Witajcie moje Kochane!!!!
Dziewczyny ja bym Wam się chętnie pokazała, ale jak już Wam kiedyś pisałam, ja nie mam aparatu cyfrowego, a jakość obrazu w mojej komórce jest tragiczna, zreszta ja nie mam jak przesłać u siebie z komórki fotki na kompa. Jesli nadarzy mi sie gdzieś okazja zrobić fotki, to obiecuje, że Wam wkleje
Dzisiaj miałam ciężki dzień, rano wyszłam z domu i wróciłam dopiero wieczorkiem, dlatego obiad jadłam po 18.00, czego wole unikac, no ale niestety nie udało się
Dzwoniłam do mojej szkoły hiszpanskiego no i grupa sie nie utworzy, więc ide jutro do innej i robie testy, zoabczymy gdzie mnei zakwalifikują
Zapomniałam Wam wczoraj wspomnieć, żę w weekedn przed praca kupiłam sobie dwie herbatki na wagę: jedną zieloną "Truskawkowe pole" i drugą czarną" raffaello", jedna truskawkowa, druga kokosowa, mówie Wam coś wspaniałego, jak je pije to odlatuje, ale musze oszczednie bo taka przyjemność troche kosztuje. ale na głoda, czy ochote na cos słodkiego to polecam taka herbatkę)
A teraz raporcik i do Was moje Drogie
MENU:
serek w. lekki+łyżeczka miodu, kawka z mlekiem
spore jabłko
sok warzywny Tymbark
mały banan
Activia śliwkowa, 2 inki z miodem i mlekiem
2 parówki+malutki pomidorek+ kawałek papryki, kawka z mlekiem
RUCH:
rowerkowanie: 88 min 9 s, 51 km, 1163 kcal
Życze Wam dobrej nocki i kolorowych snów,
buziaki!!!!
Zakładki