Z tym niejedzeniem kolacji to u mnie nie przejdzie, ja jem o 18, a potem zazwyczaj serek wiejski. Dzisaij spróbuję serek waniliowy, ciekawe jaki będzie efekt. Podziwiam ciebie, ze biegasz :P Ja osobiście wolę rower, cwiczonka w domu,ostatecznie siłownię, no i na pewno basen, ale każda z nas jest inna, więc co innego lubi. Pozdrawiam