-
Bardzo sie ciesze, ze tak dobrze Ci idzie!
Czytam i wspieram sie!
-
Ogromne dzięki za wpis.
Miło przeczytać że ktoś te moje zmagania obserwuje i czyta..
pozdrówki
-
MAM DOŁKA DZIŚ
Po pierwsze dlatego, że waga się zatrzymała ( fantastycznie) i stoi na 81 kg.
Ciekawe ile znów potrwa ten zastój.
Po drugie miałam okazję obejrzeć kasetę z wesela sprzed tygodnia.KATASTROFA
Bawiłam się super to fakt, ale dopiero na kamerze obejrzałam sobie jak ja wyglądam
ZDECYDOWANIE ZOSTAJĘ PRZY DIECIE
Jeśli ja TAK wyglądam ważąć te 14 kg mniej to JAK JA WYGLĄDAŁAM WAŻĄĆ PEŁNE 95 kg
Chyba nie chcę wiedzieć
ODCHUDZAM SIĘ TWARDO DALEJJJJ
Podr
-
Znów od rana ja.
Waga dalej pokazuje mi twardo 81 kg.
NAPEWNO przechodzę fazę zastoju.
Waga zatrzymała się w miejscu postoi postoi i ruszy znów w DÓŁ>
W sumie nie udało mi się zobaczyć, JESZCZE
, siódemki z przodu ale zobaczę ją już we wrześniu.
Czyli takSIERPIEŃ utrata wagi z 85,5 kg na 81,00kg czyli - 4,5 kg.
Podsumowując dobry wynik.
Zaczynam od dziś gimnastykę.narazie brzuszki.Nie za dużo ale nawet troche + trochę zbierze się już coś.
No i nie zarzucam spaceró do i z pracy, czyli kiedy tylko mogę chodzę pieszo.
:P
-
OTOJA---> nie przejmuj sie ta kasetą
kamera pogrubia
-
No mam nadzieję że pogrubia.
Bo tu człowiek zadowolony ze swojego sukcesu, w moim przypadku cholernie zadowolona jestem z tych 14 kg (czasami anwet sama w to nie wierzę ), a potem ogląda siebie na filmie i mówi sobie Boże JA TAK WYGLĄDAM
I to nawet teraz jak schudłam
To niesprawiedliwe...A z drugiej strony JESZCZE BARDZIEJ MOTYWUJE do dalszego gubienia kilogramów.
U mnie tak jest NIE ODPUSZCZĘ
ZA CHOLERĘ NIE!!!!
No a u mnie waga zrobiła STOP, liczę że jednak jak najszybciej się ruszy znów.
POZDR
-
I tak jeste lasencja, bo chudsza o tyle kilosow, pozdrawiam serdecznie!
-
Dzięki za TAKI komplement.
Miło go było usłyszeć.
A dziś waga wkońcu drgnęłą, tylko drgnęła ale to zawsze wróży na dobre
Zawahała się między 80 a 81 kg.Mam nadzieję że jutro się zdecyduje na 80 kg
No ale weekend będe miała ciężki, szykuje się IMPREZKA firmowa, więc będzie żarcie , alkohol i takie tam.Ale ma być dyskoteka więc mam nadzieję to wyskakać i obiecuję nie obżerać się w nadmiarze...
POZDR i pewnie do poniedziałku
-
hmmm
Witam po weekendzie.
W sumie zabawa rewelacyjna, żarcia ful, alkoholi hektolitry.
NAjadłam się napiłam , troszkę wyskakałam.
Ale nie wiem jak tam wagowo bo właśnie zaczoł sie okres a wg dzisiejszego ważenia waga pokazała mi 82 kg.
POczekam i w przyszłym tyg się zważę wtedy pokaże mi "prawdziwą"wagę.
Dziś mam dzień wolny od diety.
Taki luźniejszy ale jutro wracam do pilnowania tego co jem,
POZDR
-
No to dziewczyny od dziś KONIEC "wakacji" wracam do dietowania.
Już rozplanowałam sobie co dziś zjem i wyszło mi niecałe 1000kcal!! NO I BARDZO DOBRZE>
Wieczorkiem dojdzie godzinny spacerek i jest git.
Poprostu MUSZĘ zabrać się za kolejny etap odchudzania, i we wrześniu schudnąć min kolejne 5 kg, a najchętniej to więcej....
Muszę zacząć POWAŻNIE ćwiczyć na biust- bo mam jakieś dziwne wrażenie że się zmniejszył, sprawdzę to jeszcze 14,09 kiedy mam zaplanowane mierzenie po m-cu czasu.
Ale wypadaloby troszkę bardziej o niego podbać , bo potem to "już po ptokach"
No i muszę zacząć ćwiczyc na brzuch, nadal za duży.Kupiłam Cosmo, są fajne ćwiczonka na brzuch, zacznę od nich to takei podstawowe więc na początek mogą być :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki