Strona 37 z 105 PierwszyPierwszy ... 27 35 36 37 38 39 47 87 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 361 do 370 z 1049

Wątek: SCHUDNE 10kg- NAPEWNO!!!! i wy też:)

  1. #361
    sessetka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2006
    Posty
    25

    Domyślnie

    autobus

    a moze to kwestia nie ilosci ale jakosci lepiej jesc 5 razy dziennie warzywa z chudym miesem ryby owoce czy chlebus pełnoziarnisty niz dwa razy dziennie obiad i kolacje

    Napisz cos wiecej

    09.09.08
    udo: 52
    tyłek: 91
    brzuchol: 79 talia: 67
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=683

  2. #362
    Awatar tysiulka
    tysiulka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-05-2006
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    57

    Domyślnie

    Radze spisać na kartce wszystko co zjadłaś danego dnia(łącznie z każdym malutkim kęsem lub łyżeczką) i policzyć kalorie.
    Ja też miałam wrażenie że tak mało zjadłam ale jak przeniosłam to na papier to troche inaczej to wyglądało
    A tak w ogóle to witamy w naszy wspaniałym gronie. Gwarantuje że tu wsparcia dostatek
    Jest się komu wyżalić i jaka motywacja
    Rowerkiem do Grecji


    Do naszego ślubu pozostało:

  3. #363
    czurek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2006
    Posty
    3

    Domyślnie

    camelciu racja racja Ale mu tluszczyka sie pozbedziemy i waga spadnie w dol

  4. #364
    MarieAntonine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc kochane

    Inezza

    masz racje szkola sie zaczela i teraz zeby czas znalezc, to .... dzisiaj wczesniej wyszlam i mam czas wiec jestem

    wlasnie jestem w trakcie obiadu jem gotowanego kalafiora i juz nie moge, a zostalo jeszcze troche W sumie to dzisisaj dopiero 500kcal zjadlam, a do wieczora daleko wiec bedzie dobrze, tym bardziej, ze wcale jakos bardzo glodna nie jestem ostatnio, ale za to strasznie cwiczyc mi sie nie chce

    wsunelam ostatni kawalek kalafiora i pekam, jakbym conajmniej wielka porcje spagetti zjadla


    Emma

    masz 2 tesciowe hehe- fajnie
    No pewnie uda nam sie pozbyc balastu do swiat i bedziemy blyszczec jak te gwiazdki na niebie
    Widzialam go i nastepnym razem gdy go zobacze to chce laska byc hehe.... wiec myslimy podobnie

    tysiulka


    super z tymi ciuszkami moje tez powoli luzniejsze sie robia wiec jest dobrze


    Aywell

    moze masz racje ztymi laskami z batonami, ale znam takie, ktore jedza te batony juz od bardzo dawna i po 40 kg waza ehhhh.... a ja jak bym sobie na batona raz w tygodniu pozwolila, to migiem bym przytyla

    camelka

    no super ze stare spodnie pasuja ciesze sie ze Ci tak dobrze idzie a waga sie nie przejmuj ona sie pogodzic nie moze ze ty tracisz te kg i sie zbuntowala

    sassetka

    moja mama wlasnie tak tyje, ze ciagle gotuje i ciagle probuje.............. Trzymam za Ciebie kciuki bedzie dobrze

    autobus

    witam Cie kochana na moim skromnym wateczku Wpadaj tu jak czesto mozesz, bo w nas wsparcie znajdziesz i skutecznie schudniesz

    Nie jesz calymi dniami i w tym blad pewnie... sassetka ma racje to nie o ilosc tylko jakosc chodzi
    Zlicz wszystko co jesz codziennie jak tysiulka radzi i wtedy sie okaze co tak naprawde jets nie tak.... A potem dzien podziel na 5 posilkow zdrowych i nisko kcal i zobaczysz ze bedzie dobrze
    I zobaczysz ze wszystko bedzie super juz niedlugo a waga bedzie w dol leciec, bo poprostu trzeba tylko jakos madrze te posilki rozplanowac i jest ok

    pozdrawiam Cie serdecznie i odwiedzaj nas czesto zawsze sluzymy rada i wsparciem

    czurek

    tak.... precz z tłuszczykiem

  5. #365
    czurek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2006
    Posty
    3

    Domyślnie

    Ale mi smutno. mam taka ogroman ochote na cos slodkiego esh.. Ale nie moge kurde...

  6. #366
    MarieAntonine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no co Ty nie rob mi tego jak ty zjesz cos slodkiego to i mnie bedzie kusic lepiej sie pochamuj i jakies warzywko albo owocek zjedz kochana....
    I nie smuc sie.... Jesteśmy z toba. Pewnie tesknisz jesli sie nie myle, ale dni szybko mijaja

  7. #367
    czurek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-05-2006
    Posty
    3

    Domyślnie

    marieAntonine no wlasnie trafilam w samo sednu tesknei jak skurcyzbyk. W zyciu tak nei tesknilam... Nieiwem co mam z soba zrobic...

  8. #368
    MarieAntonine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no moze - wiem ze to banalne, ale pocwicz albo spotkaj sie z jakimis znajomymi czy ic spac no sama nie wiem, bo ja nigdy w takiej sytuacji nie bylam

  9. #369
    Guest

    Domyślnie

    Camelka83 gratuluje spodni, ale Ci fajnie...
    A z tymi mięśniami to prawda, tez to slyszałam. Więc nie dajmy się dziewczęta, nawet jeśli waga stoi w miejscu. Nie ma cudów, jak mniej jemy i wiecej się ruszamy, to chudniemy, bez względu na to, co pokazuje waga

    autobus a ruszasz sie troche kochana? Sama dietka to malo, wiem o sobie. Dopiero cos drgęło, jaksie wziełam za sport. A jak sie glodzisz, to dajesz organizmowi sygnał: nastała pora głodu - i on wtedy strasznie magazynuje, malo spala, a mnostwo zamienia na tłuszczyk. Lepiej więcej jeść, ale się ruszać. Inaczej, jojo murowane.

    tysiulka
    Ja też miałam wrażenie że tak mało zjadłam ale jak przeniosłam to na papier to troche inaczej to wyglądało
    hehe, dokladnie tak samo miałam. Myslałam, ze się odchudzam, a pożeralam 2500 kalorii, albo jeszcze wiecej Jak się spisze czarno na białym, to dopiero widać jak to naprawdę jest.

    MarieAntoninewiem jak to jest z tymi batonikami, to po prostu uzależnia Jak miałam zajęcia od 10-19, to dwa batoniki zarłam na moją zgubę. Ale teraz nie żre. I wiesz ile kasy dzięki temu zaoszczędzilam? Teraz sobie kupuję maseczki, cienie, kremiki, na wszytsko starcza, bo nie wydaję forsy na słodycze.

    czurek nie wymiękaj i nie podjadaj słodkości

  10. #370
    MarieAntonine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aywell

    ja sobie slodyczy sama nie kupie- no cos Ty- szkoda mi kasy na to, ale za to w domu mam mlodsze rodzenstwo i 8 letnia chudziutka siostra to na okraglo zelki, wafelki, batony, ciasteczka itd... wiec ciezko jest ale sie trzymam
    A jakby tego malo, to moja mama to takie obiady robi ze jakby normalne porcje jesc to bym jak balon wygladala i dodatkowo ona piecze ciasta albo kupuje, cos slodkiego w domu zawsze jest, no chyba ze jej nie ma prez caly dzien i ja robie zakupy to wtedy ttylkoi rezczy malo kcal kupuje i owoce

Strona 37 z 105 PierwszyPierwszy ... 27 35 36 37 38 39 47 87 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •