Strona 8 z 12 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 120

Wątek: obezwładniona nadmiarem

  1. #71
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    moim zdaniem dieta tysiak i 4 kilo w miesiac to idealnie :] jak bym miala tak malo do zrzycenia jak ty to tylko tak bym sie odchudzala czyli napewno dasz rade, miesiac i bedziesz juz wymarzona waga, potem wystarczy sie troche pilnowac :] pozdrawiam

  2. #72
    fotografomAnia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agulon ciesze się, że ćwiczonka się udały

    jestek ajj. z tymi zębami mądrości to jest tylko problem. mam nadzieję, że Twój już Cię nie boli. ja największy problem miałam z dolnymi, bo bardzo ścisnęly mi resztę ząbków i chyba skończy się na aparacie. ale teraz jak juz przetrwam wielkie wyrywanie to chyba sobie na lancuszku te zęby zawiesze i bedę nosić na dowu tego ze była dzielna

    tagotta znowu muszę przyznać Ci rację zamierzam byc dzielna do samego konca. dopuki wskazówka wagi nie zatrzyma sie w upragnionym miejscu

    kasiorek18 ajj. na skutek mojego nie dopatrzenia. zaszło małe nieporozumienie. tak dodawałam trickerki ze jednego nie dodałam. tego z planem całościowym. moja wymarzona waga to 52


    mam nadzieje, że resztę wieczoru spedze nie ulegajac pokusom.
    buziaki

  3. #73
    Pink007 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Agulon
    Hehe, to korzystaj z dnia usprawiedliwionego braku ruchu, bo później Ci nie odpuścimy! :P (haha, i kto to mówi ) Ja już jestem po ćwiczonkach i humor mam, bo nie zawiodłam siebie kolejny dzień z rzędu Miłego wieczorku :*
    ja tez spadam zaraz ćwiczyć. Pilates rulez

  4. #74
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hmm 12 kilo nie jest az tak duzo, napewno dzielnie sobie z tym poradzisz :] 3mam za to kciuki

  5. #75
    justynia Guest

    Domyślnie

    no qrna niestety z tagottą się zgadzam Potem to już woooolniutko będzie szło, a ja nie wiem wcale czy tak chcę no ale co zbuntuję się i... co nie schudnę wcale

    to już się pomęczymy lepiej razem zawsze rażniej w bólu trwać z kimś

    oooo to ja wiem skoro teraz nie ćwiczę i mi się spala to za miesiąc dopomogę tym kaloriom moim - pomogę je zrzucić - i będę sobie biegać to przemianę materii przyspieszę i kontycję przy okazji

    to postanowione przyłączysz się do planu

  6. #76
    fotografomAnia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej-hej
    dzisiaj dietkowanie wspaniale. koniecznoc spożywania zmiksowanych posiłków zdecydowanie zmniejsza apetyt poza tym to szukam sobie różniastych zajęć co by nie myslec o jedzonku i w przypływnie apetutu nie władowac sobie jakiegoś ciepłego pieroga. bo moja dziura po zębie mogłaby nie wytrzymac tego.
    a propos zajęć. zaczełam sie francuskiego uczyc od zawsze chcialam umienc cos powiedzic w tym jezyku i zawsze odkladałam na jutro

    ćwiczonek nadal nie wykonuje z powodu zęba. ale zaraz lece na spacerek bo dzisiaj juz moge

    justynia z wielką ochotą zgłaszam swoje uczestnictwo w planie bedziemy działac [męczyć sie ] razem.


    kasiorek18 mam nadzieje, że udam mi sie pozbyc tych 12 kg i ktorego dnia wszystkie będziemy mogły tu świętowac

    Pink007 ajj. Pilates. od jesieni w ramach uczelnianego w-f chce [chyba]
    zapisac sie na te zajęcia. [chyba. bo poki co nie bardzo je rozumiem. moglabys mi je troche przybliżyć]

  7. #77
    fotografomAnia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej-hej
    dzisiaj dietkowanie wspaniale. koniecznoc spożywania zmiksowanych posiłków zdecydowanie zmniejsza apetyt poza tym to szukam sobie różniastych zajęć co by nie myslec o jedzonku i w przypływnie apetutu nie władowac sobie jakiegoś ciepłego pieroga. bo moja dziura po zębie mogłaby nie wytrzymac tego.
    a propos zajęć. zaczełam sie francuskiego uczyc od zawsze chcialam umienc cos powiedzic w tym jezyku i zawsze odkladałam na jutro

    ćwiczonek nadal nie wykonuje z powodu zęba. ale zaraz lece na spacerek bo dzisiaj juz moge

    justynia z wielką ochotą zgłaszam swoje uczestnictwo w planie bedziemy działac [męczyć sie ] razem.


    kasiorek18 mam nadzieje, że udam mi sie pozbyc tych 12 kg i ktorego dnia wszystkie będziemy mogły tu świętowac

    Pink007 ajj. Pilates. od jesieni w ramach uczelnianego w-f chce [chyba]
    zapisac sie na te zajęcia. [chyba. bo poki co nie bardzo je rozumiem. moglabys mi je troche przybliżyć]

  8. #78
    Pink007 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez fotografomAnia
    Pink007 ajj. Pilates. od jesieni w ramach uczelnianego w-f chce [chyba]
    zapisac sie na te zajęcia. [chyba. bo poki co nie bardzo je rozumiem. moglabys mi je troche przybliżyć]
    Wiec tak. JA mam z neta, oj piractwo sie szerzy . Ćwiczenia te trwaja 45 min w sumie, bo 2 min na koncu i na początku jest że stoisz i nic nie robisz. Na poczatku one są very nudne. JA kilka razy zaczynała az raz mi sie udało chyba z 14 razy pod rząd zrobić ( pod rząd czyli dzien w dzien). Ćwiczenia te sa głównie rozciągające i dla mnie to korzystnie bo kondyche mam słaba i sie tak nie mecze. Ładnie wysmukla ciałko, to sie zgodze i nie ma w tym ściemy. Jeszcze na poaczatku jest trudno sie połapać zreszta jak w każdych ćwiczeniach ale tak po 7 "sesjach" juz sie robi znacznie lepiej.

    to tyle

  9. #79
    Guest

    Domyślnie

    Salut, Anne, moi, j'aprends francaise aussi Ja tez się ucze francuskiego, mialam ten jezyk w liceum, a teraz, kilka lat po studiach, wrocilam do niego. To tak tylko a propos tego, co napisalas...
    Ja tez mam jakies cwiczenia z pilates, ale wlasnie, tak jak napisala Pink, nie przeszlam przez aspekt nudy. Na dobra sprawe 8 minutowki, ktore robie tez sa nudne, ale juz sie do nich przyzwyczailam i na razie je lubie. Kazdy musi znalezc cos fajnego dla siebie

  10. #80
    justynia Guest

    Domyślnie

    no i widzisz jak to sam los pomaga Ci w przezwyciężeniu najtrudniejszych dni i sprawdza sie powiedzenie "nic złego co by na dobre nie wyszło"

    a ztym francuskim to tak uważaj, bo moja psiapsiułka też tak bardzo chciała, a teraz żałuje bardz, bardzo, bardzo i sie męczy bidulka moja strrrasznie



    zjemy, zjemy jak już szczypłe i piekne bedziemy

Strona 8 z 12 PierwszyPierwszy ... 6 7 8 9 10 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •