-
A ja kocham tą "chińską" zupkę z Knorra, serową mmm.. I zdaje się mam taką w szafce.. Ciekawe ile może mieć kcal?
Toft, gratuluję ćwiczonek i udanego drugiego dnia Jeśli chcesz to ja jutro chętnie za Ciebie pójdę do pracy, a Ty pouczysz się za mnie na poprawkę, co? Buziaki i dobrej nocy :*
-
zupki Knorra są dobre - ser w ziołach, pomidorowa, mmm... ale kalorii mają sporo - 300 z hakiem.
Agu, ja się z Tobą baaardzo chętnie zamienię! czego mam się uczyć?
zaraz jeszcze serie 8 minute, a potem spać
-
A jaką sałatkę konkretnie??
-
Nan, taką sałatkę robi czasami moja mama - ten makaron, papryka, ogórki chyba, coś tam jeszcze - nie pamiętam dokładnie, ale poproszę ją o przepis i jutro Ci wkleję
dobrej nocy, szczuplaki :*
-
Ok, dzięki , brzmi kusząco
-
Miłej nocki Tofciku, niech Ci się dobrze wypoczywa po ładnym dietkowym dniu
Tak o tych sałatkach i surówkach pełno, że ja sobie jutro też jakąś zrobię, tylko jeszcze nie wiem jaką konkretnie. Ale już ja coś wymyślę
-
ja również zyczę miłej nocki i kolorowych snów
daj znać jak Ci jutro będzie szło dietkowanie buziaki :*
-
plan na dziś:
I musli (287) z mlekiem (72)
II cztery wasy (84) z pastą pieczarkową (22), serkiem (27), polędwicą (40), pomidorem (9), sałatą (7), rzodkiewką (2) i szczypiorkiem
III indyk w jogurtowym curry (249), brązowy ryż (172)
IV kawa zbożowa (10) z mlekiem (72)
razem: 1053
bez sensu trochę, że trzy pierwsze posiłki większe, a ten ostatni to kawa z mlekiem, ale wracam z pracy po 19.00 i nie chcę już o tej porze wchłaniać kanapek czy czegoś.
poza tym, zmieniłam ticker. pokazuje o 0.4 kg więcej - zastanawiałam się w sumie czy to zrobić. chodzi o to, że zanim zaczęłam tysiaka, zrobiłam dzień wodnika i dzień owocowo-warzywny, i po nich ważyłam 66.2. po pierwszym dniu tysiaka waga skoczyła właśnie o 0.4 - to chyba przez to, że w brzuchu wreszcie znalazło się jakieś normalne jedzenie.
dzisiaj na 16.00 do pracy, poza tym do poniedziałku muszę oddać tłumaczenie, które przesądzi o tym, czy trafi mi się spory projekt do tłumaczenia. a ja mam strasznego lenia :/
miłego dnia!
-
No faktycznie, kolacja jakaś niezbyt obfita , a o której kładziesz się spać?? Ja np. koło 23 i pozwalam sobie na kolację do 19, chociaż wczoraj zjadłam o ok. 19.15, ale wszystko mi się strawiło, bo ważne jest żeby nie kłaść się spać z pełnym żołądkiem, bo nie spalisz tego, jakbyś po kolacji przeszła się na spacer, to nic by się nie stało.
A do tego kurczaka z ryżem nie dajesz jakiś warzyw??
-
Nie nie nie, to JA idę na 16 do pracy, a Ty się uczysz historii i kultury Hiszpanii od XVI do XIX wieku Popieram Nan - ważne, żeby skończyć jeść na 3-4h przed pójściem spać, bo potem już tego nie spalisz. Moze zjedz sobie jakieś wasy z czymś albo chociaż jabłuszko Co do tłumaczenia to do poniedziałku jeszcze trochę czasu, więc na pewno zwalczysz lenia i wszystko pięknie zdążysz zrobić Udanego dnia Tofciku :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki