasy.
    Misiemona: jak tam nowa herbatka?
    Poczytam sobie teraz co u innych

  9. #39
    misiemona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Herbatak całkiem całkiem Przyzwyczaję się do niej A co dzisiaj u Ciebie? Jak tam dietka?

  10. #40
    Guest

    Domyślnie

    Czesc Wszystkim,
    mysle, ze dzis z dietka bedzie bardzo dobrze, bo zupelnie nie chce mi sie jesc, ale nie mam tez sily cwiczyc, zaczela sie @. Skakanka jednak dzis odpada, moze po poludniu wroca mi sily i uda sie zrobic jakies 8-minutowki. Na razie wracam raczej do lozeczka...

Strona 4 z 20 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •