Wątek: JAK TY PIĘKNIE SCHUDŁAŚ...

Przepraszam że wtrące, ale justynia coś o kg pisała. wiec tak sie mówi że cm ważne, ale kg też!!! przecież np. ja mysle tak, chcac usiasc chłopakowi na kolanach to lepiej miec 55 kg niż 70 kg. ehh głupie porównanie ale wiecei o co chodzi. może i smieszne ale na mnie to działa. że musze jeszcze kg zrzucic mimo że wyglądam ponoc juz dobrze

Pink007 - wtrącaj się, wtrącaj! naprawdę uważasz, że lepiej 1200kcal? ja laik w tej diecie jestem, więc napisz mi proszę dlaczego lepiej 1200kcal?
a co do kilogramów to fakt dzisiaj mąż mnie wziął na barana i mowi: ooo!!! lżejsza jesteś!
ja: a co? myślałeś, ze Cię kłamię, że chudnę?

Justynia jeszcze dzisiaj po belVitę skoczę

chociaż...dzisiaj skoczę, ale raczej jutro zjem, bo wieczorem z psiapsiółami się umówiłam i jedo piwko chętniej, chętniej.....

Ile liczycie 0,5l piwka? ginger cynamonowy.

Dzisiaj nie liczę dokładnie kalorii - nie chce mi się obiadu przeliczać. Na śniadanie ostatnie kawałki macy, trochę warzywek.A na obiad zrobiłam leczo warzywne na trzech łyżkach oleju. Do tego ryż. Kilka śliwek zjadłam. Na kolację łyknę wasę z serkiem wiejskim light,ale niecałym i wieczorkiem to piffko już się nie mogę doczekać!
Czuję się jakbym na odwyku była! normalnie przynajmniej raz w tygodniu jakies wyjście z % była, a teraz...wszyscy piwkują, a ja o wodzie siedzę!!!

zapomnialam się pochwalić malusieńkim sukcesikiem
od 4 dni waga jak zaklęta stała - 69kg i ani grama mniej! luzik, tym bardziej, że lada chwila okres dostanę. Dzisiaj wchodzę na wagę, a tam 68,4 !jak ja dawno ósemki na wadze w tym miejscu nie widzałam pewnie jutro poskoczy, ale jeden dzień jestem szczęśliwa jak byk

hihihi no ro super extraaaa, jak ja zobacze pod koniec wrzesnia w tym samym miejscu 8 - to tez bede taka szczesliwa

Pat3f, przed okresem waga spadła? No to nic, tylko świętować, bo po nim napewno będzie mniej! Gratulacje! I ja tez pomarudze troszkę, żebyś do tysiaka dobijała - lepiej zjeść troszkę ponad niż poniżej. Właściwie też polecam Ci 1200, bo troszkę się ruszasz, tysiak jest dobry jeśli żyjesz trybem kanapowym, ale u Ciebie przeciez nie ma o nim mowy ze względu na dwuletniego synka, prawda? Miłego wieczoru!

Zamieszczone przez pat3f

Pink007 - wtrącaj się, wtrącaj! naprawdę uważasz, że lepiej 1200kcal? ja laik w tej diecie jestem, więc napisz mi proszę dlaczego lepiej 1200kcal?

Tak. Ooops troche sie rozpisze. Wiec jeśli zaczynamy diete to najlepiej tydzien przed dieta spisywac co sie jadło. Przeliczyc te kcal. Powiedzmy że w ciagu dnia jadłysmy średnio 2900 kcal x 7 dni w sumie 20300 kcal. A jesli chcemy chudnąc zdrowo, bez jojo to najlepiej 1 kg tygodniowo. 1 kg to 7000kcal. Weic odejmuje sie od 20300 , 7000 kcal, dzieli na 7 dni i wychodzi nam że jeśli 1900 kcal bedziemy jadły dziennie to schudniemy 1 kg tygodniowo. Dlatego 1000 to jest maciupeństwo. Ja żałuje że predzej na to stwierdzenie nie trafiłam,a napewno bym tak zrobiła jak pisze. I własnie niektóre dziewczyny na 1000 kcal - 1200 kcal w pierwszym tygodniu traca nawet 3 kg. To co że woda, ale szybko mozna w jojo przejsc. Mi sie udało i nie miała JAKO TAKICH napadó głodu. Trzeba poprostu byc silnym . Nikt nie powiedział że schudnąc bedzie łatwo

rozumiecie coś

nio to fajnie ze waga pokazala mnie hier hie ja czekam na 6 z przadu heheh ale to sobie jeszcze poczekam fajnie ze dobrze ci idzie i nie podawaj sie buziaczki

a widzisz z tym piwkiem to ciężko jest bo jedno 0,5 zwykłe to ma aż 500 kcal

no ale co tam raz kiedyś można

i wiesz co ja też bym chciała dziś zobaczyć 68 na liczniku może i mi sie uda

i smacznego batoniczka mniam

wczoraj wypiłam leszka lite. Jednak rozsądek zwyciężył
rano na wadze równe 68! oszalałam ze szczęścia
ale przed chwilą miałam 69.... Jednak okres się zbliża wielkimi krokami........

ja tes mam okres, i na wage nawet nie mam zamiaru stawac po co czlowiek ma sie zdolowac ta sama waga lub nawet wieksza licza hie hie, pozdrawiam