-
Witajcie moje Kochane dziewczyny!!!!
Powiem tak: GŁODNA JESTEM)))))
Jeśli chodzi o wczorajszy dzien, to do godziny powiedzmy 17.00-tej było mi cięzko naprawde, pozniej od 18.00 jak zaczełam przyjmowac to bodypure przestałam myslec o jedzeniu az tak, ale teraz znowu jestem głodna i tak mi sie kaaaawy chce, ale póki co to rpzynajmniej do tego pierwszego posiłku bede piła tylko ciepłą wode, później musze kawe bo zwiariuje!!.
W smaku jest to O K R O P N E , ugh blee, ale chyba cos takiego było potrzebne mojemu organizmowi, dla samego oczyszczenia, no ale jeszcze tego nie oceniam, póki co nie moge się doczekac do 16.00
Bardzo Wam dziękuje za opinie na temat tych pełnych zairen, to mi bardzo pomogło, mam tylko problem co teraz jesć przez najbliższe dni ehh, o bo same jabłka??
A w ogóle mam jeszcze jedno pytanie jak myślicie, co powinnam zjeść jako pierwszy lekki posiłek?? Same owoce i warzywa? Np 2 jałbka i banan? Czy mogłabym np owsianke z mlekiem i miodem?
Szkoda,ze jugorty odpadają, szczerze mówiac miałam je w planach
Ale mi sie ziewa, to brak kawy wychodzi
Wczoraj nie cwicyzłam, byłam tylko na godzinnym spacerze, wolałam nie zużywac nieptorzebnie energii
Raporcik:
MENU:
zero
RUCH:
godzinny spacer (dosc szybki)
Życze Wam przyjemnego dnia moje drogie)))
PS. JA dZisiaj siedzie w domu))
-
Ewelinko, trzymam kciuki za Twoje oczyszczanie, ale powiem Ci jedno: surowe jabłko to wcale nie jest najlepszy pomysł na lekki posiłek po takim nic-nie-jedzeniu
Może i byłby lekki, ale surowizna nie jest w ogóle wskazana w takich przypadkach
Pamiętam, że jak wychodziłam ze ścisłej dC, to mogłam jeść tylko GOTOWANE warzywa
I Tobie też to radzę, a już na pewno nie mleko z owsianką i miodem
Powodzenia i miłego dnia
-
Kasia Cz. jak zwykle madrze pisze i ja sie pod tym podpisuje
-
Już po 16.00 Smacznego!!!
Na temat tego co powinnaś zjeść to się raczej mądrze nie wypowiem, ale gratuluję Ci, że przetrwałaś to nicniejedzenie. Mam nadzieję, że jesteś teraz pełna optymizmu, oczyszczona i że dalsze odchudzanie poeci z górki
-
Gratuluję, że wytrzymałaś wczorajszy dzionek! Jestem ciekawa co w końcu zjadłaś sobie jakos pierwszy posiłek? Pewnie smakował jak niebo w gębie po takiej głodówce hehe
Fajnie Ci, że w domku siedziałaś, pewnie sobie troszkę odpoczęłaś Ja w sumie jeszcze tylko jutro zajęcia i potem woooooolne do poniedziałku jupi Ale niestety zbytnio nie poleniu****ę, bo sobie narobiłam zaległości z rusa to teraz będę cierpieć
Idę się wziąć za powtórki do jutrzejszego exama, choć nie chce mi się niemiłosiernie :P Buzi Kochana :*
-
Ah Kochanie trzymam kciuki, żebyś nie padła po tym oczyszczaniu Zobaczymy jaką opinię wystawisz po zakończonej kuracji
-
Witajcie moje Kochane w ten słoneczny wtorkowy poranek
Pytacie o ocene detoksu hm...moze wstrzymam sie jezcze przez 48h(powinnam72h:P) z oceną, jeszcze przez te 2,5 dnia bede trzymała diete owocow-wrzywno-pełno ziarnistą cokolwiek to znaczy i przyznam, że pomysłu an dania nie mam, chyba po prostu bede jadła owoce i warzywa
Póki co ten punkt kulminajcyjny mam za sobą, przyznam że niejedzenie było naprawde trudne dla mnie, poza tym wczoraj cały dzień miałam wizyty wiadomo gdzie, ale nie było to takie straszne jak czytałam na jakimś forum.
wiecie ja ten detoks postanowiłam przeprowadzić bardziej ze względów psychicznych i teraz za każdym razem gdy pomyśle o tym, żeby zjeść coś na diecie niedozwolonego to sobie przypomne przez co ja przechodziłam , myśle że to mi pomoże
teraz siedze nad kawusią i sie zastanawiam co na śniadaine zjeść jabłko? bananan? czy grejpfrut:P(Kasiu wiem wiem,że to surowizna,ale nie mam nic takiego w lodówce, poza tym nie mam pomysłu na danie) i przyznam, że najchetniej zjałabym serek wiejski z miodem
Dzisiaj mam troche zabiegany dzień, jutro też,ale od czwartku oprócz przestrzegania diety włącze ćwiczenia tak naprawde na stałe))
Od zeszłego tygodnia mam sporo sił w sobie, odzyskałam silną wole, a teraz mam tych sił i motywacji jeszcze wiecej))
Raporcik wczorajszy:
MENU:
duża ciemna bułka ziarnista
mały banana
RCUH:
zero(wczoraj nie dałabym rady)
Życze Wam pieknego dnia moje Drogie!!!
-
Witaj Dzielna Kobieto - podziwiam Cię z tym detoksem bo ja jak tylko pomyslę, że miała bym nic nie jeść...to zaczyna mnei z głodu ssać straszliwie, taką mam walnięta psyche.
Widzę, ze u mnie sprawdza się te 1200 kcal...wprawdzie robie grzeszne dni i nie ma spektakularnych sukcesów ale waga powolutku idzie w dół a ja jestem najedzona...sam fakt, ze jestem na niej juz miesiąc o czymś świadczy Tak długo to jeszcze nigdy się nie odchudzałam
W zeszłym tygodniu widziałam już na wadze 70,5 ale, ze nie był to dzien wazenia to nie zmieniłam wagi u siebie....a teraz po weekendziei przed okresem znowu jest 72, ale mam nadzieję, ze to tylko jeszcze kilka dni i zobaczę 70 a potem juz do 69 malutki kroczek i już będzie fajnie bo pierwszy cel osiągniety
Ale się rozpisałam ufff...pozdrawiam i zyczę super udanego dnia
-
Ewelinko, a ja mam pytanie w związku z kawą
Czy na detoksie można ją pić?...........
Pytam poważnie, bo myślałam, że w trakcie takiego oczyszczania, należy się wstrzymać od wszelakich używek
Buziaczki, udanego dnia
........ banan chyba najlepszy
-
Hej rybcia :*
czy ja dobrze zrozumialam jestes na diecie owocowo-warzywnej????? ja dzis tez :P zjadlam gruche w drugiej polowie dnia bede jadla jablka :P detox na pierwszym miejscu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki