Witam no co tu duzo mowic:d pieknie byloi nie martw sie ze troche przekroczylas limit;p
buziak i udanego wieczoru;*
Wersja do druku
Witam no co tu duzo mowic:d pieknie byloi nie martw sie ze troche przekroczylas limit;p
buziak i udanego wieczoru;*
pannakondo jestem z Ciebie bardzo dumna!!!!!!!!! Ale pieknie sobie radzisz, kurcze ale sie ciesze no i oczywiście bardzo ale to bardzo Ci gratuluje ćwiczeń:DDDD na pewno czujesz się lepiej odkąd dajesz sobie rade i zdrowiej się odzywiasz prawda??Bo ja w ciągu tego miesiąca zauważyłam u siebie wiele pozytywnych zmian.
Masz racjre zdrowe nawyki to połowa sukcesu ja własnie je sobie wyrabiam hehe;)))
A własnie aj też jestem ciekawa jakie to peelingi kawowe??
Miłej nocki buziaczek!
Trzymam kciuki za jutro!!
Peeleing kawowy jak sama nazwa mówi robi się z kawy :) Świeżo zaparzonej, ewentualnie z fusów po wypitej kawie :) Bierze się 4-5 łyżek kawy i zalewa malusią ilością wody, tak, żeby powstała taka maź. I po kąpieli trzeba sie tą paćką wymasować, szczególnie uda i pośladki, no i oczywiście spłukać. Kawa może być najtańsza, najlepiej jak najgrubiej mielona. Daje fajne efekty, mocno wygładza skórę. Jak mam jakieś problemy typu krostki, to po kilku peelingach znikały. No i jeśli stosuje sie regularnie, to wygładza cellulit.
Przy stosowaniu robi się okropny bałagan w łazience, ale ja mimo to lubię i stosuję 1-2 razy w tygodniu. Można też łączyć tę kawę z różnymi bajerami, np. dodać łyżkę miodu albo żelu pod prysznic.
To tyle o peelingu. Jeśli chodzi o mnie, śniadanko już wszamane, a ćwiczenia dziś będą koło 11tej, teraz zmykam z małą do przedszkola... Waga nie wiedzieć czemu wskazała 74.6, ale nie przejmuję się, bo ona kłamie :lol: :lol: :lol: Ubranka już nieco luźniej na mnie leżą,, spodnie zrobiły się jakby szersze w udach i pasie, minimalnie, ale jednak :!: :!: :!:
Miłego dzionka :!: :!: :!:
pannakonda - jak czytam twoje ostatnie posty, to gęba mi się śmieje....
wiedziałam, że ty dobry materiał jesteś na sukces w odchudzaniu. tak trzymaj !!!!
najgorsze są początki, a ty już je zaliczyłaś.teraz tylko pielęgnuj ten zapał, żeby się nigdzie nie zapodział.a efekty przyjdą już niedługo (zreszta już są widoczne, jak mówisz).
pozdrawiam mocno , buziaki dla córuni.
heloł:)
wpadłam życzyć miłego dnia :D :!:
jak tylko mi gips zdejmą,też ten peeling zastosuję :wink:
buziaki :P
to ciekawy ten peeling z kawy :P trzeba wybrubowac :!: tylko musze najpierw kupic jakas tansza kawe :lol:
milego dnia i udanego dietkowania :wink:
mmmm... kawowy :D...
suniesz z tą dietką :D tak trzymać :)
:*
Witam;*
no ten pelling fajnei brzmi:D chyba sobie taki zrobie:D w sumie to co mi szkodzi;p
buziak i milego dnia;*
Ufff... piątek niemal na boku...
Muszę powiedzieć, że dałam małą plamę... Tzn. zjadłam dziś 1100 kcal:
:arrow: musli z otrębami i mlekiem 360 kcal
:arrow: 2 jaja z łyżeczką masła, papryką i cebulą i kromką chlebiczka kukurydzianego 290
:arrow: 2 kostki czekolady 100
:arrow: kurczak smażony 150g z papryką 225
:arrow: 2 ciasteczka małe 60
:arrow: łyżeczka Almette i podżarte 2 gryzy karkówki 60
No i niby poza tymi słodyczami w miarę fajnie, ale... 1000 kcal miałam zjedzone już o 13.30 :oops: :oops: :oops: Bo siedziałam w domciu i z nudów jakoś tak... Potem ruszyłam z młodą na zakupy, załatwić parę spraw, do babci, więc nie żarłam (mimo że babcia 15 razy proponowała mi coś do szamania), ale sam fakt... 3 duże posiłki do 13.30 to nie tak :? :? :?
Jutro idę oglądać mieszkanko, ciekawa jestem... Miejsce dość fajne, czynsz i odstępne nie za wysokie, tyle że pan, z którym rozmawiałam o wynajęciu był nieco nietrzeźwy... No nic to, zobaczymy jutro, trzymajcie kciuki, żeby to nie była jakaś melina :? albo totatlna ruina :?
Ćwiczyłam lekkie ćwiczenia przez 25 minut (lekkie ale się spociłam) i kręciłam kółeczkiem 20 minut. Kręgosłup jakby mniej boli, he pewnie dzięki temu, że ma 2 kilo mniej do dźwigania i chyba mięśnie mi się wzmacniają. Super sprawa z tymi mięśniami wiedzieć i czuć, że się je ma. Przynajmniej można skutecznie wciągnąć brzuszysko :P :P :P
Zrobiłam sobie dziś kolejne zdjęcia, w zasadzie córa mi zrobiła - brzuszyska i nóg w moich ulubionych dżinsach typu elastic :P :P Te dżinsy są fajne, bo pasują zarówno, kiedy ważę 76, jak i 62 kilo :P :P :P Oczywiście jak moja waga przekracza 69 to się w nich nie pokazuję, żeby nie straszyć, ale po domciu lubię w nich biegać. No i po nich najbardziej zawsze widać chudnięcie. Więc dla porównania będę sobie strzelać fotki co miesiąc w tychże :P :P :P
I zdecydowałam, że odchudzam się do momentu zmieszczenia się w inne spodnie, które kupiłam sobie przed wakacjami. W nich też się dziś obfotografowałam, do zapięcia guzika i zamka brakuje mi jakieś 6 cm :oops: :oops: :oops: Jak będę w nie już luźno wchodzić, to będzie GIT :P :P :P Zdjęcia wkleję Wam za jakiś miesiąc, kiedy brzuchol będzie piękniejszy :P
Na wieczór, żeby się nie obeżreć mam dwa filmy: Charlie i fabryka czekolady i Wiosna, lato, jesień, zima i... wiosna.
Miłego weekendu, buziaki :*
jaką plame,jak dla mnie to było dobrze,a że wcześniej zjadłas to jeszcze lepiej bo szybciej to spalisz(tzn.juz pewnie spalilaś :wink: ).
więc nie przejmuj sie :D
milego wieczorku zycze,napisz poxniej jak ten film"Wiosna...."ci sie podobał,zawsze chcialam go obejrzeć :wink:
a po Charlim to sobie ochoty na czekolade narobisz,heh,ja tak przynajmniej mialam,buziaki:)