Wątek: no to Daga zaczyna 1000kcal dziennie:P - potrzebuje porad:))

hej no od wczoraj zaczelam znowu 1000kcal... ale wyszlo jednak troszke wiecej... ale dzisiaj juz jest lepiej no i mam nadzieje wiecej niz 1000 nie bedzie najgorsze sa poczatki... za tydzien bedzie juz lepiej i mam nadzieje 1kg mniej eh... trzymajcie sie dziewczyny a ja ide teraz zaglebiac sie w tajniki mocno rozszerzonego angielskiego i francuskiego az mi sie nie chce paaa;*

Daguś trzymam kciuki za kilka dni będzie juz dobrze

hej,jak tam dietka? widze,ze waga stoi,ale to dobrze,ze nie w gore leci,nie?

Hej Dagusia jak idzie dietka? Całuję i pozdrawiam cieplutko :*

hej dziewczyny przepraszam, ze nie pisze czesto ale jakos brakuje mi czasu na wszystko... a z dieta zaczyna byc dobrze... od tego tygodnia nawet fajnie mam nadzieje, ze wytrwam chociaz juz w porownaniu do poprzedniego razu mam o wiele mniejszy zapal... ale bedzie dobrze! mam nadzieje:P wlasnie ide na sniadanko... mam nadzieje, ze malo kaloryczne:P buziaki;***

witaj

ciesze sie że dobrze Ci idzie

smacznego :*

hej dzisiaj pierwszy raz od dawna weszlam na wage przed chwilka... i po sniadanku waga pokazywala 67 wiec nawet po jedzeniu jest troszke mnie mniej a jak tam u Was? buziaki;*

witaj Kochana

ciesze się że waga spadła ale coś z tickerkirm masz nie tak bo go wogóle nie widać

No i nastepna co zniknela

hej dziewczyny;* jejku nie bylo mnie tu juz tak dlugooo... wlasciwie to czasami bylam i zagladalam do Was ale nie mialam czasu, sil cokolwiek napisac odchudzanie przestało mieć miejsce... waga ani nie spadala(dzieki Bogu nie rosla tez) wiec od stycznia zaczynam na nowo... pierwszy etap do swiat wielkanocnych no a drugi do wakacji... mam nadzieje, ze wkoncu kiedys zobacze te 50kg na wadze buziaki;***