Wątek: UDA MI SIĘ!!

Hej hej hej Ewelinko.

Tak sobie czytam i nieźle sobie w te świeta radzisz Musze brać z Ciebie przykład.

W kwestii celulitu to tak jak Ty ostatni ostro sie za niego wziełam. Codziennie 2 razu sie smaruje i raz masuje. Mam nadzieje, ze bedzie działało. Mam zamiar pozbyć sie celulitu do wakacji. To taka misja specjalna podczas tego odchudzania!

Witajcie moje Kochane!!!

Musze Wam sie pochwalić, bo jestem z siebie naprawde dumna!!!

Otóż dzisiaj nie tknełam nawet grama ciasta , a ciasta na stole były doslownie 20cm od mojego nosa był sernik, wafle z nadzieniem, pychotka, stefanka i orfeusz, a ja nic!! Nie ruszyło mnie) fighter ze mnie co?

Oby jutro tak poszło, oj bede walczyła ze soba, ale u mnie bedzie łatwiej, bo ja sie zabezpieczyłam w razie czeko bede jadła owoce:grejpfruty,jabłak, banany, pomarancze i kiwi no i w domku mam duuuzy zapas herbatek.
Nie było dziś moze super dietkowo,ale oparłam sie naprawde wielu pokusom i jestem z siebie dumna

Teraz jak jeżdże na rowerze ogladam film Clinta Eastwooda z Hilary Swank w roli głownej "Million Dollar Baby" co genialnie przetłumaczono "Za wszelką cene" :P film zdobył Oskara za najlepszą reżyserię i najlepszą rolę pierwszoplanową kobiecą ze dwa lata temu. Na razie obejrzałam tylko 30-pare minut ale zapowiada się rewelacyjnie i dodaje sił do walki więc polecam


Wstawię dzisiaj raporciki, bo jutro rano będe miała sporo pracy, bo goście zawitaja do nas


MENU:
dosłwnie pół łyzki żurku z połowa jajeczka
3 mandarynki+malutka suszona figa
sałatka z warzyw(sałata+papryka czerwona+rzodkiewka+pomidor+ser feta+oliwki) nie wiem ile tego zjadłam tak ok. 1,5 małego talerzyka
plasterek pasztetu(roboty babci)+pół plasterka pieczonego schabu
2 jabłuszka+2 malutki kieliszki ajerkoniaku waniliowego
2 duze inki z mlekiem i odrobiną miodu


RUCH:
rower: 61min9s,36km1m,812kcal
8 min rozciąganie
120 brzuszków(różnych)
40 półbrzuszków
60 powt ćwiczen na posladki
20 min pilates workout


Życze Wam moje Drogie dobrej nocki i kolorowych snów, a jutro mokrusienkiego (ale ciepłego) dungusa

Ewelinko, a ja dzisiaj z pełną premedytacją zjadłam ciasta
Ale nie żałuję, wyjeździłam choć część na rowerku

Tobie gratuluję silnej woli, jej

Jutro poćwiczę jeszcze solidniej, bo nigdzie nie wychodzę, full relaks

Ta druga herbatka, to wiśniowo-bananowa, bardzo smaczna, no ale to kwestia gustu

W końcu nie założyłam spódniczki, bo jakoś tak te 2-3 kg na plusie było w niej widać według mnie, bo syn nic nie zauważył
Zdjęłam ją więc przed samym wyjściem i założyłam .... dżinsy no i tę bluzkę, którą widać na zdjęciach, ma takie kobiece falbaneczki przy dekolcie i jest troszkę przezroczysta

Dobrej nocki kochana

ojjjjjjjjjjjjj ja tż zjadłam ciacho a nawet kilka .... w końcu są święta
w sumie też jadłam same sałatki ale duuuużo wagę schowałam do szafy :P juz w sobotę

pięknie się opierałaś i ze jeszcze ćwiczyłaś .............

Cześć kochanie. Jestes boska! Ja sjusiłam sie na kawałek zerniczka, ale tylko kawałeczek

Dzisiaj jest lany poniedziałek czyli jeszcze święta, ale ja juz kończe ze świetowanie. Od dzisiaj znowu normalne zasady czyli too co w diecie i koniec. Ja równiez troszke wczoraj pocwiczyła, ale niestety nie dużo po zatkane zatoki szybko doprowadziły do bo głowy i z ćwiczeń nici. Dzisiaj znowu spróbuje.

Million dolar baby super filmik tylko koniec troche taki smutny :/

Życze miłego dzionka i mało pokus na stole chociaz widze ze i tak super sobie znimi radzisz

Pozdrawiam

Ewelinko, u mnie za oknem biało
Śnieg sypie

Czy Ty wiesz, że ja wczoraj do 2.00 w nocy wybierałam herbatki i przyprawy od tego pana, którego mi poleciłaś?

Ma tak duży wybór i tak niesamowite mieszanki, że na razie dodałam chyba z 50 do obserwowanych i dzisiaj będę robić selekcję i zamawiać

Życzę Ci kolejnego wspaniałego świątecznego dnia!

Buziaczki kochana

Wow a czy ja moge poprosić o nick tego pana cobym sobie mogła pobuszować? Ja również uwielbiam różne herbatki

Pozdrawiam w ten piekny poniedziałkowo lanny dzień Czy jakoś tak

O tak, ja tez poproszę o namiary na pana od herbatek

Dalszego świętowania z silna wolą życzę i podziwiam

Witajcie moje Kochane!!

Wczoraj sie nie odzywałam, bo miałam strasznie zaganiany dzień
Było dobrze i niedobrze

DOBRZE: jeździłam rano na rowerku 73min, nie zjadłam znowu ciastka
ŹLE: troszke przekroczyłam tysiaka przez ajerkoniak waniliowy

Ale ogólnie jestem z siebie w te święta bardzo dumna, pierwszy raz odkad żyje chyba czułam lekke burczenie w brzuszku i nie zjadłam ciasta i ćwiczyłam!!! Teraz mam w sobie jeszcze więcej fighteraD

Nargilo, Doris zaraz Wam wysle pw z nickiem Allegro tego Pana, ja u niego zamawiałam wprawdzie raz,ale jest naprawde wiarygodny, zresztą wystarczy zobaczyc jego komentarze na Allegro, ponadto ja z tego jednego dużego zamówienia było bardzo zadowolona, a poniewaz u niego herbata która w sklepie kosztuje nawet po 15zł za 100g kosztuje 4-5zł, to uważam, że warto

caroline111 dziękuje, chciało ię jak sie pomyslało ile tego sie zjadło hehe


Kochane moje wstawie raporciki, poćwicze i jade do miasta załatwic pare spraw, a potem nauka nauka nauka...ogrom nauki tzn pisania(na jednow tym przypadku wychodzi)

Aha wczoraj odzyskiwałam swoje dane....duzo sie waznych dla mnie rzeczy odzsykało,ale..np mp3 odzyskały sie pod innymi nazwami, filmy też..i to mi zajmie nie wiem ile chyba pare miesięcy zanim to uporzadkuje koszmar i syzyfowa robota ehh


No nic głowa do góry!!! Za oknem bialy,ale widze słońce i mam nadzieje,że u Was też swieci))


MENU:
banan, 2 duze mandarynki, 2 pomarańcze
sałatka z warzyw+feta(tak ze 2,5 małego talerzyka)
2 cienkie plasterki schabupieczonego, plasterek pasztetu, kawałeczek kurczaka pieczonego
łyzka niepełna barszczu białego(ale czystego)
ajerkoniak waniliowy(nie wiem ile kieliszków)


RUCH:
rower:73min21s,44km,1003kcal



MIŁEGO DNIA DZIEWCZYNY!!!!!!

hejka!
a moglabym tez dostac nick tego pana od herbatek?

pozdrawiam i i milej nauki życzę!