Wątek: Czarodziejka chudnie przedślubnie!!!

hehe to w niemczech nie ma polskich pordutkow ? w Chicago jest ich poprostu pelno kupuje polskie sery, wedliny, twarogi, slodycze itp, hehe normalnie to co polskie to wszystko jest

jest jeden sklep z polska zywnoscia ktory odkrylam ale asortyment to raczej marny maja pozatym jest na drugim koncu miasta wiec po jedna rzecz nie chce mi sie jezdzic ale juz za 10 dni do polski najem sie twarozku za wszystkie czasy i innycz rzeczy tez oczywiscie w limicie

kasiorek18 a ty wracasz wogole do Polski

tak tak kochana miejwiecej pod koniec wrzesnia :] dlatego mam nadzieje ze jeszczze troche uda mi sie schudnac, byle kg szly w dol

Ślicznie Ci dzisiaj poszło Czarodziejko, kolacją nic się nie martw - raz na jakiś czas może być bardziej kaloryczna Miałam pytać już kiedyś - Twój men jest Polakiem? Wracacie razem do Polski czy jak to będzie? Kolorowych snów :*

na pewno sie uda

hmmm jedna z dziweczyn( sorki ale juz teraz niewiem ktora) polecila te stronke

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

jest tu kilka fajnych artykulow do przeczytania mnie ten o ruchu zainteresowal, dziala silnie motywacyjnie

uciekam juz spac do jutra

alez dzis szalony dzien
wstalam raniutko i poszlam pobiegac wytrzymalam 40 min
potem sniadanko i poszlam na zakupy spacerkiem chyba z 5 kilosow
jak wrocilam zrobilam pranie, brzuszki i wszytkie 8 minutowki po poludniu bede probowac cwiczenia od Agulon i kasiorek18
energia mnie rozpiera kurcze musze cos ze soba zrobic

Jaaa, gratuluję biegania! Ja się jakoś nie umiem przekonać do tego sportu i podziwiam wszystkich, którym udaje się biagać dłużej niż 5 minut :P A jak się ćwiczonka podobały?