Wątek: ...

Nie no gdzie na jogobelli cały dzień, wieczorem napad na lodówe byłby pewnie konkretny było inne grzeczne jedzonko też oczywiście ogolnie to 3 cm w pasie mniej mam po 2 tyg regularnych ćwiczeń, i w udach 1 cm, nad kolanem 2 cm to juz zawsze cos ale jeszcze duużo do zrzucenia i pozbycia się mam, ale jeszcze popracuję i myślże ,że dam radę Dzisiaj godzinka na siłowni tylko bo z pracy się urwałam na mały sport, ale w domu jeszcze 30 min rowerka było czyli chyba może być żarełkowo nawet nawet ale nie chce mi się pisać, zauważętylko,że jogobella light była
Dzisiaj oglądałam program prowadzony przez dietetyczke i 3 podstawowe rady dla chudnięcia podane w dzisiejszym programie to:
więcej białka w diecie w miejsce węglowodanów i tłuszczy (oczywiście nie całkowite wyeliminowanie tylko częściowe zastapienie)
potrawy na mniejszych talerzach i w mniejszych miseczkach
zupy, zupy i jeszcze raz zupy zamiast pokarmów stałych (oczywiście rónież wszystko w granicach rozsądku)

Zaraz trzeba isć się wysizalować ale jeszcze małe sprzątanko po drodze

Białko to podstawa, dużo swego czasu o tym pisałam u siebie i nawet jest specjalny wątek poświęcony temu tematowi

Pytałaś Agniesiu o moją babcię: wszystko u niej dobrze, jutro już wychodzi ze szpitala, hurra
Dziękuję za pamięć i za troskę! :P

Gratuluję pięknych efektów ćwiczeń! Brawo

Warto ćwiczyć, prawda?

Jasne,że warto ćwiczyć i odchudzać się tyle,że kurde to nie taka prosta sprawa, ale idzie powoli do przodu, na szczęście Wczoraj wyciągnęłam ten rowerek na dwór, juz się nie mogę doczekać żeby na niego wskoczyć

ja pitole....ile ćwiczen...kobietko szalejesz!!! ale to dobrze.... takiej rezultaty po 2 tygodniach... ja tez chce...ale ja tylko samozaparcia nie mam oj niestety...:P

milego dnia i co fitnesowego
[/img]

Fajnego piątku Agniesiu :P

Już prawie weekend

Raporcik jedzeniowy:

jogobella ligt duza 300 kcal
batonik fitness 90 kcal
jabłko 100 kcal
gruszka czerwona jakaś 100 kcal
3 kanapki z schustlandem sojowym ,2 pasterki poledwicy, 2 plastry pomidora, łyżeczka musu jabłkowo-marchwiowego ok. 220 kcal
2 ząbki gorzkiej czekolady 40 kcal

co daje póki co 750 kcal czyli jeszcze troszkę zostało, a zaraz będzie sałatka z pomidora,ogóra i jogurtu naturalnego bez cuku

Potem rowerek, brzuszki i może by się z hula-hopem przeprosić, bo te cholerne boczki mnie irytują konkretnie

a jutro siłownia i po jutrze

salatka z pomidorów i ogórka z jogurtem ....mmmmm pycha
a ja bym dodała jeszcze zieloa sałate i duzo koperku ....rozmarzyłam sie


od jutra i ja sie za boczki zabieram
drzyj opono w miejscu talii

Miśku i sałata była,tyle,że bez koperku bo ja koperek nie koniecznie ale normalnie małym kosztem kalorycznym najadłam się jak bąk

Agniesiu, według mnie przy takiej dawce ruchu jesz za mało pełnowartościowego białka!!!

Za mało! zdecydowanie!

Powinnaś dorzucić jakieś jajeczko, rybkę lub cycka kurczaka albo jakiś biały chudy twaróg ... bo bez białka z tych produktów Twoje mięśnie nie będę się prawidłowo regenerować po siłowni :P

Buziaczki

Jakie rezultaty. Nie no ja też się muszę wziąć za regularne ćwiczenia. I za boczki. Miłego wieczorku!