Wątek: Owad po diecie ~NOWE ZDJĘCIA str:222~

No podziwiam, mam nadzieję, że mi też się uda tak schudnąć A ty naprawde już nie musisz Bo jeszcze trochę i się szkielecik zrobisz, pozdrawiam i buziaczki

nom bjedrona a powiedz ty mi na jakiej diecie tak schudłaś???

Hej, ale jestem zmordowana kompletnie nic mi się nie chce a najbardziej to iść jutro do szkoły i siedzieć 8 godzin w ławce Naszczęście projekt na przedsiębiorczośc już skończony i jutro go oddajemy ale strasznie się namęczyłyśmy z tymi zdjęciami
Magdullusia nie stosowałam jakiś specjalnych diet, raz tylko byłam na kopenhaskiej a takto to MŻ czyli mniej żreć
a teraz spowiedz:
śniadanie: dwie kanapki z pełnoziarnistego chleba z serkiem philadelphia light
obiad: krupnik ryżowy
podwieczorek: dwie gałki lodów śmietankowych
kolacja: płatkie nestle fitnes

ćwiczenia: godzinny spacerek, 15 minut ćwiczeń rozciągających i 30 minut skakania na skakance

biedrona teraz musisz zwiekszac liczbe kalorii bo bedziesz dalej chudla
a jak dziewczyna za chuda to wcale nie jest ladna taka jak jestes teraz to jest ok :P
a jak dzisiejszy dzien??

Właśnie Bjedrona słuchaj sie i zwiększaj kalorie! Może zapisuj jak ty je liczysz bo mi sie wydaje, że wciąż za mało bo zawyżasz

no własnie jesz za mało jak na osobe po diecie

tez mi sei wydaje ze troche za malo wcinasz

mam andzieje ze zaczniesz zwiekszac porcje

buziak;*

Hej dziewczyny, no i się rozchorowałam dopadło mnie wszysko, katar, kaszel gardło tylko co najfajniejsze nie mam gorączki tylko oslabienie 35,2 a jutro do szkoły tylko na dwie godziny bo mam sprawdzian z matmy i do lekarza kolajne co dzisiaj mnie prześladuje to zmiana szkoły, niby dostałam się do tej pierwszego wyboru ale to kompletny niewypał, niedogaduje się z tymi ludzmi więc nie chce się męczyć z nimi trzy lata a teraz jeszcze jest szansa na lepsze liceum, przeciez wszyscy powtarzają że czasy LO były najfajniejsze a ja nie chce tego stracić. No ale to dopiero od przyszłego tygodnia, moja mama ma nadzieję że jednak się z kimś dogadam Dzisiaj wpycham w siebie jedzenie na siłę bo kompletnie nie mam apetytu no ale:
śniadanie: jabłko i kawa z mlekiem
2 śniadanie: kanapka z polędwica drobiową i sałatą
obiad: sałatka z pomidora, ogorka, sałaty, szynki i jajka z jogurtem naturalnym
kolacja: jogurt Activia truskawkowy
ćwiczenia: godzina spaceru, 15 minut ćwiczeń rozciągających
Kompletnie nie mam siły na ćwiczenia, wszystko mnie boli coś strasznego a to dopiero pocątek roku, w zeszłym to przynajmniej tydzien w miesiącu chorowałam, mało odporna jestem siedze koło kogoś kto ma katar a ja na drugi dzień gorączka i antybiotyki, mały deszczyk i już przeziębienie. Dobra koniec przynudzania, oglądam m jak miłośc i idę spać. Trzymajcie się cieplutko

O prosze na kogo trafilam
Bjedrona moge jesc codziennie loda? Tak troche na wzor diety lodowej?

WItma;*

biedactwo nasze kocahne;* zdrowiej szybko i jesli zle czuejsz sie z tymi ludzimi to masz racje przepisz sie bo potem bedziesz zalowala ze mialas mozliwosc a nie wykorzystalas tego

buzika;*