-
Jest mi zimno !!!!!!
zjadlam dzis :
4 skiby chleba "magnus" z dzemem jagodowym
activie truskawkowa
na obiadek zrobie sobie hmmm chyba warzywa z patelni ,albo rosolek(z kostki) z ziemniakami
na podwieczorek banana
na kolacje chlebek z dzemem
-
Pipuchna ostatnio duzo piszesz, ze dzemik podjadasz, a który to taki smakowity?
-
Ja też lubię dzemy, ale mam dużó zrobionych w piwnicy. I czasami sobie jem z wasą
Pipuchna, ja bym nie mogła jeśc takiego chlebka, co ty, pisaląś że jest taki mięciuteńki, a to by mnie zgubilo, bo bym jadła i jadła i jadła, bez konca bym jadła. Ja ostatnio ciągle wcinam wase, ale to m.in. dlatego ze super mi smakuje
Na razie
-
dziemik jagodowy niskoslodzony chodziaz wychowalam sie na wysokoslodzonych ale sa za drogie i wogole trudno dostepne juz ale ten tez jest dobry a ten chlebek jest pyszny i po 4 skibach mam dosc
-
A ja jem ciemny chlebek ze slonecznikiem, choc do bialego pieczywka ciagnie mnie jak diabli, szczególnie jak widze w piekarni cieplutkie kajzereczki ...
-
Ech te kajzereczki
kubie ostatnio codzienie kupuję, jak jestesmy na spacerze, bardzo mu posmakowały i własciwie wolę mu bulkę kupowac, niż batoniki czy wafelki.
Sama niestety też mam smaka na jakąś bułeczkę
W mojej piekarni sprzedają takie super "paluchy serowo cebulowe), to jest takie jakby półfrancuskie ciasto, z opiecoznym żółtym serem, cebulką, na tym serze jest mak, w innym miejscu sezam. No pychota, mówię wam. Wczoraj byliśmy w piekanri. Adam wział pączka z budyniem, Kubie wziełam takie malenkie trzy ptysie z bitą smietaną (takie malutkie wielkości orzecha włoskiego) a sobie tego palucha. Chociaż straszną miałam ochotę na gorącego pączka. Za to jutro sobie pojem pączków. Zjem ile dam rady za to nie bede jadła nic innego Rano polecę do piekarni, i będę jeść jeść i jeść
-
prawda, jutro tlusty czwartek, zupelnie o tym zapomnialam Ja tez uwielbiam pączki i wszystko jedno z czym choc chyba najlepsze sa z nadzieniem różanym :P
-
Jutro jest Tlusty Czwartek i bede musiala zrobic paczusie i pewnie sie skusze na sztuke lub dwie a moze nawet trzy ?
ech...
a jesli chodzi o te ptysie to u nas tez sa takie malutkie tylko moja mala ich nie lubi hmm ona zadko co lubi taki wybredziuch jak tata
tez wole jej kupowac bulki niz jakies batoniki czy lizaki chociaz nie raz dostanie chipsy od taty jak wroci z pracy
-
no, i koniecznie oblane lukrem jeju juz nie moge się jutra doczekać
-
hehe potraficie mnie rozsmieszyc DZIEKUJE
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki