-
koło mnie też jest dużo jezior, ale większość małych, a to duże gdzie można uprawiać właśnie takie sporty to już dalej qrcze
no fajnie się zabawiłaś
na hula hopie też bym sobie chętnie poćwiczyła, ale nie wiem jakoś gdzie kupić, ale poszukam
no i mi tam jeść ładnie
-
Justynia to skomplikowane urządzenie kupuje sie zazwyczaj w sklepach z zabawkami :P lub jakis sklepach sportowych albo w zwyklym markecie napewno znajdziesz, fajna zabawka tylko wymagajaca treningu
-
ja w sumie nie uzywam zadnych filmow..ale co do cwiczen to korzystam z tej stronki [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ---> kategoria fitnes ---> cwiczenia dla pan i sa tam na poszczegolne partie ciala :] pozdrawiam
-
no jak mała byłam to na podwórku wygrałam konkurs na hula hop umiałam wszystkie triki z pasa na nogę, z nogi na rękę, z ręki na głowę i znów na pas, ale kiedy to było teraz pewnie nic nie pamiętam
A jak mała byłam to i szcupła byłam - może właśnie przez hula hop
hej NotNormalGirl a ty tam się nie ociągaj tylko napisz nam jak z dietkowaniem idzie bo nawet nie mamy możliwości wsparcia jak nam nie napiszesz co tak wrzuciłaś do brzuszka
-
Hehe hmmmm no co wrzucam do brzuszka?? Hmm no to dzisiaj powiem Po pierwsze po wczorajszym windsurfingu to ledwo wstałam z łóżka-wszystko przez podnoszenie tego zagla cwiczyłam wiele razy to powiem tak
Sniadanko:
60 g chlebka razowego(niby pisze ze tu kromka ma 20 g a ja zwarzyłam i jak ukroiłam takie normalne to wyszło ze 2)
łyzeczka masła
plasterek sera topnionego(no z tych pakowanych)
II Sniadanko
2 cieniutkie kromeczki chlebka tego samego co na sniadanko(wyszło ze jedna miała 20g)
2 łyzeczki niskoslodzonego dżemu porzeczkowego
Obiad
Tutaj zrobiłam sobie pyszna zupke oto mniej wiecej przepis
100g ziemniaczków
120 g mrozonej mieszanki warzywnej
okolo 700ml wody
1kosteczka rosolowa
1 kostka bazyli(przyprawy w kostkach knorr)
duuzo pieprzy bo lubie
zaprawione 2 lyzkami smietany 12%
50g chlebka(takie paseczki sobie ukroiłam)
powiem jedno przepyszne ugotowałam i wyszło 2 michy duuuzee to sie najdalam niesamowicie a jak rodzince gotwałam w wiekszym granku to im zrobiłam bombe klaoryczna z tej zupy wiem wiem podla jestem
Podwieczorek
2 kulki sorbetu. Moja siostra przez wakacje pracuje w lodziarni no i wzielam sobie sorbecik pomaranczowy bo ona mowi ze jak oni to robia to z lodu i owoców i takie tam na pewno mniej kcal niz zwykły lod
Kolacja
2 kromki(czyli około 60g) chleba zytniego ze słonecznikiem
łyzeczka masła
20g sera zoltego
Hehe wydaje sie olbrzymiascie duuuuzo wiem bo moze i jest a w sumie nie przekracza 1200 kcali-heh nie objadam sie no moze dzisiaj na obiad czułam ze byłam ostro najedzona hehe. Kupiłam sobie hula hop zbierałam na nie przez całe wakacje bo kosztowało mnie az 8 zl(joke) bede krecic no i byłam na miescie to troche chodziłam po sklepach bo aidaski musialam sobie kupic. Wieczorkiem spacrreowałam nad jeziorem. No to bedzie na tyle.
-
hehe zapomniałam sie pochawalic- u mnie w domu od wtorku lezy w lodowie pyyyyyyyyyyyyyyyyyyszne ciasto a mnei nawet nie korci zeby je zjeść.
-
No to brawo z tym ciastem. Ja w sobotę idę na osiemnastkę koleżanki i nie wiem, jak to zrobię, ale chyba w ten dzień sobie troszeczkę pofolguję. Niby nowe nawyki żywieniowe stosuję dopiero od 3 dni,a w sobotę będzie 5, ale może jakoś to wszystko przeżyję Byle do grudnia ważyć 75kg Pozdrawiam Cię serdecznie i... zazdroszczę chleba w jadłospisie
-
też bym tak chciała zeby mnie nie korciło, bo dziś Krzysia mojego mama przyniosła 2 ciasta i czipsy i musiałam wyjść zeby nie zjeść hehehe
więc gratuluję wytrwałości
-
Hejka lasencje moje kochane czas by podsumować dzisiejszy dzionek no to jadymy
Śniadanie
2 kromki chlebka zytniego ze słonecznikiem(50g)
1łyżeczka masła
1 małe jajko ugotowane na twardo(40g)
20 g sera zołtego
II Śniadanie
serek waniliowy Darek
Obiad
100 g mrożonych truskawek
100 g jogurtu naturalnego bez cukru
100 g ryżu
wyszła mi bardziej zuuuupa niz ryż z polewa
Podwieczorek
byłam u kumpeli i ona miała ciastka i tak mnie straaaaaaaasznie kusiło zeby wziasc ale nie wziełam to dała mi obłuskany słonecznik to zjadłam połowe 45g opakowania
Kolacja
2 kromki chleba tego co na sniadanie(hehe n musze go zjesc bo sie zeschnie to tez 50g)
1 łyżeczka masła
20g sera zółtego
2 plasterki poledwicy sopockiej
na to po plasterku pomidora
W sumie wyszło wg dziennika kalorii 1198 kcali heeh no czyli nie przekroczyło 1200 w ogole dzisiaj zakrecony dzień. Młodszy brat ma urodziny i mama kupiła tort lodowy to ja tylko złozyłam zyczenia i uciekłam do psiapsióły. Jak oni chca sie obżerać to nie przy mnie. Do tego ciagle młody czestuje mnie czekolada a ja nawet kosteczki nie biore. Czuje ze idzie mi dobrze. Dzisiaj cwiczylam sobie. Pokreciłam hulahopem, A6W dzien pierwszy(jednak bede ja stosowac). Ogólnie to w ciagu dnia krece sobie jak nie mam co robic No to bedzie na tyle. Na razie koncze. Pozdrówka moje laseczki kochane
-
Hej, widzę, że super Ci idzie Oby tak dalej. Kurde, tez bym chciała hula hopem kręcić, ale jakoś mi nie idzie.. Kupiłam sobie kółko jeszcze w maju i tak leży za szafą biedne teraz :P No nic, może kiedyś znowu spróbuję się nauczyć na nim kręcić Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki