-
kaczuszko widze, ze dzisiaj fajnie zaczełaś dzionek, też bym sie może na jakiś rowerek wybrała...może po obiadku, dzisiaj sama gotuje bo moi staruszkowie sobie pojechali, ale kuzyn mi sie wprosil, przynajmniej bede jesc jak czlowiek i nie bede miała głupich myśli, bo jedzenie w samotności nie służy mojej głowce, a co do twojej ochoty to spróbuj o nich nie myśleć, przejdz sie na spacerek oczywiscie bez kasy , a jak to nie pomoze, to zjedz 1 cukierek, albo 2 kostki czekolady, od tego swiat się nie zawali, a ty poczujesz się lepiej
Ja sie dzisiaj z misiem wybieram do ZOO, wiec sie troche nachodze
ściskam cieplutko, i nie poddawaj sie)
-
marcelina to dobry pomysl z tym zoo
tlyko w zoo wstep 10zl kosztuje moglby kosztowac troszke mniej,
ja dzisiaj chcialam isc do imaxu ale nie wyszlo,trudno
wybiore sie z Misiakiem nastepnej niedzieli :P
jak jade na rowerku to patrze sobie na telewizor a w niedziele to nic w tej tv nie ma bo jak same glupoty leca to strasznie mi sie ta jazda dluzy
-
jak tak patrze przez okno, to widze, ze z mojego rowerku i z Zoo nici(Niestety nie mam stacjonarnego rowera(musiałabym nad takim pomysleć
A co do zoo to wiem, ze strasznie drogo, ale raz w roku chodze poogladać swoją rodzinke słoni:PA te misie co kiedys ta kobitke zjadły tez są super, stoja tak fajnie na dwóch łapkach
No i juz burza((
-
Pogoda zrobila sie okropna ale juz sie w sumie poprawia
a rowerek stacjonarny jest bardzo brzydatny,patrze sobie na tv i jade,
przyjemnie leci czas
a o tych misiach co ta pania zjadly to cosik tam slyszalam :P i to prawda byla
-
Witam;*
rowerek stacjonarny to bardzo dobra rzecz tez taki posiadam i nie oddalabym go za zadne skarby;p
buziolee;*
-
hehe mi dzisiaj udało sie znowu być na windsurfingu nastepnym razem juz wypływam na pełne jezioro. Dzisiaj niedaleko brzegu cwiczyłam krecenie- co ostatnio mi nie wychodziło
-
Kaczuszko, i jak tam dzionek minął?
-
Dzien minal nawet dobrze :P wlasnie wrocilam od Misiaka i idem spac
bo zmeczona jestem
NotNormalGirl ty to masz fajnie,mieszkac w takim mragowie :P
ja bym najbardziej nad morzem chciala mieszkac,latem bym sobie rano plaza biegala a potem w lesie przy plazy inne cwiczonka bym robila hehe
Andziu rowerek to jest dobra rzecz bo jak nie mam ochoty na cwiczenia to i tak wsiadam na niego i i pedaluje na lekkich obrotach,zawsze to jakis ruch jest :P
ale mnie od mojego pupa strasznie bole
-
Jak tam Kaczuszko? :P
Ja też bym chciała mieć stacjonarny, ale jak już wspominałam mam za małe mieszkanie. A moze ten rower jak się złozy to nie jest taki duzy? Bo moz ebym go gdzieś zmieściła?
Życzę udanego poniedziałku
-
ja też niestety mam za małe mieszkanie, i niebardzo wiem gdzie bym miała trzymać takie cudo(w maju skakałam na skakance w domu ale przepłaciłam to bolem kolan, i kurcze zostają mi tylko cwiczenia, do których sie nie umiem zabrac(A wy ciagle piszecie o A6w czy jakos tak, co to takiego?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki