Wątek: Motywacja w pełni, a plan? Tym razem WYPALI!!!! :D

Dietkowy wtorek bardzo dobrze, było ładne 1200, niestety zero ruchu, bo nie było czasu Mam 2 ciasta w lodówce od 3 dni i póki co nawet nie mam na nie ochoty Wczoraj czułam lekkie zakwasy po tym pilatesie na brzuch i czułam się z tym rewelacyjnie Hehe, dzisiaj też będzie pilatesik, ale to później, bo zaraz wychodzę pozałatwiać parę spraw. No i wczoraj na uczelni okazało się, że mam już weekend, bo dziś i jutro jest jakaś konferencja hispanistów i większość wykładowców na nią musi iść, no a piątek mam zawsze wolny I tym oto sposobem idę dzisiaj na imprezę studencką Się poleje alkohol, oj się poleje.. No ale nic to, jak to któraś ładnie napisała: to w końcu dieta, nie asceza

Lecę teraz do centrum w kilka miejsc i poodwiedzam Was po powrocie. Buziaki na miły dzionek :*

Oj, ja też zero ruchu wczoraj, wróciłam zniechęcona angielskim i przytłoczona całym tym nadmiarem nowych słówek, że padłam.

Ale dziś już zaczynam się "ruszać" - od skromnego rozciągania, bo w skłonie to nie dosięgam chyba nawet rękami do stóp

Miłej zabawy,
ja też chce mieć juz weekend kurcze

No ale popatrz na imprezke z innej strony:
np. jak bedziecie tanczyc to ile mozesz schudnąc

Martyna ma racje. Spójrz, ile kalorii się pozbędziesz
Ja też miałam iść dziś na impre, ale chyba nie pójdę, bo jutro czekają mnie 2 sprawdziany

ahh jak ja bym sobie psozła na imprezke, tylko,ze ostatnio ciagle nie mam czasu buuu znajomi też.Na głupie solariumz sisotrzyczka nie moge sie umówic nawet hehe)

Mam nadzieje,że będziesz grzeczna na imprezce hehe i ze będzie udana:d

a nie ma chyba nic bardziej satysfakcjonującego niż zakwasiki:d

Mam nadzieje,że wszystko sobie pozałatwiasz i reszta popołudnia będzie bardzo udana)))

witam;*

no fajnie masz ze ci zajecia przepadaja a dzis jak dzionek mija;>?

buziak:*

Że też nie ma żadnej konferencji chemikow, bo przydałoby mi się wolne Jak imprezka się udała?Pozdrawiam

buziaczek na mily dzionek;*

Ach, co to była za impreza! Bosko było, wytańczyłam się za wszystkie czasy, ale pochłonęłam przy tym 3 piwka No ale pewnie je spaliłam na parkiecie, jak myślicie? W sobotę kolejna impreza, tym razem domówka, więc tańców raczej nie będzie.. Ech, jak tak dalej pójdzie to nigdy nie schudnę przy takiej ilości imprez

Olifko, moja rozciągliwość też pozostawia wiele do życzenia.. Cóż, kobieta-guma to ja nie jestem
Martyna, cenna uwaga
Aisha, biedactwo z czego te sprawdziany? Mam nadzieję, że pięknie poszlo i będą dwie szósteczki
Linuniu, z solarium to ja mam ten sam problem, nigdy sie nie umiem wybrać. Niby po drodze i to tylko chwilka, ale jakos ciągle wyglądam jak córka młynarza A co do imprezek to zawsze jestem grzeczna :P
Andziu, dzionek mimo wolnego strasznie zalatany, nawet nie miałam kiedy na forum wejść.. Ale za to dietka wporządku, oczywiście poza tym piwkiem na imprezce
Marcelina, to moze musisz wziąść sprawy w swoje ręce i zwołać jakąś konferencję co?

Miłego dnia kochane moje :*

witam;*

no na pewno spalilas;p ja tez wczoraj bylam na imprezce i tez sie wybawilam;p

buziak i milej kolejnej imprezki;*