Strona 17 z 132 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 117 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 1315

Wątek: Motywacja w pełni, a plan? Tym razem WYPALI!!!! :D

  1. #161
    Guest

    Domyślnie

    mmm jaśki są przepyszne... mogłambym je jesc bez konca.. hehe
    okej okej..zmiana temaciku?
    Agulon jak ci sie wiedzie na diecie??

  2. #162
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    Kurcze, ja to kiedyś Jaśki lubiłam jeść... znaczy nadal lubię, ale nie w obecnej diecie. Wogóle staram się jeść mało cukru i nie łączyć tego wszystkiego... znaczy mleka z płatkami np

  3. #163
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    AAnikAA, nie łączyć mleka z płatkami? Toż to samobójstwo! :P
    Weroniczka, ja to już w sumie po diecie, a wiedzie mi się bosko Na 1300 można zjeść tyyyyle pyszniastych rzeczy, że już się boję tego, co będę jadła na 1450

  4. #164
    Guest

    Domyślnie

    No to nie pozostaje mi nic innego jak pogratulowac Miejmy nadzieję, że ja tez wytrwam i zwale te kg do 60 tak bardzo bym chciala...no ale niestety trzeba poczekac, nic sie samemu nie zrobi

  5. #165
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    Pewnie, ze wytrwasz! Dasz radę, wierzę w Ciebie Troszkę cierpliwości i wytrwałości, a za jakiś czas sama zobaczysz, jak fajnie jest wychodzić z dietki

  6. #166
    siljesellasje jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj, Aga, jak ja Ci zazdroszczę, że tak sumiennie dodajesz te kalorie! Na pewno dobrze na tym wyjdziesz - lepiej niż ja, bo od ponad miesiąca mam wciąż 1400 i nie mogę jeść więcej, bo wciąż mam wyskoki i muszę uważać! Wrrr... Jak to dobrze, że Tobie ładnie to wychodzenie z dietki wychodzi
    Buziaki :*

  7. #167
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    Dzięki Sil, czuję się pochwalona, więc się wyspowiadam
    JEDZONKO:
    I śniadanie: płatki Fitness z mlekiem 1,5% (180), kawa z mlekiem zagęszczonym (40)-> 220 kcal
    II śniadanie: Danio Intenso o smaku szarlotki (190), kromka wasy (35), nektarynka (55)-> 280 kcal
    Obiad: 50g makaronu spaghetti (170), 100g mięsa mielonego z indyka (130), 150g sosu Knorra (90)-> 390 kcal
    Podwieczorek: sok jednodniowy marchwiowo-selerowy (65), banan (120), batonik Corny Linea (80) -> 265 kcal
    Kolacja: serek Activia -> 155 kcal
    Razem: 1310 kcal

    RUCH:
    A6W dzień 17
    8 min abs
    100 brzuszków „przyciąganych”
    3 serie po 75 powtórzeń ćwiczenia na boczki
    100 ćwiczeń na boczki II
    100 ćwiczeń na boczki III (od Kasiorka)

    I od razu przyznam się bez bicia, że jutro tak pięknie nie będzie :P Kumpela wpada do mnie wieczorkiem i mamy w planach pizzę, piwko, filmy i plotki No ale pocieszam się trochę, że ta pizza będzie jeszcze w godzinach jedzenia (czyli ok. 18.30) i zaraz po aerobiku, kiedy przemiana materii jest jeszcze podkręcona ćwiczonkami, więc może aż tak dużo nie pójdzie w boczki W czasie dnia za to postaram się zjeść mniej i jakoś będzie Miłego wieczorku :*

    P.S. Ale tak swoją drogą Siluś to ja się tak zastanawiam, czy nie za szybko te kalorie dodaję? Boję się strasznie jojo, ale z drugiej strony chciałabym już wejść z diety do czasu jak Sławek wróci, bo on pewnie na ciągłe liczenie kalorii będzie reagował jak moi rodzice..

  8. #168
    fotografomAnia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Agulon w sprawie liczenia kalorii powinnam brac z Ciebie przykład gratuluje pięknego dnia dietkowania

  9. #169
    Awatar Agulon
    Agulon jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-03-2006
    Posty
    820

    Domyślnie

    Aniu, dziękuję A Tobie jak idzie liczenie? Mi pomaga bardzo to, że układam sobie rano jadłospis na cały dzień i dzięki temu unikam sytuacji, że niedobijam albo przekraczam Na początku diety, gdy zaczynałam tysiaka, mój jadłopsis to była wielka improwizacja i zdarzało się, że już po obiedzie miałam koniec jedzenia hehe

  10. #170
    Guest

    Domyślnie

    ja też sobie planuje jadłospis i to najczęściej na 3-4 dni do przodu odpada mi wtedy myślenie, co dziś zjeść i wiem, jakie zakupy muszę zrobić poza tym, lubię planować, układać i mieć to uporządkowane. gorzej z realizacją ostatnio

Strona 17 z 132 PierwszyPierwszy ... 7 15 16 17 18 19 27 67 117 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •