Strona 7 z 12 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 114

Wątek: 10 powodów , które skłoniły mnie do odchudzania!

  1. #61
    Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry
    I jak tam z nastrojem Lepszy

    Pozdrawiam

  2. #62
    tudimisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-07-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    Może trochę lepszy mam nastrój. Ale waga stoi dalej Poprzymierzałam spodnie wczoraj, które już są na mnie za duże i wiszą jak worki i humor mi się poprawił, bo przecież prawie 10 kilo już zgubiłam. A przecież jeszcze 3 miesiące temu nie sądziłam, żeby kiedykolwiek mi się to udało i to w tak szybkim czasie Zatem mogę uważać to za taki swój mały sukces

    Dzieki za wsparcie AGA170 Wielki Buziak :P

  3. #63
    tudimisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-07-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    Kilogram do góry Nie wiem już, może to dlatego, że przed okresem a może, że znów zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne Sama już nie wiem Zadnych efektów Chyba już się nie pozbędę tych ostatnich pięciu kilo

  4. #64
    tudimisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-07-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    Zawsze z początkiem miesiąca jakoś łatwiej jest mi trzymać się przy postanowieniu, że nie będę jadła więcej jak tysiąć. Im dalej od początku tym jakoś trudniej się przypilnować To zastanawiające... No muszę po prostu zniszczyć te 5 kilo tłuszczu Jak już tyle straciłam to mam nadzieję, że dam radę Za radą koleżanki z pracy powinnam się zapisać na aerobik... Jeśli dobrze pójdzie to zapiszemy się razem. Oby tylko mój zapał nie wygasł tak szybko jak w przypadku jogi...

    Patrzę tak na tego mojego strażnika i .... jestem z siebie dumna! Dobrze, że już nie pamiętam jak to było tyle ważyć

  5. #65
    tudimisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-07-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    Wydawało mi się dziś rano przy ważeniu, że jakby waga trochę drgnęła... Czyż to możliwe Mam nadzieję, że moja wytrwałość popłaci Do końca roku jeszcze 2 miesiące i jeszcze 5 kilo do zgubienia Na koniec chyba sobie kupię super kieckę sylwestrową i we wspaniałym nastroju z piękną figurą wejdę w nowy rok... ach...ech...

  6. #66
    Guest

    Domyślnie :)

    NA PEWNO CI SIĘ UDA!! TRZYMAM KCIUKI I ZAPRASZAM DO MNIE :
    http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67701
    POZDRAWIAM

  7. #67
    tudimisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-07-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    Znalazłam sposób, żeby optycznie wydłużyć nogi i żeby stały się one o 100% dłuższe Otóż kupiłam sobie kozaki na zimę takie do kolana i na koturnie, założyłam do tego seksowne rajstopy i cóż się okazało???... , że mam całkiem niezłe nogi! Prawie jak u modelki Wystarczy tylko jeszcze mini spódniczka i wogóle... nawet mój misiek był w szoku! A ja jeszcze chętniej teraz będę walczyć z moimi kilogramami!

    Już niedługo wrzucę zdjęcia, żeby było co porównać! A zapewniam Was, że różnica jest spora i jeśli ktoś nie wierzy, że mu się uda to może te zdjęcia go przekonają, że warto trochę się pomęczyć :P

  8. #68
    Guest

    Domyślnie

    DZIEN DOBRY! Jak tam nastroj?
    Powodzenia w diecie, pozdrawiam i zapraszam do mnie:
    http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67701

  9. #69
    tudimisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-07-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    Oj będzie bolało Jadę na weekend do domu , cóż cieszę się z tego powodu, ale moja mama już mi zapowiedziała, że w związku z tym to ona ma bigos, gołąbki, fasolkę po bretońsku, 3 rodzaje ciasta.... Ech! Weź tu się człowieku nie skuś. Dobrze, że do domu nie jeżdżę często. Ostatni raz byłam w sumie w sierpniu i od tamtej pory po przyjeździe z domu rozpoczęła się moja walka z kilogramami! Trzymajcie kciuki, obym nie uległa za wielkim pokusom

  10. #70
    tudimisia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-07-2006
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    Jednak mój organizm się odwyczaił od takiego jedzenia Małe porcje i nie smażone potrawy to jest to

    Trudno było nie spróbować smakołyków przygotowanych przez mamę, więc pofolgowałam sobie trochę, ale co wycierpiałam to moje - wzdęcia, rozwolnienie, ból brzucha W zasadzie to nie obrzarłam się tak jak kiedyś byłam w stanie zjeść, a mimo wszystko mi poszkodziło.... Teraz jem dużo mniejsze porcje i przede wszystkim staram się unikać tłustego, smażonego itd... Pierwszego dnia zjadłam ok 2000 kcal, a drugiego 1500 kcal, podczas domowej wizyty. Waga ani drgnęła Na szczęście

    Wracam powoli do swojej codzienności...

Strona 7 z 12 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •