Eyko, mam nadzieję, że mimo ciągłych problemów z internetem dietka już idzie Ci ładnie Życzę miłego początku tygodnia
Eyko, mam nadzieję, że mimo ciągłych problemów z internetem dietka już idzie Ci ładnie Życzę miłego początku tygodnia
Witajcie
Z Internetem jak było, tak jest, no moze troche lepiej, ale juz powiedzieliśmy, ze nie zapłacimy, ponieważ praktycznie tego internetu nie ma..
Wczoraj do nocy było z dietka dobrze, nawet poćwiczyłam, ale na noc zjadłam bułkę z serem żółtym, ja nie wiem....moz eprzez ten zbliżający się okres?
Dzisiaj musi mi się udać. Jeśli będę chciała, to na pewno będzie cacy...
Brzuch mie troszkę boli, ale chciałabym poćwiczyć....
Byłam dzisiaj u fryzjera: nowa fryzura a kolor brązowy czyli nic drastycznego, ale mojemu mężulkowi nie zabardzo się podoba. Ważne, z emi się podoba i tyle. Może mi się uda jeszcze do was zajrzeć, chyba, ze internet siądzie.
Witam;*
niedawno wrocilam wiec jestem nie w temacie mam nadzieje ze wybaczysz jak na raziezostawie tylko buziaczka;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Eyko, pomocy cos mi to dietkowanie nie idzie. Chyba wypaliłam się . Skąd wziąc kopa??
Cieplutko pozdrawiam.
Eyeczko, co do włosków, to mojemy mężowi też się rzadko kiedy podoba moja fryzurka, gdy wracam od fryzjera
Mężczyźni już tak mają! Ważne, że Ty się dobrze czujesz z takimi włoskami, to w końcu na Twojej głowie rosną
Bułką z serem się nie przejmuj, dietkuj dalej sumiennie i będzie dobrze! W końcu chcesz schudnąć, więc schudniesz, żadna bułka Cię nie powstrzyma
Trzymaj się cieplutko! :P
mam nadzieje ze dietkowanie poszlo dzisiaj po twojej mysli
czekamy na relacje :P
buziak:*
Nie poszło dobrze Wczoraj znowu sie najadłam, ale wiem, z eto przed okresem, wtedy mam takie napady Trudno. Dzisiaj juz będzie dobrze - oby!!!!!!!!
Na śniadanko była kromka razowego posmarowana bieluchem rz :P odkiewką
Dzisiaj zaczyna się szkoła i pierwszy dzień pracy, nie chce mi się jak cholera, ale jak trza to trza. Jak zdążę to jeszcze wam poodpisuję, bo narazie jestem w trakcie picia kafci z mlekiem, oczywiście 0,5%. Pozdrawiam
eyeczko,
a jaką masz tą fryzurkę?? co do brązu to bardzo je lubię, szczególnie takie czekoladowe odcienie...ja jestem blada, i zielonooka, więc mi lepiej w rudym, ale brąz też miałam i fajnie mi w miarę było
a co do ciotki, to hm...straszne te napady, ale każda tak ma...jak się pojawi to na pewno znikną...a teraz się tym nie przejmuj...organizm chyba się domaga jedzenia bo dużo z niego "wypłynie" i będzie potrzebował energii na uzupełnienie zapasów...to tak jak po pobieraniu krwi dają ci czekolady na uzupełnienie zapasów w innym wypadku co miesiąc byłybyśmy grubsze
swoją drogą...ja powinnam też za niedługo dostać...a tu nic żadnych objawów czyżby nieeee, na pewno nieeee
a internet masz od prywatnego dostawcy??
miłego dnia
Eyeczko, nic się nie martw tymi żerunami - ja też je mam przed okresem i jeśli mimo walki przegram i coś zjem to nie robię sobie z tego powodu wyrzutów sumienia. Z takimi napadami naprawdę trudno walczyć, więc jak napisała Kasia Cz.- nic się nie martw i dietkuj dalej sumiennie Miłego dzionka!
P.S. A czego uczysz jeśl mogę spytać?
Eyeczko nie martw sie,bylo i minelo,trzeba zaczac od nowa.
Udanego wtorkoego dietkowania i milego dnia:*
Zakładki