-
Inezza :D
kochana gratuluje 10 dni bez wpadki :!: :!: :!:
Nalezy Ci sie nagroda.... np. dłuuuuga, goraca kąpiel....
Proste nie było,a le oplacalo się, no nie :?: I teraz jaka satysfakcja, ze sie nie dalas :wink:
W sumie to juz tak głodu nie czuje, duzo wody pije ( ciagle do toalety latam :D ) i zajełam sie czyms, wiec nie mysle o jedzeniu...
A zreszta jak tu myslec, skoroo ty takie sukcesy odnosisz (10 dni...)
tak sobie własnie skojarzyłam, ze ja dzisiaj 10 dzien diety mam i juz wiem czemu tak sie nie moge opanowac, bo kolo 10 dnia diety zawsze tak miałam ( przez co przewaznie przerywalam :( ) Ale wytrzymam ten tydzien jakos i w nastepnym, mam nadzieje bedzie lzej :wink:
Camelka
nie mozesz miec siebie dosyc :!: bo pomysl ze za jakis czas to ty laska bedziesz :D
Ale Ci sie naskładało: choroba, ząb i dieta- beznadziejnie tak wszystko na raz, ale z nami przezyjesz i jutro juz wszytsko dobrze bedzie :wink:
I fajnie, ze taka stanowcza jestes "ale jesc nie bede i juz" :D
dziewczyny ciesze sie ze jestescie tu ze mna :!: :!: :!:
buziaki :wink:
-
ja wam mówię jak będziemy się trzymać radę to na pewno się uda :D
-
ech kochane dziewczyny.......
Już mi lepiej :D
Dzieki wam :!: :!: :!:
Nie chce mi sie jesc :D
A jak przed chwilą do kuchni weszłam to to co tam zobaczyłam nie zrobiło na mnie wrazenia :D
A co zobaczyłam :?:
Kanapki, które mama dla mnie zrobiła, ale musiałam podzikeowac :D
Na stole leżał też dzemik wisniowy (mniam) i duza paczka paluszków.... :D
Ale, od razu o was pomyslałam i nawet mi do głowy nie przyszło, zeby którąkolwiek z tych rzeczy zjesc :D
Aaaaaa... i jeszce jedna całkiem dobra wiadomosc :!: Moje kuzynki nie przyjadą, wiec mama nie bedzie robic jakis nie stworzonych i baaardzo kalorycznych rzeczy, co mnie bardzoooo cieszy :D Bo tego to pewnie bym nie zniosła hehe..... wiec mi ulżyło :wink:
-
heheheh MarieAntonine no to proglam z kuzynkami z glowy....
powiedz mi moja droga co Twoja mama mowi, jak zrobi Ci takie pyszne kanapeczki a Ty odmawiasz? bo u mnie to chyba bylaby awantura... naszczescie moja mama jest wyrozumiala i jak juz cos kaze mi jesc to najczesciej miod bo to naturalny antybiotyk a ja ostatnio strasznie slabiutka jestm :?
-
czosnek to też naturalny antybiotyk, i ma mało kalorii tylko ten zapach :wink:
-
dziewczynu - Marie oświećcie nieuka i powiedzcie mi co to są ćwiczenia weidera o, których tyle piszecie!!! Kurcze - długa droga przedemną :)) wy już macie wszystko w małym palcu. A ja narazie mam tylko w umyśle lampkę z czerwonym wielkim napisem: SCHUDNIJ!!! ale na poczatek dobre i to he,he
Dziewczyny widze że macie problem jak was głód męczy - dam wam dobra wypróbowana radę, która na mnie działa wysmienicie. kiedy zaczyna sie ssanie w żołądku to bierzcie się za pracę! to naprawde skutkuje!! ja zawsze tak robię - schodze do archiwum, przynosze stos dokumentów i ... zapominam o jedzeniu:)
Ale w domu oczywi scie jest trudniej:((
Ale trzymam kciuki
:))
buziaki!!!
-
Camelka
moja mam no nie jest zbyt zadowolona jak nie chce zjesc, tego co mi zrobi, ale nie moge jej uszczesliwiac, a sama jak beczka wygladac :evil:
Jest zła i mówi, ze po co sie odchudzam, jeszcze w jakas chorobe wpadne, a i tak pewnie nie schudne, albo jojo bede miec :cry:
Ale i tak dziadki, z którymi mieszkam to mnie do szalu doprowadzaja :!:
......... I znowu nic nie jadlas, ty nic nie jesz, ty anemi dostaniesz, odchudzanie to glupota jest, a ona to nic dzisiaj nie jadła, bedzie chora.............itd
Ciagle, codziennie i wkółko :!: A ja przecież jem, tylko ze rozwaznie. Oni to widza i kit wciskaja rodzicom i wszystkim ktorzy do nas wpadna-- i tylko tak na mnie ciagle gadaja, a ja szalu dostaje i wybucham co jakis czas.........
naprawde Ciezko z dziadkami życ :roll:
-
u mnie przez pewien czas było to samo :( teraz jam tylko wtedy jak mama patrzy zeby widziała ze cos jem i troche lepiej jest, tata raczej sie nieczepia bo sam tez duzo nie je jakos tylko bardziej tuczaco jak to facet kiełbasy i te sprawy wiec dla niego to normalne ze je sie gora 3 razy dziennie :)
-
atena
te ćwiczonka to takie brzuszki, których serie sie zwieksza coi kilka dni i robi sie je przez 42 dni :!:
najlepiej do wpadnij na watek do tagoty- tam jest wszystko..... i efekty oczywiscie
tagotta jest ekspertem od 6w bo ma swietny brzuch dzieki temym cwiczonkom sama sprawdz........................
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=65521
A ta lampka w głowie- SCHHUDNIJ :wink: to fajna rzecz :D
No z tym ssaniem z zoladku to owazny problem, ale jakos sie staram zeby sie nie
dac :wink:
Ja jeszcze tydzien mam wakacji- potem szkola wiec boje sie o siebie, bo zazwyczaj pozno wracam i glodna jak wilk, a mama zawsze TAKIE obiadki robi ze ja dokladki bralam, a teraz :?: jak to bedzie :?: i pewnie nie bede miala czasu cwiczyc :evil: [/b]
-
sassetka
no to moj tata podobnie :wink:
Tylko mama i DZIADKOWIE wkurzajacy :evil: ehhh.... ale jakos wytrzymam :) i potem bede sie cieszyc figurom, a Oni niech sobie gadaja :wink: